BMW Sport

Wyje mi trochę most. Moje pytanie to czy jeżeli wymienię olej lub ewentualnie uzupełnię to jest szansa że przestanie?
Co się takiego dzieje ze dyfer wyje? Czy nie da się jakiejś części wymienić? Bo w każdym temacie dotyczącym wyjącego mostu piszą aby wymienić cały.

Możesz spróbować wymiany, szansa jest.

I zdecyduj się MOST czy DYFER. Jak Most to zapraszamy na forum FSO.pl a nie tu.

Tak mi się jakoś napisało most.

Tak próbuj, dolewki ew. wymiany oleju... Ale z reguły wyjący dyfer kwalifikuje się raczej do wymiany

a może mi ktoś powiedzieć co się z nim takiego dzieje że nie da się go zregenerować ??

Da się zregenerować tylko po co płacić kupę kasy jak za 100-300zł można kupić drugi dyfer ?

nie wiedziałem jaki jest koszt

hmm, za te 100zł to dyfer pewnie nic lepszy nie będzie od tego który ma Patryk....

myślę że coś za 300-400 zł znajdę

tak jak mówisz dyferencjal w miare ok to koszt od 300 zl

Ja dałem za dyfer 250 zł i jest całkiem sprawny tyle tylko że ma inne przełożenia niż poprzedni

koledzy z dyferem jest ciezko ... mi w moim siadly satelity ( z wlasnej glupoty 5 osob i baczka mi sie zachcialo ) znalazlem ten sam model przelozenie 3.45 do 2.0 facet zapewnial ze 100% dobry .. zalozylem i nie ujechalem nawet 200 metrow i sie posypal .. no to znalazlem inny od 1.8 is to samo przelozenie i mocowania co 2.0 pojezdzilem 3 dni -byla to normalna jazda bez szarpan i zrywow i przy redukcji tak sie posypal ze go zblokowalo no i laweta do domu .. wiec kupilem po raz trzeci znowu 1.8is (dodam ze do 2.0 ciezko jest znalezc ,, Chyba ze ktos ma namiary to prosze o podanie ) ten ostatni hula z tym ze ma maly wyciek juz , troche szumi i ma luz na wale okolo 120 stopni ale jezdze na nim juz pol roku . ale tez mianowicie nadaje sie do wymiany bo przy redukcji i zmianach biegow sa szarpania . ciezko jest kupic dobry dyfer i jeszcze ciezej jest go sprawdzic ..

wiec rozebralem ori dyfer ( nie ma duzej filozofii pare srobek flansze a w srodku jeden walek i 4 zebatki o ile dobrze pamietam ) wymontowalem uszkodzone satelity ( bo poza tym wszystko wyglada na ok) teraz na wiosne musze znalezc most od 2.0 i przeloze satelity do ori ,poskladam wszystko i wtedy bede pewny co mi w dyfrze gra

wole takie rozwiazanie bo kupujac juz 3 dyfry przekonalem sie ze na 3zakupione to 3 byly do dup* a szukalem w moich okolicach regeneracji dyfrow to nikt sie tego nie podejmuje wogole nie wiem dlaczego ....

ps jak by ktos mial dobry dyfer od 2.0 3.45 to prosze o informacje moze od was nie dostane nic uszkodzonego . pozdrawiam

czy to wyjący dyfer ?? słyszalne odgłosy z tyłu 320d takie "łuuuu" ale przy prędkości do 60 km tylko i wyłącznie stałej podczas przyspieszania powoli zanika, przy prędkości 70 km już tego nie słychać .....dyfer miał wymieniany olej

Janara a moze to lozyska kol?sprawdzales,jestes pewny ze to dyfer przy takich predkosciach co ty piszesz to zazwyczaj sa lozyska kol.Warto sparwdzic.

przy skrętach nic się nie nasila beema była w bosch no i mówili że łożyska ok (niby) auto śmiga z takim objawem już ponad rok i dalej tak samo nic gorzej nic lepiej.
Jeszcze jeden objaw jaki mogę podać to że przy 160 zaczyna mi coś bić ale to prawdopodobnie któraś fela,co do tego też nie mam pewności

Sproboj wymienic olej w dyfrze moze to cos pomoze,jesli nie to kup uzywke.

wcześniej już napisałem że olej bym wymieniany ....
nie chce też wymieniać tego bez jakiejkolwiek pewności bo to nie są groszowe tematy.Dlatego chciałem się dowiedzieć czy już ktoś miał taki przypadek,albo jakiś filmik z tą przypadłością

Witam chciał bym podpiąć się do tematu. O tusz od kąt kupiłem Bunie leciutko wyła ale zrobiłem niedawno nią trasę 1800 w jedną stronę plus tam dzień w dzień po 100km przez dwa miesiące wróciłem do Polski(1800km), jako że Bunia stara sprzęgło wymieniłem na SACHS bo moje się posypało ostatnio wycie się nasiliło co mnie denerwuje więc podniosłem przód i tył samochodu sprawdzałem łożyska I cicho niby raczej jak by dyfer, lecz podczas zawracania np rondo słyszę że jakby to było łożysko (wycie się nasila) raczej pewny jestem ale tera jak coś które to będzie ? bo wymiana 4 za droga inwestycja Olej w dyfsze był wymieniany jak i w skrzyni.... Jakieś podpowiedzi metody sprawdzenia łożysk i dyferencjału ?? Proszę o konkrety z góry dzięki

Ja też miałem taki przypadek na starym dyfrze... Zostawiłem to bez jakiegokolwiek dłubania, a to dlatego bo dźwięk ten nie był mi obcy... Swego czasu woził mnie do szkoły Jelcz z PKS u który podobnie wył... A więc dźwięk ten przywoływał bardzo miłe wspomnienia z tamtych lat, a także rozweselał moich kumpli...

Do: Gillotyna: Ale podczas zawracania np na rondzie też ci się nasilało wycie ?? Bo raczej stawiam na łożyska...