qqiz napisał(a):
Ale zgodzisz się chyba, iż z reguły jazda szybsza niż dozwolona prędkość jest mniej bezpieczna niż jazda z mniejszą prędkością. Biorąc pod uwagę wypadkowość, można stwierdzić, że jazda w ogóle do bezpiecznych zajęć nie należy, a ryzyko i stopień niebezpieczeństwa raczej rośnie wraz ze wzrostem prędkości niż maleje

W sumie tak, ale nie uważam, że jazda 90, a np. 140-160 na prostej drodze z poboczem, widocznością, brakiem dużego natężenia ruchu powoduje drastyczny wzrost tego niebezpieczeństwa

Najgorsza moim zdaniem jest różnica prędkości, a nie wysoka prędkość sama w sobie.
Uważam też, że w pijani kierowcy są większym stopniu potencjalnymi zabójcami, niż trzeźwy ogarnięty kierowca, który sobie poza terenem zabudowanym lekko pociśnie

Niestety, nie ma foto-radaro-alkomatów
