BMW Sport

Szanowny kolego Klamra nie mam ochoty się przezbywać i nie mam ochoty Cie prostować, jedyne co moge polecić to poprostu popatrzenie na sprawy z zupełne innej strony,
Jest facet a własciwie był o nazwisku Derek Prince, człowiek który stał ponad podziałami, miał bardzo wiele dobrych wykładów miedzy innymi o głoszeniu prawdziwej ewangelii i fałszywej, fałszywym Jezusie i prawdziwym, nierobił w nich zadnych wycieczek interpersonalnych pod inne religie, skupiał się na słowie, czy manipulował i naciagał ? to niech sobie każdy już sam na to odpowie zgodnie z własnym sumieniem i mysleniem...

Stwierdzenie że odpowiedziałem sam sobie, jest kłamstwem, ponieważ nie odpowiedziałem sobie i nie zadałem pytania, więc dwa kłamstwa.
Trzecie, to o jakimś światełku, które pozwoliłem sobie skomentować.

Tak więc 3 kłamstewka.

Dziewiąte przykazanie się kłania.
I to grubo (Wj 20,16) .

Odpowiadasz na które umiesz dorobić sobie teorię a na te trudniejsze twoja odpowiedź to "nie odpowiem" tudzież "biblia to odpowiedź na wszystko"



Nie ? A to w jakim kraju kolega obecnie zamieszkujesz bo na pewno nie w Polsce



Bo diabeł daje mi wszystko czego do życia potrzebuję: Hajs, dziwki, koks, szybkie samochody itd.



Tak samo jak Nostrodamusa czy Majów.

Jak sam zauważyłeś stwierdzenie ''sam sobie odpowiedziałeś'' tyczy się że podałeś odpowiedz, a nie że zadałeś sobie pytanie.

Jakbyś kojarzył ,że prawda to jasność, nieprawda to ciemność to byś nie komentował. Chodziło bardziej może o iskierke czy coś w tym kierunku...
==========

Dorabiam teorie? Czyli znaczyło by to, urodziłem się dawno temu spisałem Biblie, spowodowałem rożne kataklizmy,o których biblia ostrzega ,a teraz tłumacze komuś wymyślam bajki bo wszystko do siebie pasuje. No wiarygodne, ale to nie film...



Nie ma to nic związanego z Bogiem,ale bardziej z diabłem, ale na chłopski rozum - skoro się spełnia to coś w tym jest.

A wiesz że ja przepowiadam kataklizmy ? Taki dar mam. Np. w tym roku na bank Wisła wyleje. W tym stuleciu Indie nawiedzi straszliwe trzęsienie ziemi a na Hawajach wybuchnie wulkan. Aaa no i w Afryce będzie plaga głodu zginą TYSIĄCE !

Jak nie wierzysz w moje słowa to zrób print-screena i daj swoim dzieciom jak ty nie dożyjesz to one sprawdzą i może wtedy mnie beatyfikują.

Bobby_Valentino Czy aby za daleko się nierozpędzasz? przyhamuj troche, pamietaj że za słowa tez bierzesz odpowiedzialność

Biorę biorę jak nie wierzysz to sobie też wydrukuj i sprawdź.

Ale twierdząc, że sam sobie odpowiedziałem kłamiesz.
Bo:
- nie odpowiedziałem sobie
- żebym sobie odpowiedział, musiałbym pytanie zadać, a go nie zadałem

Tak więc:
- ani nie odpowiedziałem na żadne pytanie
- ani pytania nie zadałem

Twoje twierdzenie więc, jest fałszywe.
Wpadłeś tu jak śliwka w kompot, bo z fałszu, prawda nie ma prawa wyniknąć i dobrze o tym wiesz.
To tak jak w tym filmie na końcu, że możesz wnieść światło do ciemnego pomieszczenia, ale ciemności do jasnego nie wniesiesz.
Jedyne co możesz, idąc dalej drogą kłamstwa, to się pogrążyć.

Szkoda ,ze rozmowa przemieniła się bardziej w kłótnie i kto ma racje z głupimi uzasadnieniami nie wnoszącymi dokładnie nic. Staram się podać przykłady, które naprawdę są wiarygodne ,ale spotykam się z olewaniem i tylko aby śmiesznie było, no szkoda.

Nie wiem czy ty czy inny z dyskutujących tutaj ,ale sam podał werset z Biblii dotyczący kłamstwa, więc jak to jest? Uznajesz tę Biblie czy w końcu nie?


Sam wiesz co myśleć o twoich przepowiedniach więc nie będę tego komentować.





Nie musisz zadawać sobie pytania by mieć na ich temat jakieś zdanie,odpowiedz,stwierdzenie,teorie, naprawdę chcesz to dalej ciągnąć? Myślę ,że nie ma sensu.

ps. podejrzewam ,że jeszcze ze dwa takie cytaty jak ten i mi odpowiedz w paincie narysujesz

Chcę.
Nie istnieje odpowiedź na pytanie, bez pytania.
Twierdzisz że odpowiedziałem sobie, jak nigdzie pytania sobie nie zadałem.
Jeżeli nigdzie sobie nie zadałem pytania, to nie mogłem sobie na nie odpowiedzieć
Tak więc, skłamałeś, po trzykroć (włącznie ze światełkiem).



Małpie bym narysował, ale ty chyba jesteś homo-sapiens

O moich przepowiedniach nie trzeba nic myśleć oglądaj TV i zobaczysz, w czym są lepsze biblijne od moich ? Chyba ważne żeby się sprawdziły a o to się nie martwię.

Ja biblii nie czytam ani do kościoła nie chodzę.

Tak czytam ten temat i stwierdzam że coraz to nowych talentów na forum nam przybywa

Stoję sobie na drodze oplułem starszą babcię, podchodzi do mnie facet - uderza mnie w twarz, odpowiadam -dziękuje.

Pisząc: Dlaczego to zrobiłeś nie zadajesz pytania.

Rozumiem, że Administrator i nie przyjąłbyś takiej wiadomości do siebie. Ale nie wytyka się komuś nagminnie kłamstwa nieuzasadnionego.

Kiepska przygoda, natomiast związku z tematem nie ma.

- Żeby odpowiedzieć sobie na pytanie
- Trzeba zadać sobie pytanie

1 - nie odpowiedziałem na nic
2 - nie zadałem pytania

Cokolwiek byś nie napisał, to tych rzeczy nie zmienisz.

Kłamstwo, masz udowodnione powyżej, po trzykroć trzy kłamstwa

Myślę, że jeżeli kłamiesz w tak trywialnych rzeczach, bo robisz to świadomie to raczej jesteś mało wiarygodną osobą i to co piszesz na inne tematy, pewnie też dalece się z prawdą mija.

Mam znajomego który wierzy w Głowę Kozła, Cień Sokoła, oraz wszechmogącą Mgłę.
Gość żyje, ma się dobrze, jest szczęśliwy.
Tylko pozazdrościć.

Czemu udowadniasz coś dopowiadając do tego coś od siebie?

Związek ma ogromny tylko pamiętaj ''udawać'' a ''być'' bystrym to nie to samo, świetnie znasz tylko część teoretyczną, natomiast praktycznej jeszcze nie udowodniłeś.

I proszę Cie nie wciskaj tutaj mi na siłę, że kłamie. Jeżeli to jest ten twój twardy sposób ,przy którym odrazu urywasz łepek to czas go udoskonalić, bo wciskając i trzymać się ''pytanie=odpowiedz i vice versa'' zostało obalone, przykro mi.

A zresztą nigdzie nie jest napisane ,że pisałem, że zadałeś pytanie - pogmatwane ;] (poza tym co napisałeś w swoich postach), bo mojego takiego nie znajdziesz, no chyba ,że zaraz zrobisz mi jakąś EDYCJE i zacytujesz jako moje - wkońcu admin wachlarz opcji się rozwija (ale nie podejrzewałbym Cię o to).

I pewnie jeszcze mu nie przeszkadzają brzydkie kobiety... Oj pozazdrościć.



Czytając twoje posty dochodzę do wniosku że LOGIKA powinna być obowiązkowym przedmiotem

Udowodniłem, na poprzedniej stronie.

To że napiszesz że nie udowodniłem, skłamiesz czwarty raz, bo ma się to nijak do stanu faktycznego.
Powiem więcej, to że powiesz tak, nie znaczy że tak się stanie. Ogólnie, poza tym że stwierdzisz coś co jest nie prawdą, nie stanie się nic.

Proszę:





Już Ci to wyjaśniałem.
Napisałem, że nie odpowiedziałem sobie.




Mi też jest przykro. Kolejna nieudana próba napisania kłamstwa na podstawie pustego zwrotu że coś zostało, jak nie zostało.
Kto obalił?
Co obalił?
W którym miejscu?

Moim zdaniem religie wymyslis sobie ktos mądry bo chcial manipulowac ludzmi.Bylo to bardzo dawno powiedzmy ze 2000lat temu i mysle ze ludzie wtedy nie byli tacy ogarnieci i myslacy jak teraz wiec latwiej im bylo wcisnac kit w stylu tsunami, trzesienie ziemi, choroby, itd wiadomo ze to bylo i bedzie. To tak samo jak panna idzie do wrozki a wrozka patrzy na jej zaplakana twarz i mowi - ojj kochana widze ze nie dobrze z twoim chlopakiem sie dzieje ale kula mowi ze juz nieglugo do siebie wrocicie. I tak to jest. Wrozka raz trafi raz nie trafi ale ta dziewczyna u ktorej akurat trafila bedzie mowic kolezankom ze takie wrozki to sa cudowne i jakas czesc spoleczenstwa bedzie do wrozki chodzic. Tak samo jest moim zdaniem z religia. Ktos kiedys wymyslil kilka zasad, ktos inny w nie uwierzył potem sprzedał jeszcze komuś innemu i już dalo sie na tym np zarobic. Potem powstała firma która działa do dziś, sa w firmie ludzie, (ksieża) którzy maja auta, maja gdzie mieszkac i jeszcze winka sobie łykna na każdej mszy a tak naprawd nie robia nic. W dodatku moga gadac do ludzi i nimi w jakis sposób manipulowac z ambony sugerujac to albo tamto a i sa jeszcze ludzie tacy np jak ŚJ ktorzy sami z siebie glosza ta wiare bo w nia wierzą wiec ten wspanialy mechanizm jakos dziala do tej pory, ale moim zdaniem jest coraz slabszy i pewnie za jakis czas padnie. Ludzie sa mądrzejsi i coraz mniej daja soba manipulowac.

To tylko moje zdanie , moze nie do konca dobrze wytlumaczylem o co chodzi ale mam nadzieje ze mniej wiecej mnie rozumiecie

A kościół jest po to żeby tą całą historyjkę update`ować i interpretować na nowo co by do czasów pasowało.