BMW Sport

Witam
Mialem problem z moja Beta - otoz w trakcie jazdy po naglum dodaniu oraz przy puszczeniu gazu dalo sie slyszec pukanie w okolicach tylnego mostu. Winowajaca byla tuleja podpory walu - ta z numerem 9.


Po wymianiestukanie przy dodawaniu i puszczaniu gazu zniknely
Ale za to pojawilo sie stukanie przy skrecaniu. . Doklaniej przy jezdzie na wprost stukan zasadniczo nie zauwazylem tylko jak skrecam w lewo - np na radzie, na skrzyzowaniu - przy zalaczonym biegu. Na luzie nic takiego sie nie dzieje.
Stukanie jako kierowca slysze z lewej strony, pasazer slyszy z prawej , a osoba siedzaca z tylu slyszy to posrodku i odczuwa te stukanie poprzez kanape.

Macie moze jakies pomysly na co zwrocic mechanikowi uwage?? Bo bylem u jednego i slyszal to ale powiedzial ze nie wie co to moze byc - dzien wczesniej przegladal cale zawieszenie .
Tylko prosze nie proponujcie mi zmiane mechanika .

Pozdrawiam i POMOCY

EDIT:
To co - nikt sie z czyms takim nie spotkal?? Nie macie jakis sugestii co to moze byc??
Poradzcie cos. Pozdrawiam

Temat nadal aktualny.
Nikt sie nie spotkal z czyms takim??

spotkał.
walczyłem długo, sporo kasy włożyłem w wymianę wszystkich tulejek ławy i pływających wachacza i dalej miałem podobnie.
Diagnoza - mocowanie śruby ławy ( lewa strona, tylna, najczęściej w e46 pęka jak się jeżdzi za długo na wyrwanych tulejkach) okazała się nietrafna:(
Dopiero cudem kolega wykrył że rozwarstwiła się blacha od spodu w kielichu amortyzatora.
Zgrzane są tam trzy warstwy: podłoga, nadkole i chyba kielich. Po zespawaniu od 2 tygodni mam spokojną jazdę

Witam

Odnośnie tej tuleji met-gum numer 9 przyznam się że też ją wymieniłem i to niedawno bo było słychać stuki przy dodawaniu i odejmowaniu gazu. Zwłaszcza na autostradzie przy dużej prędkości. Teraz cisza w dodatku udało mi się to zrobić samemu.

Co do stuków które słychać np przy ruszaniu to u mnie jest to samo i mam do wymiany tuleje met-gum w progu tylnego wahacza (wleczonego). Numer katalogowy tej tuleji to 33 32 6 770 786
Ponoć jak coś stuka w tylnym zawieszeniu to najczęściej to.
Ale dopóki nie sprawdzisz u siebie to na 100% nikt Ci nie powie.

Pozdrawiam

Wuzel, mam to samo. Tylko, że przy skręcie w prawo
Najciekawsze jest to, że pojawiło mi się to stukanie 2 dni temu jak odpuścił ten największy mróz. W poprzednią zimę też to przerabiałęm. Później latem spokój i teraz znów się odezwało
Wymieniłem w zeszłym sezonie tuleje pływające wahacza z tyłu ale nic nie pomogło, tuleja nr 9 już wcześniej była wymieniona. Obstawiam mocowanie amortyzatora

A myslicie ze jest szansa zdiagnozowania tego na szarpakach??

Wątpie, to stukanie występuje w momencie skręcanie, czyli wtedy kiedy jeden z amortyzatorów jest odciążony (w twoim przypadku lewy) a dociążony w prawy. Czyli szukałbym problemu w mocowniu lewego tylnego amortyzatora. Gdyby udało Ci się to zdiagnowować to będę mega wdzięczny za info. Ja teraz w ogóle nie mam czasu, żeby się tym zająć.

Witam wszystkich

Panowie mam ten sam kłopot za każdym razem jak dodam gazu lub puszczę to słyszę stuk, powoli robi się to coraz głośniejsze i bardziej denerwujące, lecz niestety nie mogę nigdzie dostać odpowiedniej tulejki pomożecie mi może w tej kwestii... Mam kolegę z warsztatem więc z naprawą pewnie damy sobie radę lecz niestety problem jest z częściami...

z góry dzięki i pozdrawiam

W sklepie motoryzacyjnym, tuleja tylnej ławy 4szt to się nazywa.
Sprawdz czy nie pęka podłoga od spodu przy tulejce (od tyłu patrząc , lewa tylna, bardzo częsty defekt w e46).

U mnie bylo cos podobnego, mialem zmieniane sprzeglo co sie rownalo z wymontowaniem walu napedowego.
Po montazu walu z powrotem , przy dodawaniu gazu i skrecie w prawo mialem lekkie pukanie i piszczenie z tylu auta. Po ustawieniu podpory walu tak jak byla wczesniej dzwieki ustaly .

Nie wiem czy do wymiany tej tulejki numer 9 miales ruszany wal, ale pomyslalem ze nie zaszkodzi powiedziec swojej historii. Pozdrawiam

jeżeli pozwolicie to pociągnę temat dalej, podjechałem do mechanika i powiedziałem co potrzebuje i jak... a on do mnie, że to strasznie dużo roboty i to będzie kosztowało jakieś 700zł za samą robociznę... trochę dużo mi policzyli ale może nie w sumie to się nie znam...

Jeśli masz na mysli wymianę poduszek w ławie to nie tak tragicznie.
Ja płaciłem 400 za zdjęcie ławy i po 100 za każdą wyprasowaną tylejkę, czyli razem 800 i to u kolegi.
Jest z tym trochę zachodu a i ludzie teraz za byle grosz nie chcą robić.

Ja tez mialem stukanie i okazalo sie ze to guma/tuleja z dyferecjalu wymienili i wszystko chodzi jak powinno mowie o stukaniu przy dodaniu odjeciu gazu

Zanabylem mocowanie amortyzatora na dwie strony. Meyle HD. Jutro wymieniam. Zobaczymy czy bedzie poprawa. Trzymajcie kciuki.
Dam znac co i jak.
Pozdrawiam.

No i jestem juz po wymianie poduszek amora. Najwiecej roboty bylo z tapicerka. ale do rzeczy.
Wymienilem - zajelo to jakas godzine - dwie strony. Po wymianie cisza. Mam nadzieje ze tak juz zostanie i ten problem mam z glowy.
Pozdrawiam i dziekuje wszystkim za pomoc i sugestie.

oby , ale bardzo wątpię.
Jak by dalej stukało do zastosuj się do tego co pisałem wyżej.

Boggy e36 - Gdybym mial cie blizej to chyba bym cie udusil. Musiales zapeszyc ??

A tak na powaznie Buggy e36 - do ktorego mam sie zastosowac: to co pisales o zgrzaniu blach w kielichu amora czy moze to tuleji tylnej lawy?
Powiem ci tak - ze jak wymienialem sam te poduchy amora to nie zauwazylem niczego co mogloby sugerpwac rozwarstwienie sie blach. Wszedlem prawie caly do bagaznika wiec ten otwor mocowania mialem przed nosem no i spod spodu tez nic nie sugerowalo tego typu problemu.
Moglbym jakos obrazowo wylumaczyc jak takie rozwarstwienie wyglada bo moze ja tego nie widze i nie wiem czego szukac.

Chol..a a mialo byc juz tak pieknie . Po wymianie nie bylo tego slychac tak czesto - ale dzis z rana znowu to uslyszalem.
Nie slychac tego zawsze tylko przy niskich obrotach silnika - tak jakby napend wpadal w rezonans - wtedy slychac takie szybkie puk puk puk puk puk. Nie wiem czy odpowiednio to opisuje.

Myślę,że na tym łączeniu w kielichu.
Dokładnie to nie opiszę, bo po kilku dniach poszukiwań, złośliwego puk,puk,puk , akurat byłem w domu a kolega tylko oznajmił mi że doszedł w końcu co jest nie tak.
Gdzieś w kielichu, łączą się zgrzewy, podłogi, podłogi bagażnika i nadkola... i tam to się rozwarstwia i napręża przy dodaniu gazu a rozpręża po puszczeniu.
Dlatego masz to tylko jak ryszasz a później przy zmianie biegów przeważnie nie i dopiero jak cofasz albo hamujesz silnikiem.
Rozwarstwienia szukaj od spodu, czyli od zewnątrz.

Ale jeszcze sprawdż czy wokół mocowania lewej tylnej tulei ławy nie pęka podłoga wokoło.

Ostatnio zaczelem sie zastanawiac czy te stukanie co slysze nie jest czasem odglosem walenia wydechu o most lub inna czesc podwozia. Te stukanie slychac tylko i wylacznie przy zalaczonym biegu i obrotach silnika ponizej obrotow biegu jalowego. Nie to zebym ciagle jezdzil ze zduszonym silnikiem. To taki odglos jaby wydech wpadal w rezonans i udezal o most.
Inne elementy wyeliminowalem: kielichy, tuleje, mocowania amorow itd.
Jak mi wymieniali ta czesc nr 8 z pierwszego posta to mowili ze tez podspawali mi wydech bo zaczynal pekac wiec zgaduje ze mogli go zle powiesic.
Ma ktos moze zdjecie ukladu wydechowego - orginalu - szczegolnie zaczepow mocowania . Chcialbym sprawdzic czy mam wydech powieszony na wszystkich zaczepach. Przeciez nie moze byc tak ze jak ruszam wydechem to on lata na boki i stuka.

Na tej aukcji w miarę to widać, są dwa zaczepy...
http://allegro.pl/item917309137_tlumik_ ... ml#gallery