BMW Sport

no i?

Wg mnie nie, wyobrażasz sobie że firma mająca kilkudziesięciu przedstawicieli handlowych i co za tym idzie kilkadziesiąt samochodów cofała licznik w każdym przed każdym przeglądem? Dla takich firm samochód jest wliczony w koszty tak jak komputer czy telefon zwykłe narzędzie pracy. Ma na siebie zarabiać i tyle tak mi sie wydaje, a to czy przy sprzedaży wezmą za niego 1000zł więcej czy mniej nie odgrywa aż takiej różnicy. Mam kilku znajomych pracujących jako przedstawiciele handlowi w sporych firmach i nigdy nie słyszałem o takich sytuacjach, a raczej tak jak pisze Pułkownik Zuber wszystko robione jest na czas a w okresie gwarancyjnym tylko w ASO.

Chyba, że w papierach piszą przegląd a przegląd robiony jest w prywatnym aucie przedstawiciela...
Obracałem się w środowisku PH to wiem jakie wałki robią...

zgadzam się z Kuba, pracowałem w ASO, i taki np. Matiz - przebieg grubo ponad 300tys. - systematycznie i na czas robione przeglądy, wymiany itp i auto jeździ nadal i nikt się nie bawi w cofania...


Ale taka stara prawda mówi: "najlepsze auto terenowe to auto służbowe"

hmm - to wszystko zależy od handlowca i od tego czy używa go jedna osoba, czy kto chce.

Ja mam tak, że używam go praktycznie sam. O auto dbam, omijam dziury, serwisuje na czas. Jest w naprawdę niezłym stanie. Jedyne do czego się przyznaję, to często widzi b. wysokie obroty (jest to corsa C). Nie dlatego, że się wygłupiam ale dynamicznie wyprzedzam i szybko nabieram prędkość. Dodatkowo często śmigam po autostradach (często pojęcie względne, bo autem przez 3 lata nastukałem 85 tkm) więc względnie mało.

Za dobrą kasę kupiłbym od siebie to auto

Zgadzam się kolego, ale niestety w tych sprawach w większości to u nas jest jeszcze PRL i co nie moje to dbać w ogóle nie trzeba a wręcz przeciwnie

zalezy w jakiej firmie auto jezdzilo, jezdzilem rok czasu jako dostawca, kilkoma autami, przyklad: w jednym ducato (2003r) sprzatajac znalazlem kilka kart tankowan. pazdziernik 2007 przebieg 360tys, ja siadlem na nie w lutym 2008 (niedlugo potem mialo isc na sprzedaz) przebieg juz mialo 178tys km

ogolnie zglaszajac ze cos sie dzieje z autem (np. slabe sprzeglo, hamulce itp...) zarzad firmy pytal: jedzie? ja: no jeszcze tak Oni: to jechac dalej....

takie bylo podejscie.... naprawy tylko jak trzeba

Nie twierdze ze wszedzie tak jest, gdzie indziej moze byc inaczej, wiec wszystko zalezy kto i jak je serwisowal

Vanduch, nie do końca. Jak pracujesz tym samochodem i spędzasz w nim dużo czasu to będziesz dbał - bo kto chce jeździć gruchotem.

Z biednej Firmy na pewno nic bym nie kupił - ale jak ktoś ma flotę to przeważnie stać ją na utrzymanie aut na sensownym poziomie.

Po przedstawicielu handlowym samochodu bym nie kupił ale przecież nie tylko oni nimi jeżdżą ? Ja o swoje służbowe zawsze dbałem i to samo zauważam wśród znajomych. To po prostu kwestia wychowania moim zdaniem

Tak jak wyżej napisałem... Zależy od człowieka...I nie ubliżając kobietom to jak zauważyłem to im większa lala jeździ służbowym autem tym większy syf ma w nim

Mówisz to perspektywy swojej bo widocznie i ty dbasz o auto służbowe jak o swoje i firma twoja dba...
Ale jak pracowałem w "Panoramie Firm" to nie dość, że nie miałeś budżetu nawet na myjnie, budżet był tylko na paliwo - zbiornik na tydzień, to firma opon zimowych nie miała, a jak wypadek był z twojej winy to 1000 zł z pensji potrącali (i ludzie płacili...) i gwarancji najmniejszej nie miałeś, że przejeździsz zimę tym jednym autem (bo opony 13" to nie kosztują majątku) i mogłeś w piątek o 16.30 się dowiedzieć, że o 17-stej auto jedzie do Łodzi czy do Warszawy i nie wraca...heh. Długo by opowiadać... Ale niejedna firma ma w d pie w jakim stanie jest auto służbowe, liczy się tylko to jaką cyfrę pokażesz na kontrakcie i nic więcej...Pracownik zresztą też jest tylko cyferką... heh
Między innymi dlatego tam już nie pracuję...

Witam,
chciałbym kilka słów dodać. Osobiście pracuje w firmie zajmującą się wynajmem długoterminowym pojazdów (finansowanie plus serwis, opony, itd itp.) Ja nie miałbym oporów kupić samochody po jakimś Kliencie, gdy skończy się 3 letnia z reguły umowa leasingu i serwisu.
A to dlatego, że firma wynajmująca sama dba by auta były w jak najlepszej kondycji, ponieważ później na rynku wtórnym może wziąć większe pieniądze za konkretne auto sprzedając je na rynku wtórnym.
Więc nie ma mowy o tym, że auta nie są naprawiane na czas, częsci nie są wymieniane, serwisy, opony itp.
U nas użytkownik Klienta, który nie dba o samochód, może zostać pociągnięty do odpowiedzialności finansowej (tzn Klient, ale z regóły przerzuci to na swojego pracownika).
Przebiegi mamy bardzo różne.
Przebiegi aut klasy B wahają się od 20 000 do 60 000 rocznie.

Inaczej ma się sytuacja gdy firma tylko leasinguje (finansowo) samochód, a potem je wykupuje i sama nim zarządza.
Wtedy mogą się dziać różne rzeczy. Wszystko będzie zależne od fleet managera, zarządu.

yo.

Co do przebiegów. W rodzinie mam przedstawiciela handlowego (a raczej przedstawicielke) i ona ma dobry region, blisko Lublina, i przez dwa lata zrobiła 42k km, ale ma w robocie i takich znajomych z dalszymi regionami co robią 60-70k km rocznie.

Co do dbania o fure to po niej napewno bym nie wziął, "o w dziure wjechałam", "o był próg zwalniający", "wypaliłeś dziure fajką w fotelu.. nie szkodzi", "kurcze walnełam tyłem w ten murek.. kij z tym" etc. generalnie auto strasznie zaniedbane, diesel, jakie chłodzenie turbiny, jakie nie pałowanie na zimnym, niestety nie jest to wyjątek. Auta flotowego nie skreślał bym dla zasady ale jeszcze uważniej trzeba się przyglądać.

Dlatego tu bym rozróżnił wynajem długoterminowy (użyczenie Klientowi samochodu na okres od 2 do 4 lat) a zakup auta firmowego za gotówkę, kredyt, czy też leasing klasyczny.
W tym drugim przypadku jest większa możliwość zaniedbań. Autko będzie generalnie w gorszej kondycji, ale też tańsze aniżeli auto odkupione z firmy wynajmu długoterminowego.

rozmawiałem wczoraj z koleżanka która zarządza flota samochodowa i ku mojemu zdziwieniu powiedziała mi ze cofają liczniki niektórych aut przed przeglądem nie wszystkich ale tych które robią wieksze przebiegi i jest to duża firma maja sporo samochodów