hm...
w dniu dzisiejszym do opisywanych wczesniej zdarzen dolaczyl wyrazny brak mocy i wolniej niz dotychczas wkrecalo sie na obroty... dodam ze auto bylo juz rozgrzane i strasznie kopcilo prawie jak Jelcz

kolor spalin to niebieski...
oleju mi ubylo w silniku natomiast poziom plynu chladzacego pozostal bez zmian... podejrzewam ze to turbo. ale po wylaczeniu i wlaczeniu samochodu kopcenia nie bylo ale nadal szarpal przy jezdzie z taka sama predkoscia. Prosze o pomoc. Jestem z okolicy Sochaczew tj. kolo warszawy moze ktos poleci mi dobrego speca od diesli...
z gory dziekuje