Witam. Mam pewien problem. Na Allegro wystawiłem grę "Oddworld Abe's Oddysse" w idealnym stanie. Pewien Allegrowicz kupił ją ode mnie za kwotę około 60zł. Pieniądze przelał na moje konto, wysłałem listem priorytetowym i myślałem że wszystko jest OK. Jednak nie...

Stan gry był w stanie idealnym [pudełko bez pęknięć (miało jeszcze połysk), płyta nie miała rys, instrukcja była w nienaruszonym stanie] . Trzeba zaznaczyć że wszystko odbywało się na początku grudnia. 11 grudnia wystawiłem mu pozytywny komentarz, jednak on mi żadnego do dnia dzisiejszego. Grę zapewne dostał maksymalnie 15 grudnia, 2 lutego dostałem takiego maila:
Cytuj:
Witam. Sprzedałeś mi jakiś czas temu Abe's Oddysee który miał być w stanie IDEALNYM. Chcę poinformować, że gra, którą mi przysłałeś nie jest w stanie idealnym a co najwyżej dobrym, przy czym tak zabezpieczyłeś przesyłkę, że pudełko było pęknięte po otwarciu paczki, no ale to już mniej istotne. Jestem niezadowolony z tej transakcji, ponieważ płacąc ponad 60zł za grę mam prawo wymagać od sprzedawcy towaru zgodnego z opisem, co w tym przypadku nie miało miejsca - płyta miała zawyżony stan w opisie.
Chcę odesłać do Ciebie grę w nienaruszonym stanie i domagam się w tym przypadku zwrotu pieniędzy. Proszę o szybką odpowiedź.
Pozdrawiam.
Odpowiedziałem:
Cytuj:
Witam! Odpowiadając na Pana maila informuję, iż zgodnie z przepisami ustawy z dnia 02 marca 2000 "O ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyżądzoną przez produkt niebezpieczny" (DZU nr 22, poz. 271 z późniejszymi zmianami) możemy odstąpić od umów zawartych między innymi - na odległość (np. wysyłka przez internet). Co do zasady, na odstąpienie od tak zawartej umowy sprzedaży mamy 10 dni. W przedmiotowej sprawie ten termin został przekroczony wielokrotnie. Wydaje mi się że powodem który skłonił do napisania przez Pana maila jest fakt że gra się po prostu Panu znudziła. Sprzedana gra była praktycznie nie używana stąd jej określenie stanu jest idealne. Mając na uwadze powyższe fakty z przykrością muszę Pana poinformować że zgodnie z przepisami Pana reklamacja jest bezzasadna. Co do uszkodzenia opakowania gry należało złożyć reklamację do Poczty Polskiej świadczącej usługę. Pozdrawiam.
Odpisał:
Cytuj:
Powodem do napisania maila jest fakt, ze towar jest niezgodny z opisem. Opis zapewniał, ze płyta jest w stanie idealnym, co bylo jedynym powodem zakupu tej gry za taka kwotę. Rzeczywisty stan jest inny, na plycie pełno jest mikro rys, płyta wygląda na intensywnie mechanicznie czyszczoną lub raczej polerowaną. Jest to bardzo dobrze widoczne patrząc pod światło. W jednym z maili również zapewniałeś o idealnym stanie gry, czym wprowadziłeś mnie w błąd.
Odnośnie sugestii - posiadam inny egzemplarz tej gry, jestem kolekcjonerem. Grę przeszedłem w 2000r, nadal uważam ją za jedną z najlepszych platformówek 2D w historii PlayStation, wiec proszę nie sugeruj mi, że mi się "gra znudziła" i dlatego chcę ją zwrócić.
Stan produktu, ktory mi sprzedałeś znacząco odbiega od opisu z aukcji i moich oczekiwań, płacąc taka kwotę mam prawo wymagać towaru zgodnego z opisem.
Proponuje 2 rozwiązania tej sytuacji:
1. Odeślę Ci na mój koszt grę w stanie nienaruszonym i zwrócisz mi kwotę za którą kupiłem grę. Gra wraca do Ciebie.
2. Zwrócisz mi co najmniej 50% wartości zakupionego towaru a gra zostanie u mnie. Tyle jest warty ten produkt w tym stanie w jakim jest faktycznie (pomijam pęknięte pudełko, którego uszkodzenie spowodowało w 50% nieodpowiednie zabezpieczenie towaru przed uszkodzeniem i w 50% Poczta Polska.)
Proszę się zastanowić i dokonać wyboru.
Nie sugerujmy sobie złych intencji przy tej transakcji. Nie jest to pierwsza tego typu sytuacja w moim przypadku, jak do tej pory dochodziłem ze sprzedającymi do porozumienia o czym niech świadczą moje komentarze. Na współpracę liczę i tym razem.
Pozdrawiam
Odpisałem mu:
Cytuj:
Szanowny Panie. Nie wiem co było powodem zakupu przez Pana gry, mnie dziwi jeden fakt że po prawie 2 miesiącach od zakupu stwierdza Pan, że zakupiona gra nie spełnia Pana oczekiwań. Przytoczyłem Panu numer Dziennika, który reguluje kwestie oraz terminy ewentualnego zwrotu zakupionego za pośrednictwem internetu towaru. Ja ze swojej strony uważam że gra była w stanie idealnym gdy ją wysyłałem do Pana, na chwilę obecną jej stan jest mi nie wiadomy. Dlatego jedna i druga propozycja rozwiązania tej sprawy jest nie do przyjęcia. Pierwsza propozycja nie gwarantuje mi, że otrzymam towar w stanie takim jakim go wysłałem, a druga propozycja wygląda mi, że chce Pan zaoszczędzić 30 zł. Jednocześnie upłynął już termin wykonania zwrotu - zgodnie z ustawą. Zadaniem ustawy jest ochrona praw kupującego jak i sprzedającego. Umożliwia Panu w przypadku otrzymania wadliwego towaru na zwrot w terminie dziesięciu dni a sprzedającemu daje zapewnienie, że skoro w ciągu dziesięciu dni taki zwrot nie został wykonany to kupujący uznał jakość towaru za odpowiadający jego oczekiwaniu Fakt, że wystawiłem Panu pozytywną opinię dotyczy jedynie przebiegu samej transakcji. Podsumowując nie jestem zainteresowany proponowanymi przez Pana rozwiązaniami.
Odpowiedział:
Cytuj:
Rozwiewam twoje wątpliwości:
Nie musisz mi przytaczać treści ustawy, którą znam w całości, uwierz.
Dla mnie, z mojego punktu widzenia [kolekcjonera], stan tej gry jest nie do przyjęcia jako Idealny.
"Szanowny Panie.
Nie wiem co było powodem zakupu przez Pana gry"
- JEDYNYM powodem zakupu tej gry był opis jej stanu zawarty w aukcji i twoje zapewnienie w mailu o stanie Idealnym [Idealny stan CD=bez rys, lub nieliczne i nieznaczące]. Gry w stanie idealnym tak nie wyglądają, znam się na rzeczy.
"Ja ze swojej strony uważam że gra była w
stanie idealnym gdy ją wysyłłem do Pana, na chwilę obecną jej stan jest
mi nie wiadomy."
- Stan jest dokładnie taki sam jak wtedy, gdy do mnie dotarła. Jeżeli już tak bardzo wątpisz w moją uczciwość, to wymienię pęknięte pudełko tej gry na pudełko od innej gry w stanie idealnym. Poza tym gdy ją odeślę, to będziesz mógł zapoznać się z jej stanem zanim zwrócisz mi pieniądze, czyż nie?!
Proponuję Ci uczciwe zasady - ja oddaję grę w stanie nienaruszonym, a ty mi zwrócisz za nią pieniądze (ewentualnie na prośbę mogę jeszcze wymienić na mój koszt pudełko na nie pęknięte). Jeżeli chcesz, to możesz odjąć od ceny gry koszty poniesione na prowizję od sprzedaży dla Allegro. Jeżeli ktoś na tej transakcji może stracić pieniądze, to jestem to ja = wymieniam pudełko + płacę za przesyłkę po raz drugi + pokrywam koszty prowizji Allegro. (Nadal wątpisz w moje dobre intencje?) Ty otrzymujesz swoją grę z powrotem a po zapoznaniu się z jej stanem oddajesz mi kwotę, którą za nią zapłaciłem. Potem możesz grę wystawić ponownie i nie ma problemu. A ja, no cóż, będę nadal poszukiwał Abe's Oddysee w stanie Idealnym na ebay i Allegro. Chcę to załatwić na normalnych uczciwych zasadach, które przedstawiłem powyżej.
Zastanów się i odpowiedz czy dojdziemy do porozumienia, na co liczę w tym przypadku.
Będę czekał na decyzję.
Pozdrawiam
Powiedzcie mi czy mogę
nie oddawać mu tych pieniędzy bez żadnych problemów (policja, sąd)? Negatywny komentarz na Allegro mi zwisa generalnie tylko nie chce mieć z tego jakiś poważniejszych problemów.