Witam mam bmw e38 96 rok 3 litry benzyna , mam nastepujacy problem z ktorym walcze juz prawie miesiac!!!! ale od poczatku, w mojej bmce przestaly chodzic 4 gary po prawej stronie pojechalam do mechanika jednego ,drugiego.... w koncu udalo nam sie ustalic za pomoca komputera ze do wymiany sa 2 wtryski, ktore zostaly zmienione ,przy okazji swiece i zostal podreperowany sterownik ze sie tak wyraze

, dobra dalej... auto jezdzilo dobrze przez jakies 3 dni potem znowu cylindry przestaly chodzic ale spadek mocy byl niewielki ,bo przedtem zapomnialam dodac bmka ledwo jechala

, znowu podlaczylismy 7 pod komputer wyszlo ze sondy sa do wymiany

, wymienilam sondy wszystko bylo ok przejechalam 100km bylo w porzadku ,moc ok, auto normalnie wkrecalo sie na obroty , zmniejszylo sie spalanie

bylam zadowolona przez chwile niestety tylko....... na drugi dzien chce odpalic a tu lipa

, kreci ale nie odpala szok ,

, wrrrrrrrr znowu stoi u mechanika ,powiedzial ze podobno paliwo zalalo swiece, ale nie potrafia juz 2 dni jej uruchomic nie wiedza co jest

ja juz mam dosyc pomocy!!!!!!!!!

a dodam ze cewki sa ok , glowica tez byla sprawdzona tez ok,.... bede wdzieczna za jakies podpowiedzi
