BMW Sport

Wiem,ze wyjatek to nie regula.Ale kolega mial 307 1.6 przed liftem (o wiele bardziej ladniejszy niz po,moim zdaniem) i non stop mu sie sypal.Tez osobiscie bym bral cos z rodziny vw z tdi pod maska

ja bujalem sie 406 jakis czas zrobilem 60 kkm i nic sie nie dzialo , poza eksploatacja

Jak to mówią nie ma ryzyka nie ma zabawy

Mnie się te nowe Peugeoty kojarzą przede wszystkim z taką rozchybotaną skrzynią biegów, a tak poza tym to całkiem przyjemne auta. Co nie znaczy, że osobiście nie rozejrzałbym się za czymś niemieckim ewentualnie japońskim

to są bardzo dobre auta polecam: http://moto.allegro.pl/item893753201_to ... klima.html

Jeździłem kilkoma 307 - wszystkie ten sam rocznik i stosunkowo równo szły w przebiegach.
Silniki były tam 1.6
Wizualnie nie oceniam, to już wybór indywidualny.
Często się psuły. Kiepsko wykonane, praktycznie w co drugiej ułamała się rączka od "pompowania" fotela.
Radio fabryczne zamulone, może nie przeszkadza to jak wsiadasz raz czy dwa, ale jeżeli dużo jeździsz i lubisz słuchać radia to ma Cię szlag trafić jak przełączasz pilotem z kierownicy stację, a tu przez 1-2sek cisza bo zmienia.. I tak za każdym razem.
Trakcja w porządku, nawet żwawy ten silnik i nie pali kosmicznie.

Z konkurencji na pewno wybrałbym coś innego. Octavia jak pisał kolega lub golf V jeżeli się znajdzie w tej cenie 1.9tdi.
Totalny brak porównania z 307'ką, a spalanie bajka. Auto szybkie, zwrotne, dobrze trzymające się drogi i pali 5l/100km.

I tak jesteś dobry, ja w sumie jeden dzień co tak jeździłem tylko tym autem, ale ten pilot pod kierownicą nie zbyt mi się nadał, szybciej i wygodniej jest sięgnąć do radia, a chyba pod wygodę on został stworzony więc coś nie za halo im to wyszło. Po za tym jeszcze ten co jeździłem miał czujnik zmierzchu, też nie mogłem go ugryźć długo bo gasił światła dopiero przy zamknięciu samochodu co budziło we mnie obawy rozładowania akumulatora..

Ja jednak jak większość za niemieckimi samochodami bym był, choć przyznam że jeździłem chwilę Scenic'iem II z 1.9 diesel i bardzo mi się to auto spodobało, dużo naprawdę ciekawych rozwiązań tam mają.

Ojciec mial 307 z poczatku produkcji. Awaryjnosc jak na nowke, zadbana, serwisowana w aso i delikatnie traktowana o wiele ze duza. Fakt ze czesc to byly choroby wieku dzieciecego ktorych nowsze wersje nie mialy ale warto poczytac

Na poczatku nowka prosto z salony sciagala na prawo, wymienili sporo elementow na takie z modelu uzywanego, okazalo sie ze pomogla zmiana opon Pozniej przestal sie otwierac bagaznik oraz tylne praw drzwi. Wysiadly kierunkowskazy i z lewego po przekreceniu kierownica wskakiwal prawy, w aso naprawili to doraznie tak ze kierunki same nie odbijaly (jak w syrence). Po miesiacu naprawili po kosztach choc auto bylo po gwarancji. Wysiadl abs. Auto sprzedawalismy jak mialo 60 tys, mialo totalnie spalone sprzeglo (zadnych szalenstw, przecietna jaza przez jednego kierowce). Wysiadaly kilkukrotnie tez jakies gumki w zawieszeniu ale to wina drog.

W egzemplarzu ojca nie bylo problemu z luszczaca sie kierownica ale jest z tym marnie. U dziadka w 206 luszczy sie przy 45 tys km a wujek w sluzbowym przejechal chyba 200 tys to wyglad kiery trudno mi z czyms porownac...

Pracowalem tez w aso peugeot i moge powiedziec ze auta wychodza korzystnie jakosc/cena ale osobiscie bym nie kupil. Silniki 1.6 hdi sa jedne z lepszych. Malo pali, dynamiczny i calkiem niezla kultura pracy. Co do wrazliwosci na paliwo to nie wiem. Naprawy kosztuja przecietnie choc warto omijac aso z uwagi na cene.

czyli kupuj śmiało 307...
Załóż temat o Golfie V generacji na 1.9 turbo dieslu i zobaczymy czy będą takie opinie

Kupuj śmiało Peugeota, bedziesz zadowolony (moja ciotka taki ma)

to dojdzie ile ?? 13 groszy do każdego 1000 km ...

Chyba najmniejszy koszt ... a praktycznie każde auto ma "jakąś" wadę.

Nie 13 groszy, tylko 13 zł 33 grosze na 1000 km.

auto kupione ale nie 307 tylko....407sw.Ojciec jak zobaczył to sie zakochał i tak już został.Silnik za mały bo 1,6 hdi 110 ale twierdzi, że dla niego wystarczy i chyba ma racje.Auto kupione w Polsce w 2006.Dziś ma przebieg 56tyś czyli praktycznie żadny.Zobaczymy jak się będzie auto sprawowało.

No to jeszcze lepiej niż 307, 406/407 bardzo mi się podobają pokaż go nam tu pokaż.

1.6
Jeździłem 406, co prawda nie w kombiku, ale to tym bardziej, z silnikiem 2.0 i muliło... Gdzie tam 1.6 pchać
Ale powodzenia życzę bo jak już w garażu stoi to nie ma co dalej dyskutować.
Gratulacje

Znam dwóch posiadaczy 307, którzy je kupili jako NOWE w ASO.

1. 2004r. 307 1.6 Pb. Jeździ bezawaryjnie, przejechane 93tys km. Moduł ABS - aksja serwisowa Peugeot. Oprócz tego ZERO awarii. Jedyne co to spryskiwacze reflektorów - zima, lód na zderzaku, trzeba je odłączyć, bo się nie wysuwają. Na gwarancji tylko łożysko tylne poszło.

2.2006 lub 2007 nie pamiętem, pierwszy rok produkcji 1.6HDI 110km. 17 akcji serwisowych w 1,5 roku. Ciągle coś... w końcu sprzedał.

3.Znajomy miał uzywke 307kombi... non stop w serwisie, sprzedał po kilku miesiącach... ale on kupił używany, wiec to nie miarodajna opinia.