BMW Sport

witam.

Od tego roku mysle dośc intensywnie o kotle i lada dzień musze kupic ( marzec) - chcę sie w tym roku wprowadzic
Jutro postaram sie sie wkleic foto mojej kotłowni zeby pokazac jak to u mnie wyglada.
Narazie prosze osoby budujące o opinie kotłów z zasobnikiem ( eko groszek / miał)
tzn. producent , spalanie , wady i zalety

Budynek jest nowy, ocieplony. Powierzchnia do ogrzania -cos ponad 130m2 + bojler 120 ( gazu nie mam)

Planuje na to przeznaczyc max! 7tys ( wiadomo ....taniej tym lepiej)

Taniej bedzie Ci ciezko cos wybrac.
Co do kotlow to wiadomo,ustawiasz temp. wsypujesz eko groszek ,rozpalasz i masz spokoj,choc nie raz sruba(zabezpieczenie) peknie (na koncu podajnika) i wtedy jest lipa.
Wady to troche wiekszy koszt,nie jest tani eko groszek ,no i duzo ciepla ucieka kominem

jestem w podobnej sytuacji co Ty pionow, ale ja chyba jednak kupię tradycyjny piec na "wszystko" tak jak pisze Vanos111, ekogroszek tani nie jest, a ja mam dużo innego opału czyli drewna itp Przemyśl to czy warto kupić toto na ekogroszek, w ogóle to w cholere miejsca zajmuje w kotłowni. Możesz np. kupić teraz piec uniwersalny i odłożyć ciut grosza np. na kolektory - ja tak planuje zrobić od marca do października nie używasz w ogóle pieca...

myślałem o piecu na "wszysko" ale w lato itp bede musiał rozpalac dla ciepłej wody, natomiast piece z podajnikiem posiadaja tryb letni.

Za piecem na "wszysko" przemawia cena - sa dwa razy tańsze

przy budowie raczej nie realne odłożyc ciut grosza

W domu posiadam kocioł SAS NWT jest to piec na wszystko, mam utrudniony dostęp do kotłowni dlatego, nie kupiłem z podajnikiem i jestem bardzo zadowolony. Znajomy kupił za moją namową SAS UWT do warszatu samochodowego i sobie chwali. Nie są to kotły tanie ale czasem warto kupić coś droższego i być zadowolonym. Orientowałeś się może czy w Twojej Gminie są jakieś dotacje na zakup kotła ekologicznego na eko groszek ?

oto moja kotłownia.


komin mam tego typu i wylot spalin na wysokosci 155cm, a wiec rozwalanie nie wchodzi w gre (tak to jest, jak podczas budowy sie nie wie do końca czego chce )


Myslałem o takich piecach:
1. http://www.allegro.pl/item919900398_koc ... tanio.html
2. http://www.allegro.pl/item917222174_sas ... kotly.html

te dwa pasowałyby prawie idealnie pod scianą ale sa za wysokie . Rura odprowadzająca spaliny raczej bedzie blokowac pokrywe od podajnika. Do tego są trochę za długie - bedą włazic na zlew

Myśle tez o takim:
http://www.allegro.pl/item905338711_cic ... mocja.html
w tym podajnik można podobno przełożyc na lewą stronę


W marcu planuje płytki w kotłowni i piecyk trzeba zakładac tylko jaki, który

Ja jeszcze miesiąc temu byłem pewny, że zmieniając kocioł (a czeka mnie to już niedługo ) zamontuję kocioł opalany tzw. Eko-groszkiem. Cena Eko-groszku w okolicach Częstochowy to 700pln+-30pln za Mg mam kilku znajomych którzy palą "EKO" i mówią: "Owszem, wygoda i prostota to jedno ale cena
Dzisiaj raczej przymierzać się będę do kotła na miał węglowy typu IIA (jednym słowem poprostu miał). Kotły te też są z podajnikiem - a jak kupisz węgiel, który ma wartość opałową na poziomie 24000-25000 kJ/kg to nie ma hu na Maryśkę - MUSI się palić Domowy kocioł to nie kocioł energetyczny w elektrowni więc zawartość siarki i wilgoci pominę, a że będzie troszkę więcej popiołu niż z "eko" co tam parę groszy też zostanie np. na coś do buni Wiadomo są kotły lepsze i gorsze, zarówno na "eko" jak i na miał - kwestia przeprowadzenia odpowiedniego wywiadu

U mnie problem był dokładnie z wniesieniem pieca do kotłowni, w moim domu jest to skomplikowana sytuacja.
Zainteresuj się też piecami HEF robią Oni piece na indywidualne potrzeby klienta nie znam niestety kosztów.
Jeśli chodzi o Defro to odradzam oglądałem wykonanie tych piecy i odbiega grubością blachy od SAS-a.
Cichewicz był droższy od SAS-a gdy ja kupowałem kocioł. Jeśli chodzi o dopasowanie kotła do kotłowni musisz
zmierzyć średnicę przekroju wlotu do komina i dopasować ewentualną redukcję do czopucha kotła.
Jest jeszcze kwestia tego rodzaju, że średnica przewodu kominowego musi być dopasowana do mocy kotła.
Wszelkie potrzebne informacje znajdziesz w danych technicznych na stronach producentów.
Pozdro

Ja mam taki

http://www.allegro.pl/item917894453_koc ... ajnik.html

I nie zamieniłbym go na żaden inny, obecnie śmiga 3-ci sezon. Dom 170m2.

W poprzednią zimę spaliłem 3 tony węgla, w tą spalę 4 tony.

Jakość użytkowania pieca na ekogroszek zależy w decydującej mierze od jakości opału. Jak jest dobry opał to starcza na dłużej i zawleczka się nie zrywa.

W piecu Ling Combi zaletą jest podwójna komora spalania i żeliwna konstrukcja. Podwójna komora powoduje, że piec równie dobrze pracuje jako tzw. "piec na wszystko". Spalam sobie śmieci, w okresie jesiennym przepalam drewnem, grubym węglem.

Po odpowiednim ustawieniu nastawów automatyki do pieca zaglądam raz na 5-10 dni, zaleznie od pogody. Zaglądam czyli uzupełniam zasobnik i wybieram popiół.

tak na szybkosci w tej kasie to zebiec - kpp duo albo termo - tech krs tech duo
http://www.kotlyco.pl/
http://www.zebiec.com.pl/

pamietaj kolego o najważniejszym- ja niestety sie zgapilem- do kotła na eko zamów sobie dodatkowe ruszta.Super sprawa mi brakło na chwile groszku i kupa nic nie spalisz a tak to nawet śmieci czy kawałek drzewa wrzucisz i jest ok
mam kocioł SAS bardzo dobry i faktycznie tryb letni bajka (przy zaworze trójdrożnym)

pionow, dowiedz się czy nie masz dofinansowań za założenie kolektorów, np. w takim mieście jak Racibórz (z tego co mi kolega opowiadał) UM płaci Ci max 7 tys zł za kolektory a z tego co wiem to za 10 tys. masz z montażem - czyli kosztują Cię 3 tys. Fajny ten piec Kucharz, ale cena....

MichcioManiak, powiem Ci, że nawet jakby mi do tych kolektorów dopłacili to bym ich nie chciał na dach, bo po prostu szpecą dom

a tam szpecą, ale wg. mnie to dobra oszczędność jeśli masz takie dofinansowanie... przez ponad pół roku nie zaglądasz do pieca... a woda ciepła w kranie jest

ale ja nigdzie nie zaglądam, a mam ciepłą wodę

bojler na 150L i nigdy nie narzekałem na braki w ciepłej wodzie, nawet jak przed imprezą BMW-sport w Małkini sporo osób przychodziło pod prysznic

Kucharz, THX za pomoc...
wznawiam temat... co wrzucić do 160mk2...
Kucharz, wrzuć link do strony producenta bo alledrogo nie trybi

Może to głupie ale ile mniej/więcej kosztuje was utrzymanie w zimę... gaz, węgiel, bloki, opałówka ?

PS.
mój temat nie musiał być zamknięty... bo tu chodzi tylko o kotły CO2....
A mi to bez różnicy... byle było taniej no nic ale to już nie ważne...
nawet ostatnio w OBI można kpić wiatrak który daję ok. 300/500w prądu... cena ok. 2300,-
jak wam się też to widzi...

[b]Kucharz, zmień temat na ogrzewanie, by był ogólny [jeśli to nie problem]

Ja mam dom 200m2, pietorwy, duzy dach, ocieplenie bez oszczednosci ale srednio polozone. Mam 2 piecie, klasyczny smieciuch i na OO.

Smieciuch jest najtanszy, kupisz tanio drzewa, sam porobiesz, wegiel tez jest najtanszy. Alternatywy typu brykiet papierowy czy slomiany sa za malo wydajne (nie oplaca sie). Wada jest brud, trzeba 2x dziennie do niego zajrzec. Nowe konstrukcje z elektronicznymi sterownikami i termometrem w pomieszczeniu daja rade. Ja w tym roku spale 3-4 tony wegla najwyzszej jakosci jaki udalo mi sie kupic. Cena tego wegla to 700zl. Oprocz ceny zakupu i ogrzewania najwieksza zaleta tego pieca jest bezawaryjnosc. Powinien wytrzymac 15-20 lat o ile nie traktuje go mokrym drzewem. Osobiscie zainteresowalbym sie piecedm dolnopalnym i zrobil taka podbudowke 30cm pod spodem zeby latwo bylo wybierac popiol.

Piec na OO jest fajny bo bezobslugowy. W tej chwili niemal go nie uzywamy, w lato wlaczam go tylko do grzania wody (taniej niz pradem). Niestety teraz cena opalu na prawde jest wysoka. Zwykle musialem kupic 2x1200l co przy cenia ponad 3zl jest duzym problemem. Mam piec wejsmana (niby renomowana firma) ale oprocz corocznej konserwacji raz w roku musi sie cos zepsuc. Zwykle cos z elektrodami. Taka naprawa zwykle kosztuje 300-500 czyli pol tony wegla Konserwacja zwykle jest tania. Trzeba pamietac ze jako opal sie skonczy, to piec sie zapowietrza i nie koniecznie musi dac rade sam sie odpowietrzyc. Do tego ma tendencje psucia sie przy pierwszych silnych mrozach i w okolicy piatku (ja przez weekend poratuje sie kominkiem). Zaleta jest ze jak masz silnik 2.4td to mozesz smialo zaoszczedzic na paliwie.

Gaz jest takze bezobslugowy ale minusem jest ze jestem uzalezniony od dostawcy i cen ktore dyktuje. Nie kazdy ma tez mozliwosc podlaczenia np na wsi. Piece sa raczej bezawaryjne i tanie w naprawie. Jest czysto, koszt mysle ze nieco nizszy niz OO ale za to platnosc odroczona Nie mialem gazu wiec wiecej trudno mam powiedziec.

Ekogroszek znam tylko z opowiadan kolegi. On mimo ze nie pozalowal kasy na piec to sporo narzekal. Ekogroszek jest ok 100-150zl drozszy od standardowego wegla. Ten pakowany w worki lubi byc mokry wiec ludzie wysypuje troche w kotlowni zeby sie przesuszyl. Podajnik lubi sie zepsuc a wtedy uzytkowanie pieca lubi byc uciazliwe. Mysle ze jest to jedna z ciekawszych opcji- ja balbym sie tylko podajnika.

Kolektory czy pompy ciepla sa kosztowne w zakupie i moze byc problem z serwisem. Ja stawian na klasyczne zrodla.

W domu, do ktorego sie przeprowadzam mam smieciuch ale nie przeszkadza mi to (przywyklem). Jak bede zmienial to pewnie na taki sam bo mam kawalek lasu, z ktorego moge brac sporo drewna- wtedy jest bardzo tanio.

ja sie zdecydowałem na w koncu na Cichewicza http://www.fuego.pl/2173_CICHEWICZ_FUTU ... 16_kW.html

pale nim pierwszą zime i jest równiez pierwsze palenie w nowym domu

spala mi średnio worek na dobę +/- (25kg - 21zł worek)

Do piece podchodze tylko zobaczyć jak sie groszek spala (zmniejszyć lub zwiekszyc dawkę) , dosypać, wygarnąć popiół ( raz na 4 dni)

Na przyszły rok to kupie groszek w lato. Ten co mam teraz muszą podsuszać


A co do ceny to w porównaniu eko groszku z weglam nie jest tak źle
eko groszek luzem - 800zł ( workowany 840)
wegiel - 780zł

Ale przez cały sezon to mniej więcej ile zużyjesz? Z 3 tony?



Edit. Teraz dopiero doczytałem, że to Twoja pierwsza zima