BMW Sport

Przecież akurat jako kierowcy BMW musimy mieć dystans do opinii. A taka walka producentów na reklamy jest dosyć humorystyczna, nikt nikogo nie obraża a riposty są świetnie trafione. A jeśli chodzi o Audi vs BMW no cóż ja wolę BMW niewiem dlaczego kiedyś jeździłem Felką a swoją obecną Bunię mijałem po drodze na studia, byłem przesiąknięty stereotypami, ale kiedy zobaczyłem E34 w kolorze Hellrot zakochałem się, przystawałem, oglądałem ją niemal codziennie. Planowałem zmianę samochodu, dobry znajomy mojego Taty zadzwonił że ma pewny samochód do sprzedania, wiedziałem że będzie to BMW. Pojechałem zobaczyć i okazało się że to ten egzemplarz który miesiącami mijałem w drodze na uczelnie. Teraz widzę różnicę między atrapą samochodu a prawdziwym samochodem.

Audi pyta czego chce od samochodu ? Przede wszystkim silnika za, nie przed przednią osiom.






Powinni pokazać od spodu te trzy samochody. Elementy zawieszenia, przeniesienia napędu... wtedy chyba anie E34 ani w124 nie wybuchły by. Za to Audi spaliło by się ze wstydu

Tomek, przez chwile myślałem, że mówisz serio



ważne są aktualne trendy i to, co ktoś na innym portalu akurat powiedział, za jakiś czas może znów się zmieni



stones1, ha, słuszne spostrzeżenia

Wklej proszę zdjęcia powyższych. Oczywiście gusta gustami, jak już ktoś wyżej zauważył, jeden woli córkę, drugi teściową. Co do tradycji to cytuj, kolego, cytuj mnie, skoro to ja powiedziałem. Ja mówię teraz: firma bez tradycji przed 80tymi latami, a produktami przegoniła święte BMW.

Stones: BMW ma przeniesienie napędu inne i może sobie pozwolić na silnik przed tylną osią, audi, to FWD lub AWD i musi mieć silnik przed przednią osią. Nie uważam tego za wadę, a wręcz przeciwnie, zwłaszcza w chwilach, gdy nie mogę wyjechać z zaspy. No ale wiem, że wiedzę jakotaką masz, powiedz mi więc w faktach, czym jeszcze tak bardzo ustępuje audi mercowi i bumie. Tylko konkrety proszę!!
Fryderyk - może troszkę więcej samokrytyki? Na poprzedniej stronie pisałeś, że A4B5 ma tą samą podłogę co większy od niej passat B5 argumentowałeś to tym, że są podobne (bryły), na podstawie zdjęcia na którym był w\w passat i audi A6 C5. Na koniec jak już Ci napisałem, że to A6, to ty jeszcze pomyliłeś się w budzie pisząc C6. Więc nie inputuj mi, że jestem jakimś forumowym lemingiem o 13tyś postów co swoją wiedzę czerpie z forów, a przekonania idą w parze z aktualną na nich tendencją. Ja wiem jak wygląda passat a jak A4 i A6, potrzafie je rozróżnić w tym także patrząc na nie od spodu.

Co to w ogóle za głupoty. Przecież każdy wie, że Audi to VW w lepszej oprawie i na niegnijącej blasze.

Od chyba trzech stron próbuje walczyć z tym stereotypem. To, że audi jest volkswagenem jest tak samo poprawne, jak to, że bmkami jeżdża karki na sterydach.

Ale Audi to pół klasy niżej i takie są fakty, aczkolwiek ostatnie modele faktycznie się zbliżyły do BMW. Ku Twojemu rozczarowaniu miałem okazję ostatnio siedzieć w 80 B4 i porównałem materiały wewnątrz z moją starą E30... Niestety tylko podsufitka lepsza w Audi (w E30 jest cerata, której jedyną zaletą jest trwałość), cała reszta na korzyść BMW. Ostatnio siedziałem też w Audi 100 C4... materiały już zdecydowanie lepsze, te w 80 B4 jeszcze ewidentnie Volkswagenowskie (ciut lepsze, ale w podobnym stylu). Niestety to 100 C4 nadal nie ma polotu do E34, chociażby przez niewygodne i biedne zwykłe fotele w porównaniu do BMW. O FWD, zawiasie itp. nie będę nawet pisał.

Mam jednak nieco inne stanowisko. Zaczynając od najnowszych modeli audi twierdzę, że zbliżyli się oni, ale chyba do opla. Niemiecka solidność, trwałość i ergonomia triumfowała w latach 90tych w audicach. Teraz mamy plastik, milion opcji w menu, milion przycisków, milion problemów... Przesuneli silnik w głąb auta - to chyba jedyny plus... Mniejsza z nowymi, nie mam i nie zamierzam mieć. Pogadajmy więc o niedalekiej przeszłości: piszesz, że w A80 B4 masz plastiki volkswagenowskie: akurat podczas gdy ja miałem A80B3 (to samo co B4 pod względem wykonania środka), to proszę ja Ciebie ojciec miał 2x passat B3 1x passat B4 i golf mkIII. Zagospodarowanie, rozmieszczenia i pomysł środka faktycznie z passatem ma wiele wspólnego, ale użyte materiały to kompletnie 2 inne światy. Absolutnie się więc nie zgodzę z Twoją tezą. W 100C4 później w A6 C4 materiały były podobne do tych z A80, z tym, że faktycznie szło odnieś wrażenie, że jest nieco lepiej. Porównując więc ten samochód (C4) z E34 pod względem środka, nie jest tak różowo jak piszesz. W E34 mamy przełączniki świateł zakrawające wręcz o tragi-farsę, selektor nawiewów wzbudza stylistyczne politowanie, wokół drążka zmiany biegów mamy stół do pingla, a kierunkowskazy i wycieraczki (pająk) wygląda jak wyjęty z lat 30tych. Nie chciałbym aby odebrano tego posta jako atak na E34, gdyż jest to zewnętrznie IMO bardzo ładny samochód. Zewnętrznie też bije na łeb na szyje C4, zawieszenie jak na takiego starego kondona zadziwiło mnie kulturą pracy, oraz ogólnie przyjętą ciszą w środku. Choć należy zauważyć, że zawiecho jest mniej trwałe w porównaniu do C4, bardziej skomplikowane przez co kosztowniejsze w naprawach. Reasumując - nie zgadzam się z sformuowaniem "brak polotu jednego, do drugiego", auta inne, mogą ze sobą rywalizować. Wybierając między tymi autami do 91r osobiście wybieram E34, w późniejszych rocznikach (A6), wybieram audi. Tu i tu V8 zakładamy, przez co wykluczamy FWD automatycznie

B klasa to również FWD, a silnik leży daleko za przednią osią.

Każdy X BMW i 4Matic Mercedesa również ma silnik w prawidłowym miejscu. Ani FWD ani AWD nie wymusza przesuwania silnika przed przednią oś. To dla mnie najpoważniejsza wada Audi. Taka konstrukcja psuje rozkład mas (które Audi ma znacznie lepszą proporcję niż 60:40 ?), zmusza konstruktorów wielocylindrowych jednostek tej marki do wielu moich zdaniem złych rozwiązań by taki silnik przed osią (po co ) jakoś zmieścić... Do tego dochodzi znacznie mniej rozbudowane zawieszenie tylne niż w każdym MB po 1982 roku oraz większości BMW po 1990 roku.

Kolejna rzecz to gorsze charakterystyki silników wielocylindrowych Audi przy podobnych konstrukcjach BMW i Mercedesa.

Paski rozrządu w wepchniętych tuż za przedni zderzak V8kach (np. w A8) również uważam za chore... Np. w M73 czy moim M120 mam dostęp do rozrządu (mimo że nie jest rzecz jasna na pasku) jak na dłoni. W V8 Audi w których z założenia trzeba znacznie częściej do rozrządu zajrzeć dostęp jest maksymalnie utrudniony przez wspomniane wrzucanie silników przed przednią oś.


Stylistyka, wnętrze, jakość spasowania - od powiedzmy 2000 roku w Audi świetne, nie zaprzeczam. Ale sama budowa samochodu nie jest tak wyrafinowana jak w BMW i Mercedesie.

Bez przesady... z przodu 4 tulejki które kosztują jakieś śmieszne pieniądze a z tyłu tuleje belki które się wymienia raz na 15 lat + wahaczy 4 wymienne raz na 5 albo i więcej lat. Zawieszenie E34 jest proste jak cep.

Kwestia pokrętełek, przełączników, stolików obok drążka zmiany biegów to już rozwiązania ergonomiczne, de facto nie majace odniesienia do jakości samych materiałów. Równie dobrze można napisać, że zegary z BMW są ładniejsze i bardziej funkcjonalne niż te z Audi. Ogólnie, co do tych materiałów, to z Passatem nie wyskakuj, bo to żaden odnośnik tutaj. Generalnie w 80B4 jest lepiej jak w VW, ale widać nawiązania (tylko i wyłącznie o jakości materiałów tutaj piszę, niektórych), natomiast w Audi 100C4 odniosłem wrażenie, że te materiały już mają bardzo mało wspólnego z tymi z VW.

audi b5 to jest to samo auto co passat b5, widziałem nieraz jak znajomi przekładali angliki tych aut to części wszystkie są identyczne (sterowniki, mechanizmy).

Ostatnio jako, że moje E46 się przekłada kolega pożyczył mi jego A4 1.9TDI 2000rok (B5 lift). Z zewnątrz auto o wiele brzydsze od E46 (moja też 2000r) i z tym zgodzi się chyba każdy, w środku w A4 jest jakoś tak mało miejsca żeby położyć gadżety (telefon, portfel) - jakoś czuje się taką pustkę ale generalnie i tak o niebo lepiej niż w innych autach, konsola środkowa bardzo ładna z bardzo dobrych gatunkowo materiałów, kiera po przebiegu 200.000km wygląda o wiele lepiej niż w moim E46 po przebiegu 190.000. Boczki w AUDI już jakoś takie gorsze plasticzki, zużyte bardziej niż w E46. Licznik jak dla mnie o wiele ładniejszy i czytelniejszy niż w BMW (tylko nie mylić z A4 przedliftowym, ja miałem poliftowe z pełnym LCD), o silniku nie będę się wypowiadał bo nie jeżdże na codzień dieslami aczkolwiek w mieście fajnie się tym wyprzedzało ale na trasie to już żadna frajda (nawet raz mnie ostro zkillowało jakieś E46 ).

Ogólnie jak dla mnie AUDI to jedyne auto, które może konkurować z BMW, nawet zastanawiam się nad następnym autem A6 2005rok vs E60 2004rok - szukając na allegro widać tendencje, że AUDI jest o wiele więcej w Dieslu niż BMW

Widzę że spora dyskusja się zrodziła, więc i ja wtrącę swoje trzy grosze
Osobiście spór uważam za całkowicie bezsensowny gdyż producenci starają się stworzyć samochody takie by spełniały "nasze" oczekiwania, tak by nam się podobały, tyle że każdy z nich idzie inną drogą i szuka swojej skutecznej metody dlatego wybierają "swoich" potencjalnych nabywców i tworzą taki samochód by spełniał ich oczekiwania.
Sukcesem jest wstrzelenie się w grupę docelową i sprostanie wszystkim wymaganiom klientów, ta dyskusja również jest sukcesem koncernów gdyż już na wstępie utworzyły się grupy forumowiczów w których jednym podoba się to, a innym co innego.
Sam osobiście wybierając samochód wybierałem głównie między audi a BMW (oczywiście wchodziły w grę inne marki jednak te dwie posiadały najwięcej elementów których oczekiwałem od samochodu.
Audi miało bardzo elegancki styl i piękne wnętrza (A8 na ten przykład jest dla mnie ideałem pod względem wnętrza).
Bardzo podoba mi się dbałość o szczegóły w audi, wnętrza są bardzo ładne i wygodne, niesamowicie cieszą oko i w dodatku są bardzo przytulne.
Fantastyczne zegary które zupełnie się nie nudzą również są dużym plusem, jednak bardzo zawiodłem się skrzynią i silnikiem (Testowałem audi A4 z silnikami 3,0 i 2,3 wyposażone w skrzynię multitronic i mimo iż wydawało się że 3,0 powinno przyjemnie przyspieszać, to jednak pomyliłem się bo nie dość że owe V6 brzmi jak tramwaj to w dodatku podobnie przyspiesza )
Dodatkowym minusem audi był brak wyrazu w wyglądzie zewnętrznym, jak już ktoś wyżej napisał, audi wydaje się takie grzeczne i ułożone a mi brakowało takiego "pazura" w wyglądzie samochodu.
BMW wygrało wyglądem w którym zakochałem się bez pamięci, 6er ma naprawdę niespotykaną linię i nie da się tego samochodu pomylić z żadnym innym, elegancka i jednocześnie drapieżna linia sprawiła że przepadłem bez wieści, wnętrze jednak nie zrobiło na mnie większego wrażenia (nie liczę uchwytu na napoje, który jest rewelacyjnie piękny i funkcjonalny) fotele jakieś takie bez polotu, zegary takie jak we wszystkich innych BMW, nudne i nieciekawe kolorystycznie, jednak obraz całości stworzył się po przekręceniu kluczyka w stacyjce, gdy dobiegł mnie przeraźliwy ryk V8 dobiegający z dwóch rur wydechowych...
Pierwszy przejazd i wiedziałem już czego chcę...
Nie próbuje oceniać wizerunku obu marek tylko na podstawie tych dwóch samochodów, ba wcale nie zamierzam ich oceniać a jedynie napisałem co bardziej mi się podoba.
Wiadomo bowiem że zaraz znalazł by się ktoś kto napisał by "to spróbuj S8 albo R8"
albo jeszcze inne modele, mogę jednak napisać iż testowałem też inne modele i nie spełniają moich oczekiwań co wcale nie czyni ich gorszymi, po prostu audi A4 i BMW 6er były dla mnie najodpowiedniejsze.
Cieszy mnie fakt iż każda z tych marek ma "swój styl" bo dzięki temu mamy wybór

Stones: masz rację, ale nie do końca. Oczywiście FWD samo z siebie, nie wymusza, stosowania silnika przed osią. Można go nawet posadzić z tyłu, założenie jest jednak takie, aby silnik był wzdłużny i wzdłużna skrzynia (quattro i ośki montowane na tych samych liniach). Teraz już się musisz zgodzić, żeby nie było niewiadomo jakich cudów z półosiami, to mniej więcej połowa skrzyni musi przypadać na przednią oś. Oczywiście przekłada się to na gorsze prowadzenie, nie mówię nie. BMW i merc jako samochody stricte RWD nie muszą godzić się na ten kompromis.
Gorsze ch-ki silników? Których? Przykłady!
A co do rozrządów, to fakt, miejsca jest znaacznie mniej, ale i tak pomimo pewnie mojego znacznie mniejszego doświadczenia technicznego, zrzuce szybciej pas, niż ty łańcuch. Jak masz już odchylone głowice i zdjęty wielorowkowy, dostać się do rozrządu, to jak dostać się do filtra kabinowego. Ach, i jeszcze to tylne zawieszenie... Mam nadzieje, że pisząc to nie miałeś na myśli osiek, tylko quattro? W ośkach tylne zawieszenie jest niemalże bez znaczenia. Wszystkie wielowachacze w FWD z tyłu to tylko chłit martedindowy.
Bobby: może i jest proste, ale twierdzę, że w C4vsE34 jest bardzo proste - zwykły najprostrzy mac. Nie robię setek kilometrów, więc dobrze na temat niezawodności zawieszeń pogadać z jakimś taryfiarzem... Trzeba jednak też przyznać, że E34 ma wygodniejsze i "sportowsze" zawiecho...
jjgsaw: moim zdaniem w E34 i pokrewnych (E32 E30) urzyto bdb materiałów, stylistycznie jestem tylko niepocieszony (chodzi tylko o wnętrze). Ergonomia, czyli to, że wszystko jest pod ręką i łątwo się z tego korzysta to inna sprawa. Ta również jest OK w tych samochodach.
KaZi w zasadzie mądrze prawi. A4 to bardzo mały samochód, znacznie mniejszy niż passat. pomimo tego, że piszą, że niby płyta podłogowa jest ta sama co w pasku, to ja się z tym nie zgodze. Wystarczy usiąść w jednym i drugim - passat zakrawa o limuzyne, A4 to dobry samochód dla modelu 2+2dzieci.
Apollon: nie było 2.3 w A4, silnik ten skończył się w 94roku. Być może chodzi o 2.4? Osiągami porównywalny z M54B22. A co do 3.0 to nie wiem co tam było uwalone, ale silnik daje radę w A6 żwawo. Nie był też nigdy dostępny z multi, za to bardzo często z quattro. W zasadzie 11KM mniej od M54B30, czyli IMO nie mało. Z resztą powiedzmy, że się zgadzam w mniejszym lub większym stopniu.

Sorki mój błąd za dużo browaru
faktycznie chodziło o silnik 2,4 z multitronikiem, a co do 3,0 to faktycznie Quattro i nie multitronik tylko tiptronik a czy daje radę? czas około 9s jak na 220 konne auto absolutnie nie robi na mnie wrażenia

To niezła padaka musiała być. <9sek ja robiłem znacznie starszą z podpisu A4 z kończącym się sprzęgłem (50KM mniej). Wg danych w A4B6 0-100 powinno wynieść 6.9.

No dobra, chyba się pogubiłem. Niech ktoś spróbuje mi wytłumaczyć dlaczego jak mowa o BMW i Mbenz, a VW to w ogóle nie ma co porównywać, przepaść itd. A jak TE SAME graty wstawimy do Audi, tylko ładniej, lepiej oprawimy i ocynkujemy blachę to robi się z tego konkurencja dla BMW i MB. Czy faktycznie tylko tyle brakowało VW?

No właśnie, pogubiłeś się. Jakie te same graty? Silniki 1.8T i 1.9TDi, z nowszych 2.0TDi i 3.0TDi 2.0TFSi może, nie wiem... Wahacze dolne, niektóre typy hamulcy, nie które typy ASB (te ostatnie wspólnie też dla BMW). To wszystko co mi przychaodzi na myśl, ze wspólnych gratów. Nawet popielniczki nie przełożysz. Powoli zaczyna mnie nudzić ten wątek. Ludzie nie widzą różnicy między różnymi samochodami, można mówić raz, ale 5str wątku? Ostatni raz: Audi A3 8L to VW golf mkIV. Nic poza tym.

W manualu owszem choć różne źródła rożnie podają ale około 7 sekund być powinno, niestety w automacie jest to 8,7 a to żaden wynik

Zapomniałeś chyba o wielu silnikach benzynowych np. 1.8 90km (w ogóle z silników to chyba wszystkie diesel'e i większość PB), płytach podłogowych, zawiasach, wspólnych wielu częściach, których nie widać na 1. rzut oka itd. W każdym razie kluczowe elementy i rozwiązania są wspólne i o to się rozbija temat.