Witam.
Wielkie dzięki dla kolegi ryszard55 za fotki oraz opis, który znowu pochodzi od kolegi Piotrka
Cała regeneracja pojedynczego vanosa występującego w silnikach M50
jest dość prostą operacją i każdy kto umie odkręcić śrubkę powinien sobie z tym poradzić
ale do sedna:
Całą regenerację zaczynamy od:
1. Kontakt i zamówienie uszczelek do vanosa od kolegi Piotrka (
misiek0104@wp.pl)
koszt 140zl + wysyłka (można z innego źródła)
2. Wykręcenie vanosa z silnika oraz wymiana uszczelek.
Cała operacja jest świetnie zobrazowana na stronie
http://www.beisansystems.com/procedures ... cedure.htm
3. Gdy już mamy vanosa na zewnętrznym musimy stwierdzić czy występuje osiowy luz na
zębatce vanosa. Rozbiera się go wtedy gdy stwierdzi się owy osiowy luz na zębatce
vanosa, ten luz też powoduje dziwne odgłosy typu klekot diesla.
4. Jeśli owego luzu nie stwierdziliśmy, dokonujemy jedynie wymiany uszczelek
patrz punkt 2
5. Jeśłi jednak takowy luz zostanie stwierdzony przechodzimy najpierw do etapu jego
eliminacji.
5.1 Obraz samego vanosa zamocowanego w imadło UWAGA WAŻNE!!! (nie należy
wkręcać tłoka w "gołe" imadło, można uszkodzić powierzchnię. Najlepiej zrobić to w
rękach lub założyć nakładki na szczęki imadła.
Zdjęcie 1
5.2 Tu odkręcamy nakrętkę mocującą koło zębate do układu vanosa.
Potrzebujemy nasadkę (18mm) i odkręcamy "kapsel"(odkręcamy w lewo)
Zdjęcie 2
5.3 Następna śruba (torx) ma lewy gwint czyli trzeba odkręcać w prawo.
Tak to wygląda już rozkręcone
Zdjęcie 3
Tu mamy właśnie element który odpowiada za luz. Jest to ta tulejka.
Na zdjęciach nr 3,4 pokazana jest komora łożysk, tam właśnie możemy rozpoznać
główny luz osiowy zębatki vanosa.
Zdjęcie 4
5.4 Na tej fotce mamy pokazane jak to ma wyglądać w kolejności (tak jakby się
komuś zapomniało co i jak

)
Zdjęcie 5
6. Aby usunąć luz należy zebrać odrobinę materiału (zaprzyjaźniony tokarz) z
powierzchni czołowej pierścienia dystansowego, należy robić to po trochu i za
każdym razem sprawdzać czy luz zniknął (skręcając wszystko do "kupy" z
odpowiednią siłą).
Nie należy zbierać za dużo żeby łożyska nie miały za ciasno.
Nie powinno się obracać bieżni łożysk (cienkich podkładek na skrajach komory)
ponieważ są one jednostronnie utwardzane!
To by było mniej więcej na tyle.
Ja osobiście takiego zabiegu nie dokonywałem (jeszcze!!!)
Sposób został sprawdzony i przeprowadzony przez kolegę ryszard55
Na moją prośbę zrobił owe fotografie a ja sam tylko zamieszczam opis co i jak.
Mam nadzieje że komuś się przyda.