BMW Sport

Męczy, Bobby męczy tyle że mnie od niego głowa nie boli a jestem śnięty jak ryba pod lodem. Ratuje mnie kawa + energetyk w połowie dnia. Chemia bo chemia ale inaczej ciężko czasami mi się ogarnąć. Przerypane.

Ja wczoraj chodziłem jak Zombie...

a ja dzisiaj tak chodze od rana... pobudka o 6.30 a zawsze przed 10 wstawalem... porazka

Mnie w sobotę strasznie męczył ból głowy od samego rana. Oczywiście dzień wcześniej nic nie piłem. Z niczego taka migrena. Żeby zaradzić temu, wziąłem sobie ketonal, tylko nie wziąłem pod uwagę, że mam za mocny jak dla mnie. Głowa wprawdzie przestała boleć ale od tego ścierwa tak mnie brzuch bolał do końca dnia, że myślałem, że się wykończę

Okładów ze świeżych piersi też próbowałem i pomagało tylko na chwilę

Cioos a może Bitch Spray pomoże ?

Mnie już z 3 dni łeb boli...

Aż nic się nie chce...

Na migrenę - Sumamigren, niestety dwie tabletki 100g kosztują prawie 40 zł.
Na zwykły ból głowy polecam Nurofen Forte - dla mnie zawsze pomaga
Jestem ostatniom w temacie środków przeciwbólowych, bo przez ostatni tydzień przyjąłem 14 zastrzyków z ketonalu, 3 zastrzyki z jakiegoś innego przeciwbólowego (nie dam rady teraz wstać i zobaczyć jak się nazywają...), 21 szt. zaldiaru i jakieś 15 szt. poltramu czyli taki niby skuteczny tramal, o innych tabletkach już nie wspomnę, a grzbiet jak napier dalał tak napier dala i leżę (z laptopem na szczęście) jak roślina. Na ciężko wyjść do łazienki i na czterech zapierdzielam jak pies

Wczoraj to mnie tak bolała jak nigdy. Jakie jest ciśnienie????

Taa

co zrobiles?

Coś strzyknęło w grzbiecie (aż telefon z łapy wypadł bo akurat rozmawiałem0 i już tak nap dala od tygodnia...
Ponoć to rwa kulszowa...

dobrze ze nie wiem co to bol glowy

Oho, dyskunio poleciał.
Miałeś robione jakieś badania?

Prześwietlenie, tomograf (ale to nie teraz ostatni tomograf miałem robiony w październiku 2009 bo coś pobolewał grzbiet) i mam skierowanie na rezonans magnetyczny...
Ale co z tego jak teraz to ja z łóżka nie mogę się ruszyć...
Ale za to z forum jestem na bieżąco

Znam ten ból. Oby się okazało coś łagodnego.
A to wszystko od krzywego siedzenia i przeciążenia kręgosłupa w sposób nieodpowiedni!

Ty, ale w ciąży nie byłeś???

Nie dawałem nikomu, to chyba nie byłem

Tak obstawiałam , bo mnie dopada taki ból jak poleżę na plecach...ale ja to już dwóch powiłam....ma mnie co boleć

Ibuprofen biorę.

d0nTtOuChm3, to ty poprostu sufitu nie lubisz oglądać...

Możesz mieć spięte mięśnie kręgosłupa. Też to miałem, jest bardzo niewygodne i bywa bolesne.
A poradziłem sobie z tym brzuszkami. Codziennie ćwiczyłem, robiąc brzuch, delikatnie też budowałem mięśnie kręgosłupa bez ich obciążenia, a dodatkowo basen, i pomogło.
A i masaż jest przydatny.