BMW Sport

x2

Co sie stało to sie juz nie odstanie, rożne mogły byc przyczyny, tragiczny wypadek, jedynie to mozna wyciagnac pewne wnioski i zastanowic sie nad swoja jazda i zyciem... szkoda mi tych chlopaków...

Straszna tragedia, zwłaszcza dla rodzin...
Co gorsza codziennie na drogach dochodzi do podobnych tragedii
Pozostaje tylko współczuć rodzinom oraz kierowcy ciężarówki, który pewnie do końca życia będzie miał wyrzuty sumienia, że nic nie mógł zrobić

Na moje oko w porównaniu z tym dostawczakiem, to bmw i tak ładnie przyjęło strefę zgniotu...
Przedział pasażerski (kabina) Widać ze chroniła pasażerów... No ale tak jak było napisane praw fizyki nie ominą nawet tysiące poduszek itp...

A na końcu spakowałeś tornister i udałeś się na wagary, zamiast do szkoły.


Co do SS - mojego przyjaciela pradziadek był w SS, tam dostawali się najlepsi. Była to elita, najlepsi w najlepszej armii na świecie.

Miałem E30 przed liftem, wersja podstawowa, nie umiałem nią jeździć w zimę, robiła cztery ślady i cały czas szła bokiem, nie dało się jechać więcej jak 40km/h.

Jakoś tak

Moim zdaniem możesz się starać o uprawienia tłumacza przysięgłego .

Tomku jestes Wielki
szacun

Nie prawda. SS to była elita, Gwardia przyboczna Hitlera, najwierniejsi z wiernych, fanatycy gotowy bez mrugnięcia okiem oddać życie za swojego wodza. Jeśli już to chodzi Ci ozlikwidowane SA, to był kriminał.

odpuscie juz sobie te dywagacje na temat ss/wermacht
ewentualnie poczytajcie sobie w lozko jakies ksiazki na ten temat , wiedzy nigdy nie dosc

wczoraj w moich stronach wydażył sie taki wypadek
http://lublin.com.pl/artykuly/pokaz/523 ... ,nie,zyja/
ciężko poznac co to za auto

predkość zabija

Najgorsze jest to, jak media przedstawiają takie wypadki. Jak zwykłe auto to wspominają o tragedii itd. jak BMW to sobie mało płuc nie wyplują akcentując markę, tak jakby w tej marce tkwił szatan.

Debilów za kołkiem nie brakuje, nie zależy to od marki

kolega miał REKINA, bez żadnego wyposażenia. Sprzedał go,ponieważ nie potrafił sobie poradzić z tylnym napędem. Cienki kierowca z niego był,bo co mieli powiedzieć nasi dziadkowie czy ojcowie jak bujali się Warszawami,Fiatami,Polonezami i cieszyli się,że mają czym jeździć. A czy BMW czy Poldek,w zimie nie ma różnicy. Jednym i drugim trzeba umieć jeździć.

Co do wypadku,WIELKA TRAGEDIA. Zginęło 5 młodych chłopaków w moim wieku. Ogromny ból dla rodziny i znajomych,ale dopiero wtedy,gdy zobaczymy do czego prowadzi brawura ściągamy nogę z gazu. 60km/h to oni nie jechali oglądając samochód,a raczej wrak.

Jestem tego samego zdania.

Info dla wszystkich nastolatków (-fachowców od bmw i mistrzów kierownicy). BMW-potocznie zwane Delfin to nie E 30 po lifcie , nie Rekin tylko E36. Jeśli masz poczucie bycia mistrza kierownicy polecam kur doszkonalania jazdy SJS-np. w kielcach. Insrtuktorzy czekają na takich jak wy--UBAW PO PACHY

Widać co wioska to inne określenia

"Chopie", weź nie pierdziel, bo normalnie nosi mnie, jak czytam wypowiedzi pseudo historyków wojennych.
Tak, SS gwałciło, plądrowało, mordowało (hehe, kurde, no jak można na wojnie?), co więcej, torturowało, zabijało cywilów, etc.
Ale to standard na wojnie! Wojna to nie gra fair play w szachy. Wojna to patologia, i to po obu stronach.