BMW Sport

X6 - kontrowersyjny samochód. Mi nie leży zupełnie, choć muszę przyznać, że na żywo nie można przejść obok niego obojętnie, to jest to takie "nie wiadomo co". Zgodzę się z tezą postawioną w artykule, więc jeśli miałbym odpowiednią ilość pieniędzy to wybrałbym X5, albo M3 (ze wskazaniem na to drugie ).

Raczej nie jest idiotą. Problemem jest, że prowadzi program bardziej rozrywkowy niż motoryzacyjny. Jeśli nie ma się dystansu wynikającego ze świadomości o tym fakcie, to później ludzie powielają te bzdury.

Artykuł bezsensu. No na pewno przeciętny kowalski, który przy zakupie auta najpierw siada z tyłu, potem patrzy na wielkość bagażnika, potem na spalanie, potem kopie w koła i mowi że te opony to drogie.... go nie kupi.

Chcąc za wszelką cenę mówić bezsens na auta... im bardziej bezsensowene auto tym fajniejsze.

Przypomina mi się tekst, który można powiedzieć pannie żeby ją wpienić "Te buty wyglądają na wygodne..." Podobnie można komuś pojechać oglądając jego auto i powiedzieć: " No hmm, wydaje się praktyczny i rozsądny"...

A każdy woli usłyszeć "WOW".