BMW Sport

Nie jestem pewien gdzie umieścić ten temat, jeżeli nie tu to z góry przepraszam. niestety miałem dzisiaj mały accident. mianowicie wpadłem w poślizg i moja bmw znalazła sie w rowie i niestety tkwi tam do tej pory. Próbowałem wyciągać ja traktorem. Podczepiłem linkę pod to oczko montowane do zderzaka (nie mam haka), i niestety dla mnie skończyło się to urwaniem zderzaka tylnego. Nie chce tego powtorzyc z przednim dlatego proszę o pomoc. Dodam jeszcze ze samochód tak nieszczęśliwie wjechał w rów ze prawdopodobnie zawiesił się na podłodze. Za co najlepiej zamocować linkę aby nic wiecej nie urwać.

siem - jak juz masz ten tylny zderzak urwany to wez zaczep linke za wspornik zderzaka co z tylu jest przykrecany do ramy samochodu -sa dwa - jeden z prawej strony z gwintem na srube do holowania a drugi z lewej - nie widz innego sposobu - ewentualnie z przodu ale tez tylko po wkreceniu owej sruby i ciagnieciun za nia - kazdy inny sposob moze skonczyc sie popsuciem czegos-pzdr

właśnie o to chodzi ze ten wspornik do zderzaka od strony prawej zostal urwany. jest jeszcze en po lewej stronie ale nie wiem czy on wytrzyma. a swoja droga to on jest zrobiony z aluminium co dla mnie jest żartem gdyz taka czesc powinna byc mocniejsza

miałem kiedyś podobna sytuacje
ja ciągnąłem za to ucho i nic się nie urwało a auto tez wisiało na podłodze - odkopaliśmy ile się dało śniegu z przodu ciągnęło auto jeden siedział w środku i wspomagał lekko gazem a reszta pchała z tylu i jakoś wyjechała
bo tak na dobra sprawe za nic innego nie ma złapac

coś mi się wydaje ze operator ciagnika zapomniał że są w nim biegi terenowe i stąd urwany zderzak , lub ciągnik był ustawiony pod zbyt dużym kontem do bmw
może pomyśl nad tylnym wahaczem żeby do niego przypiąć linke
znajomemu z podobnej opresji wyciagano dźwigiem pod samochodem puścili pasy i uniesli cały do góry , wczystko by było ok gdyby nie to ze w miejscach gdzie były pasy poszycie progów się wgieło

traktorem musi isc chyba ze myslales o dzwigu zart! wes kumpli i pomyslcie razem tak jak wjechales musisz wyjechac cieszko sie wypowiadac bo niewidzimy sytuacji

jutro bedzie lepszy sprzet z napedem na 4 kola to powinno pójść. Ten dzisiaj nie dal rady bo bełtał kolami a łańcuchów nie miał. Tylko szkoda zderzaka. a cóż..

dacie rade

Ja bym nie polecał czepiać za żadne elementy zaieszenia bo może się to naprawdę źle skończyć.A z tym urwaniem całego zderzaka to ciężko mi uwierzyć...coś traktorzysta musiał zawinnić,może szarpnoł albo coś...

kurde znajac polskie realia to zebys mial do czego wracac. Moze przypilnuj auta przez noc. Widzialem kiedys taka akcje jak gościu po nocy przyjechal i niewiele z auta bylo

Jeśli już to spróbował bym za ramę pomocniczą tylnego zawieszenia. Tylko że to wszystko aluminium... No i mocny traktor żeby wyciągnął bez szarpania.

Przede wszystkim,podkopcie spód auta jak się tylko da.Przygotujcie je.Linka musi iść poziomo.Jeśli jest zbyt długa a auto w rowie na dole to pourywa wszystko a auta nie wyciagnie.Trzeba wówczas skrócić odpowiednio linke.

Jeżeli już łapać za zawieszenie to za dwa wahacze na raz aby rozłożyć ciężar.