BMW Sport

witam. dzisiaj jadąc do domu z miasta zauważyłem że coś tamuje delikatnie ruch - znaczy jedzie powoli. Wszystkie samochody to coś wyprzedziły i zostałem tylko ja - to co zobaczyłem przerosło moje najśmielsze oczekiwania ... jechał pług śnieżny który sypał sól i piasek na ulice !!!!!! mieszkam na południu polski - dokładnie w okolicach Katowic i tutaj nie ma już ani grama śniegu (jak posypie to bardzo malutko jest na trawniku) , przez cały dzień jest piękna wiosenna pogoda a w słońcu około 8 - 10 stopni. O co teraz chodzi ? zima była to ciężko było spotkać pług - nie wspomnę o pługu który czymkolwiek sypał. To zdarzenie uwieczniłem nagraniem (stara nokia i bardzo kiepska jakośc jednak jak ktoś będzie chciał to podrzuce na poczte filmik bo na jutuba nie ma co tego wrzucać )

Jestem tym zszokowany !

wrzuciłem : http://www.youtube.com/watch?v=tKsNxNA60cw

Cóż, Polska...
może dziury zasypywał
dawaj filmik na YT

Taki kraj, tu wszystko jest na odwrót

moze mieli w nadmiarze albo im zostalo i zeby im zaplacili fakture to musieli wykorzystac:)

to tylko Polska, tutaj wszystko jest mozliwe:)

wrzuciłem tylko sorki za jakość ale nie mogłem tego nie nagrać

cóż

u mnie dzisiaj w nocy bylo minus 3 ...

nie sypią źle ... sypia źle ...

taki kraj że każdy narzeka

Dzisiaj pomykałem do Stalowej Woli też sypali solą Paranoja !!!

Rokrocznie zima zaskakuje drogowców a teraz drogowcy zaskakują kierowców

Chyba wiecej pisac nie trzeba.

A może ktoś jednak skutecznie antycypował możliwość późniejszej gołoledzi?

Nie wiem jak u Was, ale tutaj w dzień ciepełko i słonko, a teraz dla przykładu -9st

Przedwczoraj wracając do domu jechałem ca.50min odcinek 10km, bo spadło trochę śnieżku, który roztopił się na ciepłym asfalcie, a zaraz potem przyszedł wieczór i zrobiła się totalna szklanka. Przed każdym, nawet najmniejszym wzniesieniem, tworzył się korek bo tiry miały problem z podjechaniem. Po kwadransie oczekiwania przed jedną z takich górek już byłem pewien, że przyjdzie mi w aucie nocować. Bo do przodu korek pod górkę, a w kierunku przeciwnym to samo pod następną. Na szczęście finalnie jakoś się wszyscy wdrapali po tym lodzie. Na płaskim 20km/h się jechało.

Nie wiem jak teraz temp u Was, ale pewnie posypanie solą i piaskiem na mojej trasie zawczasu trochę by jednak pomogło.
Wiecie dobrze jak zdradliwa i niebezpieczna jest taka nagła zmiana nawierzchni

A może chłop coś musiał z solą ze swojej maszyny zrobić

nie wiem jak wyglądają drogi w innych rejonach polski ale na pewno tutaj u mnie jest elegancko .. mało tego w okolicy buduje się droga S1 i na drogach jest pełno piachu i ziemi więc o jakichkolwiek lodowiskach nie ma mowy

Jak to się mówi: lepiej zapobiegać niż leczyć. Sądzę że mają w tym cel, i nie sypali bez powodu. Gołoledź jest paskudnym zjawiskiem, i na bocznych drogach gdzie nie sypali była ostatnio co rano szklanka, nie dało się jechać, za to na ekspresówce posypali i było po prostu mokro, pomimo -2 stopni. Oczywiście opadów śniegu praktycznie nie było w ogóle, dlatego powinniśmy się cieszyć że chłopaki się starają

Jeśli mają mieć płacone za siedzenie na bazie, to niech już lepiej ten ruch tamują.


A może zgarniają ten piasek co zimą sypali ?



Oby do lata się wyrobili z normą

tak jak pisze qqiz. W nocy troche przyprószyło śniegiem, rano o 7 niby czarny asfalt ale jednak ślisko było. W czewie tez widziałem 1 solarkę

U mnie podobnie wyjechalem dzis o 7 i bylo slisko a na parkingu szklanka. Wiec jak dlamnie lepiej zeby sypali jeszcze te pare dni

u mnie to samo. jade sobie patrze biało na glebie co teraz
przyglądam się co to mróz? ale 0 s to chyba nie, patrze a to sól rozsypana
Biało

eeeeeeeee...to nie sól, to nawóz żeby trawa dziury zarosła.

Pewnie majster jak zawsze po pijaku jechał i nawet nie wiedział, że ma solarkę włączoną bo już na pół-przytomny był

jak wczoraj wieczorem ok. 22:00 podjechałem na parking carefour, to to co tam zastałem przerosło moje najśmielsze oczekiwania
LÓD LÓD LÓD

nieświadom tego delikatnie sobie w zakręcie dodałem gazu (oczywiście z wyłączonym ASC) i po raz pierwszy za kierownicą odkręciłem 2 i pół kółka wokoło swojej osi bez jakiejkolwiek kontroli. Szczęście, że nie było ani znaków, ani krawęźników. Masakra

może i dobrze, że sypią u Was aby nie było jak na tym parkingu