BMW Sport

Witam pomimo usilnych poszukiwań nie do końca znalazłem odpowiedz.

Panowie mam zamiar wymienić olej w swojej 320 d z 2002 r. Problem polega na tym, że nie wiem co tam jest zalane i kiedy było wlewane. Przebieg jaki widnieje na liczniku to 170.000 podejrzewam, że jest licznik kręcony, brak książki serwisowej ( auto przywiezione z Holandii ). Mechanik powiedział mi, żeby mu zalać 10W zrobić z 10.000 km i jeżeli nie będzie brać oleju to wlać mu dopiero 5w, a z tego co czytam tutaj to piszecie o 5w. Co robić ?

lać 10W 40 i sie nie przejmować

Kentos, ja zrobił bym dokładnie tak samo...i jakby było git to nie zmieniał był już.....
a jakby brał to 15...niech ma...

adikos, http://ew5.earlweb.com/search.php?site= ... subset=127 znajdź sobie swój motor i będziesz wiedział jaki olej zalać...
Zresztą większość firm produkujących oleje mają wyszukiwarki olejów do konkretnych aut...
I najlepiej jednak lać taki olej jaki zaleca producent silnika, a nie taki jaki wydaje się mechanikowi, bądź też taki olej jaki ma mechanik na zbyciu...
A 10w40 na pewno nie jest olejem dedykowanym do twojego silnika

hm to nadal nic nie wiem , głosy podzielone. Mechanik nie chce zarobić bo to chrzestny także wszystko kupuje sam a on tylko wymienia

witaj--kolego na jakim smigasz i ile masz na liczniku przebiegu i ile na nim zrobiłeś km ??
jak bym sie sugerował strona producenta olejów to dzisiaj bym zeskrobywał dyfer z ulicy ---trzeba uważać.....to taka sugestia ....

Vanduch, nie chce sie sprzeczeczac...ale ty jaki lejesz....ja napisze że do mojej silnik m57 nie leje 0w-30......i jestem zadomolony....a racja taka im silnik bardziej wystukany to olej geściejszy lejemy-i jeszcze pochodzi...bo jak ktoś wcześniej lał np 10w 40 to teraz pełny syntetyk napewno mu niepomoże....choć każdy ma swoje zdanie, a co poniektórzy forumowicze to do 30 letnich dizli(z małym przebiegiem, tylko który ropniak ma mały przebieg) leja syntetyk....swieżo po zakupie...

Jasiu 1979, do silników m47 czy m47n zalecany jest pełny syntetyk, to po co go paskudzić półsyntetykiem...
Ty proponujesz drogę trochę od tyłu... trzeba wierzyć, że lany był pełny syntetyk i od niego zacząć...
Niech kolega adikos, zaleje sobie takim olejem jaki jest zalecany do jego silnika i wtedy jak zauważy branie, to zmieni na półsyntetyk, w którym (nie wiem czy wiadomo wszystkim) może być tylko np. 10% oleju syntetycznego, bo żadne normy tego zbytnio nie określają...
Piszę tak bo mi też mądry mechanik wlał półsyntetyk i tak samo już trzeci raz wymieniłem na półsyntetyk, ale przy następnej wymianie wracam do pełnego syntetyku...
Jaki będzie tego efekt to zobaczę, ale mam nadzieję, że efekt będzie bo półsyntetyku Castro Magantec Diesel 10W40 nie bierze ani kropli a przebieg aktualny i nie kręcony to 310 tyś km.

Wlei pelny syntetyk jak bedzie bral to przejdziesz na polsyntetyk

Vanduch, a mozesz pls powiedzieć, dlaczego chcesz wrócić na syntetyk, skoro półsyntetyku nie bierze nawet kropli? Po mojemu, jeśli wydaje się ok i silnik pracuje równo (o ile w twoim przypdaku tak jest) to po co zmieniać?

Pytam, ponieważ moja Bunia (2001 r.) ma w chwili obecnej ok 150.000 km i cały czas śmiga na castrol'u edge 0W40 ale ostatnio zauważyłem że silnik podczas pracy na biegu jałowym i podczas wkręcania się na obroty nieco głośniej chodzi, stąd rozważam przy następnej wymianie zalanie 5w40. Logika mi podpowiada, że z czasem lepiej jest wlać troche gęściejszy olej po to, żeby lepiej uszczelnił silnik.

Alex007, bo półsyntetyk to może być np. 10% syntetyku i 90% mineralnego oleju
Te silniki powinny jeździć na syntetyku tak długo jak tylko można i dlatego będzie eksperyment, a do tego jeszcze w zimie powinien lżej odpalać

btw ile oleju wchodzi do takiego M47N ?

ok już wiem 5.5

Do silnika common-rail 10W... ręce opadają

0W... albo 5W nic wyżej.
Mam prawie 250 tys km u siebie i leję 5W. I szczerze wolałbym wlać wody lub słonecznikowego niż 10W....

Wchodzi do Ciebie 5,5l przy wymianie i 6,2l przy suchym silniku np po remoncie.
Jak zmieniasz olej to filtr odmy też wymień.

zalej Castrol Edge 5W-40 + wymiana filtru oleju i odma

Wiekszośc osób ma problem z nazewnictwem oleju, czytając większośc postów dochodzę do wniosku że 0W lub 5W to syntetyk, 10W półsyntetyk a 15W to mineral. to niestety straszne upraszczanie sprawy bo o tym czy olej jest syntetyczny czy pólsyntetyczny decyduje technologia wytwarzania a nie cyferki. tak więc bywa że 10W to olej syntetyczny i 10W to olej mineralny.
I jeszcze ważna sprawa to różnica pomiędzy olejami syntetycznymi a tymi które są wytworzone w technologii syntetycznej( zazwyczaj oznaczone HC) choc moim zdaniem ich jakośc jest porównywalna.
Ale nawiązując do tematu to jeżdzimy na syntetyku ile się da tzn. aż silnik nie zaczne brac oleju w sposób znaczący a wtedy to raczej remont a nie przejście na gęściejszy olej. Bo olej gęściejszy może i uszczelni ale jednoczęśnie dotrze póżniej do wielu elementów smarowanych co spowoduje ich szybsze zużycie.
Ale wywód strzeliłem

przebieg 130000 wlany półsyntetyk, nie wiedziałem co było i tak podpowiedział mechanik, 150000 wlany pełny syntetyk i jest lepiej, silnik pracuje ciszej, więc mi akurat zmiana pomogła,olej chyba nie jest do uszczelniania silnika ?
adikos, wlej dobry syntetyk i obserwuj poziom oleju, raczej wątpię że w Holandii lali półsyntetyk ale to tylko moje przypuszczenie, ja bym lał pełny syntetyk

Od siebie w temacie dodam, że byłem w niemal identycznej sytuacji jak kolega adikos. Auto z 2001 roku, Belgia. Na liczniku 170 tys. kilometrów w rzeczywistości pewnie 2x tyle (coś jak u Vanducha) i zerowa wiedza na temat poprzednio zalewanego oleju. W końcu padło na Mobila 5W-50 full syntetyk. Przy czym u mnie robiony był remont dołu silnika - nowy wał, panewki etc. W tej chwili auto jest na dotarciu póki co nie bierze ani grama.

pozdr

Wiadomo że uszczelnienie to przenośnia gęściejszy olej ma mniejsze możliwości przenikana przez szczeliny w pasowaniu elementów silnika.
Moim zdaniem problemem jest tylko jeden 5W lub 0W mają mocne właścwości płuczące więc jeśli silnik jest w kiepskim stanie technicznym czyli posiada rysy lub wżery na gładziach może się rozszczelnic bo usunie się nagar wypełniający ubytki. Może też się na początku lekko pocic na uszczelkach bo zniknie nagar odzielający olej od uszczelek które zapewne w między czasie stwardniały.

dzieki panowie za wywody . zalałem castrola 10w. pośmigam na nim do następnej wymiany oleju i jak nie będzie brać oleju to przejdę na syntetyk.

jak juz zalałeś 10w to przy nim musisz zostać nie mozesz zejsc juz na 0w lub 5w no chyba ze chcesz koniecznie remontować silnik
Nie wiem skąd taki pomysł