Miałem troszkę mało czasu ostatnio (praca, szkoła, szócha i jeszcze zlecenia dodatkowe), ale mam chwilkę to opiszę co zrobiłem.
Dwa tyg temu zabezpieczyłem szóchę antykorozyjnie, tzn I etap.
Do tego użyłem sprezentowanych materiałów WURTH - wosku do wnęk.
Było z tym więcej roboty niż się spodziewałem. Po raz kolejny cieszę się że mogłem coś zrobić samemu a nie oddawać do fachowców - może mają większą wprawę ale nie sądzę żeby czyściili szczotkami drzwi wewnątrz i wszystkie wnęki które są pod noskiem, za zderzkaiem itp.
Przed czyszczeniem było tak: piach, błotko, brudne wiązki, najwięcej czasu czyściłem ten dzióbek błotnika, taki zakamarek z błotkiem niewiadomo skąd, w sumie czyszczenie przodu zajęło mi ok 3 godzin. Czyściłem ROPĄ nalaną do spryskiwacza

, do tego gąbki do zmywania naczyń, szczotki to naczyń, szczoteczki do zębów, 3 szmaty.... ale było warto.
BEFORE:
AFTER:
Po takim czyszczeniu przyszedł czas na konserwację. Posiadam kompresorek, nieduży 50l, ale wystarczył oraz pistolet kupiony na allegro za chyba 20zł:
Efekt zabezpieczenia, może nie wygląda ładnie ale tego nie wodać to raz, a dwa może brzydko jest teraz ale za X lat nadal będzie brzydko ale bez rdzy (mam nadzieję):
Oczywiście zabezpieczyłem również drzwi, wnęki tylne, wnęki bagaznika (ładniej) gdzie są dziury w progach dowiedziałem się przed chwilą i robi się to przez zdjęcie listwy w progu tam gdzie drzwi, więc nie ma kombinacji. Podłoga będzie robiona w drugim etapie.
Mogłem złożyć do kupy przedni zderzak, co nie było takie łatwe, dobrze że robiłęm fotki przy rozbieraniu, a było to już jakiś czas temu. Wtedy wydawało mi się to zbędne, ale potem się okazało że zderzak ma kilka wolnych dziurek, a tak nie było problemu z ustaleniem, które nie są potrzebne. Gumy zderzaka kupił mi Miłosz (dwaniej Wujek Dobra Rada) na Ebayu - wielkie dzięki. Cena była bardzo dobra.
W SUMIE: 12 śrub gumy przednie, 4 przednia centralna, 4 - spojler + 2 uchwyt tablicy, 4 na końcówki zderzaka, 4 - wsporniki, 8-halogeny, 4 mocowania halogenów... w sumie:
42 śruby lub nakrętki...
Ganster, co?
Problem był z gumą przednią, kosztuje ok 200zł w ASO (kolejne 200zł) więc naprawiałem moją, zalane w niej śruby odciąłem dremelem, nawierciłem, nagwintowłem, wkręciłem śruby, odciąłem im łby... w ten sposób z gumy znowu wystają śruby, ale rozmiar mniejsze. Podonie robiłem z koncówkami zderzaka tył - fotki dalej.
Przyszła kolej na tylny zderzak. Gdyby nie klucze płasko oczkowe z grzechotką, bym miał trochę roboty... Tak to wygląda

Ja kupiłem w Castoramie za 90zł innej firmy i muszę powiedzieć że są wytrzymałe!!
Tylne zderzak montowałem dwa dni, w sumie 5 godzin. Zanim go skręciłem to wstepnie sam tył zamontowałem, potem demontaż składanie boczków, montaż cholernej gumy to 1,5 godziny.
Lewa końcówka zderzaka była zniszczona - ROST zjadł śrubę, końcówka też ok 120zł, więc na razie sztukateria... Podobnie jak guma centralna przedniego zderzaka.
Odciąłem resztę śruby i wygładziełm powierzchnię:
Nawierciłem otwór, najpierw mniejszy , potem większy:
Potem gwintowanie i jest gwint:
i zderzak jest, troszkę to odstaje bo ma garba... na razie musi być

:
Ze spojlerem był podoby problem. Spojler ma część gumową, która tak naprawdę ma stelaż z laminatu, śruba zardzewiała i się obracała...
Do demontażu załatwiłem ją wiertarką:
Okazało się że w laminat włożono tuleję i się obluzowała - wyrywamy.
Powstałą dziurę ponawiercałem tak aby wlany tam poxipol miał zęby zapobiegające wypoadnięciu lub obróceniu. Ponieważ spojler montowany jest na 4 śruby + dwie po bokach to te dodatkowe dwie nie muszą już mieć tak dużej siły, więc poxipol przewierciłem już na samochodzie i wkęciłem tam wkręt.
Znaczek do wymiany (kolejne 90zł - musi poczekać)
Hmm pominąłem etam montowania tylnych lamp.... Lampy wcześniej wymęczone (fotki na wcześniejszych stronach) po porostu zamontowałem.
Z moich świateł mijania wytłukłem szkła (pęknięte i zmęczone) a wkłady dałem do regenreacji do St.Miłosnej. Potem przyszły zamówione u Stones1 lampy przednie DEPO ( oryginały TYLKO w ASO 340zł sztuka). Diaxem odciąłem odbłyśniki, szkła przeczyściłem i przykleiłem szarym (jak oryginał) klejem ALL FIX - kartusz ok 18zł w Castoramie (kleiłem nim lampy w Baurze). Lampy drogowe (wewnętrzne) na razie stare ( Hella po 115zł sztuka)
Okulary wcześniej dałem do piaskowania i lakierowania proszkowego ( dwa okulary, kpl wsporników zderzaka przód w sumie 50zł - darmo )
Do lamp kupiłem nowe spinki plastikowe, oprócz tych do regulacji , w sumie są 4 sztuki po 30zł (kolejne 120zł) zamiast tego dremelkiem ze szczotką drucianą dokłądnie odczyściłem gwinty i nasmarowałem stałem półstałym WURTH.
Składanie lamp zajęło mi ok 4h. ( z klejeniem i polerowaniem ramek) skończyłem a północy a rano do pracy:
Lampy ładne, to polerka grilli...
i wkładamy:
Wszystko jest to czas na fotele i wnętrze.
Wszystko wziałem do domu, do duzego pokoju, kuchni i łazienki.
Wszystkie mechanizmy umyłem WD40 i pędzlem (nagromadził się brud)
Potem białym smarem półstałym w spreju WURTH.
Siedziska przednie poszły do tapicera, jeden boczek sflaczał. Tapicer pięknie to naprawił i dodał od dołu sprężyny bo pasy już kulały. Taki owaki tapicer chciał mnie orżnąć i powiedział że to 12 sprężyn w sumie na dwa... pytam ile sprężyna? A on 25zł sztuka. Mówie trudno, ale nie dało mi to spokoju... dzwonie do hurtowni i pytam... są 1,2zł SZTUKA. za 12 sztuk dałem nie 300zł a 14,4zł. Stracił klienta - to on mi robil pokrowiec do Baura i rodzicom moim fotele do domu i pare innych rzeczy...
Fotele za radą Kucharz umyłem wodą z mydłem. Potem zabezpieczyłem je KIWI do wyrobów skórzanych.
I to tyle na dziś.
W samochodzie brakuje jeszcze:
-klamki pasażera
-tapicerki obu drzwi
-listwy progowej czarnej
Klamkę założy mi fachowiec, a w drugiej wymieni uszczelkę, wtedy złoże drzwi. Listwy ide zakładać zaraz...
Ale fotki dam Wam .... moze jutro?
