BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 6 maja 2025, 22:48

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Ten temat jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 107 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Drogi na Litwie, Łotwie i Estonii.
PostNapisane: 10 marca 2010, 11:43 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 37
Lokalizacja: pomorskie
Moje BMW: E30 i golf III
Jakiś czas temu byłem na Litwie, Łotwie i Estonii oraz w Finlandii (, ale tylko w Helsinkach). Są to właściwie pełne "kraje bałtyckie", gdyż Finlandia przed II wojną światową była, i słusznie, zaliczana do krajów bałtyckich. Finlandia to podobny historycznie i kulturowo kraj właśnie do Litwy, Łotwy i Estonii (do Estonii to oczywiste bo to prawie ten sam naród, ale do Litwy i Łotwy też ze względu na podobną historyczno, polityczno, kulturowy aspekt).
Wielu ludzi myśli, że Litwa, Łotwa i Estonia to prawie to samo, w rzeczywistości te kraje różnią się od siebie znacznie. Litwini i Łotysze są jedynymi istniejącymi narodami bałtyckimi (Bałtami)- ich języki- litewski i łotewski to języki bałtyckie (jedyne istniejące języki bałtyckie), natomiast Estończycy to zuupełnie co innego. Estończycy są Ugro-Finami (ludami fińskimi), sa najbliższymi krewnymi Finów, i ich język jest podobny wyłącznie do języka fińskiego. Estończyk i Fin się porozumieją w swoich językach.
Jednakże, mimo, że Litwini i Łotysze to Bałtowie to historia Litwy odbiega od historii Łotwy, a historia Łotwy jest podobna do historii Estonii, gdyż Łotwa i Estonia miały setki lat niemieckiego i szwedzkiego panowania, dominacji i osadnictwa- to dawne ziemie niemieckich zakonów i Królestwa Szwecji, a Litwa miała znacznie mniej wpływów germańskich. Oprócz tego Litwini to katolicy, a Łotysze i Estończycy to protestanci (tak jak Skandynawowie). Wpływ kultury germańskiej jest tam bardzo silny, nawet TAK w języku łotewskim i estońskim to JA. Aż 30% słów w języku estońskim wywodzi się z języka niemieckiego. A stolica Etonii- TALLINN znaczy po estońsku DUŃSKIE MIASTO- założyli je Duńczycy, zresztą herb Tallinna również pochodzi od herbu Danii. Rygę założył niemiecki biskup i wszystkie miasta na Łotwie i Estoni założyli Niemcy, Szwedzi lub Duńczycy. W każdym mieście widać to od razu po architekturze. Tylko przez przypadek- zatargi między duchowieństwem, rycerstwem i mieszczaństwem te narody nie zostały całkowicie zgermanizowane i włączone do narodu niemieckiego, ale wpływy kultury niemieckiej na nich jest ogromny- chodzi o Łotyszy i Estończyków (również skandynawska kultura odegrała kluczową rolę- 250 lat Estonia i pół Łotwy należały do Szwecji), a wyspy i wybrzeża Estonii to właściwie historycznie były zasiedlane przez Szwedów od niepamiętnych czasów, wystarczy wpisać w google- Estońscy Szwedzi.
Estończycy to już woogle czują się Skandynawami.
Dziś te kraje są w Unii Europejskiej i NATO, nie ma kontoli granicznej między Polską, a tymi krajami, można jechać bez zatrzymywania się. Litwa, Łotwa i Estonia były w ZSRR- były siłą zagarnięte przez ZSRR, w czasie tej znienawidzonej przez nich okupacji sowieckiej przywieziono tam wielu Rosjan, dziś Rosjanie, Ukraincy itp. to 40% mieszkańców na Łotwie i 25% w Estonii, jest to prawdziwy problem dla tych krajów. Tak więc jak poznacie kogoś z tych krajów to wcale nie znaczy, że jest to Estończyk czy Łotysz! Np. są takie drużyny np. piłkarskie w Estonii czy na Łotwie gdzie 100% zawodników i działaczy to Ruscy, ale łatwo Łotyszy i Estończyków odróżnić po od Rosjan po imionach i nazwiskach. Łotysze mają bałtyckie nazwiska, a Estończycy podobne do fińskich, oprócz tego bardzo wielu z Łotyszy i Estończyków ma niemieckie i szwedzkie nazwiska (Anderson, Peterson itd.). Rządy w tych krajach są w rękach tych narodów- Estończyków i Łotyszy, ale całkowicie obcy kulturowo Rosjanie stanowią problem i np. są głównym źródłem przestępstw. Na Litwie jest znacznie mniej Rosjan gdyż nie była tak atrakcyjna.
Litwa, Łotwa i Estonia to jedyne w byłym ZSRR kraje zachodniej kultury (w tym Łotwa i Estonia to kulturowo znacznie dalej zachód niż Polska, a Litwa to poziom Polski), jedyne w byłym ZSRR kraje mające swoje państwo przed II wojną światową, jedyne w byłym ZSRR kraje, które są obecnie w UE i NATO, jedyne w byłym ZSRR kraje gdzie języki zapisuje się łacińskim alfabetem (takim jak polski), jedyne w byłym ZSRR kraje gdzie rdzenna ludność wyznaje zachodnie wyznania- katolicyzm i protestantyzm. Czas w ZSRR jest oficjalnie uznany w tych krajach za okupację sowiecką. Te narody dzielnie stawiały zbrojnie opór ZSRR, np. słynny estoński generał Johan Laidoner czy odziały niemieckie złożone z ochotników z tych krajów. USA i kraje zachodnie nigdy nie uznały włączenia Litwy, Łotwy i Estonii do ZSRR, traktowały to jako okupację sowiecką- oficjalnie, ale nie podejmowano działań by nie rozpętać następnej wojny.
Ogólne wrażenia z tych krajów mam bardzo dobre, wyglądają na lepiej rozwinięte niż Polska, są to kraje wielkiej pustki, jest tam bardzo mała gęstość zaludnienia, droga, pole i las- to co się tam głównie widzi, ale największym zaskoczniem były drogi. Tak dobrze nie jeździło mi się nigdzie samochodem. Drogi są idealne, woogle nie ma co porównywać z Polską. Biorąc pod uwagę jak mała jest tam gęstość zaludnienia ruchu prawie nie ma, generalnie jedziemy non stop po pustych, idealnie równych i prostych drogach, szczególnie na Litwie i Estonii drogi są super. Może idealnie nie spełniają surowych standardów autostrad (chodź niektóre spełniają)- telefony przy drogach itd., ale nie ma to nic do rzeczy, bo poprostu dla tak małej gęstości zaludnienia te drogi są poprostu aż nadto wystarczające. Np. na Litwie przez cały kraj- płd-wsch.-płn.zach. (Morze Bałtyckie) biegnie autostrada/droga ekspresowa idealnie prosta i równa, bez żadnych dziur, świetnie oznaczona i nie trzeba przejeżdzac przez żade miejscowości! Jazda samochodem po tych krajach to prawdziwa przyjemność, na wielu odcinkach prędkość jest podwyższona do 130 km/h. Szkoda, że tak nie ma w Polsce. Niestety, żeby tam dojechać trzeba przejechać przez płn-wsch. Polskę gdzie drogi to już totalna masakra, woogóle polskie drogi to najgorsze dno.

Jak dobre drogi są w krajach bałtyckich pokazuje dodatkowo następny fakt:
Gęstość zaludnienia:
Polska- 118 osób/km2 (38 mln mieszkańców)
Litwa- 52 osoby/km2 (3,3 mln mieszkańców)
Łotwa- 35 osób/km2 (2,2 mln mieszkańców)
Estonia- 29 osób/km2 (1,3 mln mieszkańców)
Do tego bardzo duży % populacji tych krajów mieszka w stolicach.
Tak więc zapotrzebowanie na drogi jest w tych krajach nieporównywalnie mniejsze niż w Polsce, oni praktycznie nie potrzebują dróg ekspresowych (chodź mają ich pełno), tam po 17 godzinie prawie na nich nie ma ruchu drogowego! Do tego te kraje są tranzytowe wyłącznie do Finlandii, a ile osób jeździ do Finlandii ???
Polska ma nieporównywanie większą potrzebą posiadania dróg niż te kraje. Biorąc to pod uwagę te kraje, jak na ich potrzeby, mają mega super drogi. Dziwie się, że nawet tam powstają autostrady, przecież one nie są im woogle potrzebne!

Przedstawiam zdjęcia dróg z tych krajów (oraz potem zdjęcia dotyczące policji z tych państw):

Gdy zdjęcia się nie załadują wszystkie to proszę odświeżyć stronę.

ZDJĘCIA DRÓG Z LITWY:

Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

ZDJĘCIA Z ŁOTWY:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

ZDJĘCIA Z ESTONII:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

ZDJĘCIA DOTYCZĄCE POLICJI:

Kiedy będziecie jechać na Litwę, Łotwę lub, szczególnie- do Estonii to nie łamcie przepisów! Tam to bardzo zachęcające- świetne, puste drogi. Kary są bardzo wysokie, oni mają prawie tak jak Skandynawii przepisy- bardzo rygorystyczne kary. Znajomy ponad godzinę dyskutował z estońską policją, przekroczył poważnie prędkość i chcieli mu zabrać prawo jazdy i sprawę do sądu skierować, ale wkońcu go puścili tak ich błagał.
A to zdjęcia dotyczące policji, głównie samochodów jakimi dysponują, z tych krajów:

LITWA (ciekawe wykorzystanie wraka Golfa II jako straszaka i te "motorki"):

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

ŁOTWA:
Obrazek Obrazek Obrazek

ESTONIA (w tym plakat reklamujący policję, wywieszany na przystankach):
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Ostatnio edytowano 14 marca 2010, 12:20 przez Nordicwolf, łącznie edytowano 4 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Drogi na Litwie, Łotwie i Estonii.
PostNapisane: 10 marca 2010, 11:58 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 9443
Lokalizacja: PL
Ale co chciales przekazac tym wykladem historycznym i zdjeciami autostrad?Uwazasz,ze nie wiemy jakie mamy drogi?

_________________
BMW E46 Touring
viewtopic.php?f=6&t=150081&start=0


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Drogi na Litwie, Łotwie i Estonii.
PostNapisane: 10 marca 2010, 12:04 
Offline
Specjalista

Posty: 2903
Jest gdzie pośmigać i jest z kim się pościgać :)


Pięknie to wygląda - szkoda tylko, że fotki nie u nas strzelane :kwasny:













.....a tymczasem, kup Pan dziurę ;)

_________________
"Przemilczenia dzielą bardziej niż nieobecność"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Drogi na Litwie, Łotwie i Estonii.
PostNapisane: 10 marca 2010, 12:07 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
Polska to niestety kraj idiotów... co poradzić. Gdybyśmy mieli takie drogi jak oni to byśmy byli o wiele wyżej w światowej hierarchii niż jesteśmy.

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Drogi na Litwie, Łotwie i Estonii.
PostNapisane: 10 marca 2010, 12:12 
Sam jesteś idiota!


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Drogi na Litwie, Łotwie i Estonii.
PostNapisane: 10 marca 2010, 12:15 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
Fryderyk napisał(a):
Sam jesteś idiota!


Muszę cię rozczarować i powiedzieć że nie :)

Jak inaczej nazwać ludzi którzy przez tyle lat nie dostrzegli potrzeby wybudowania dróg w tym kraju ? A te które powstają nie nadają się do jazdy po paru latach.

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Drogi na Litwie, Łotwie i Estonii.
PostNapisane: 10 marca 2010, 12:16 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2972
Lokalizacja: wawa
Moje BMW: e46
Kod silnika: m47n
e chlopaki na 8 zdjeciu chyba widzialem dziure wiec spox, jak by u n ich PIS rzadzil to tez by drog nie mieli :hyhy:

_________________
Obrazek


https://picasaweb.google.com/100024553116878785483/Indochiny


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Drogi na Litwie, Łotwie i Estonii.
PostNapisane: 10 marca 2010, 12:16 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 15986
Lokalizacja: Los Santos
Moje BMW: E30 E46 E83
Kod silnika: M20B25 FTMW!!!
Garaż: ᶘ ᵒᴥᵒᶅ
Pieprzenie, mają dwie lepsze drogi na krzyż, do Wilna na przykład to taki sam kibel jak nasza gierkówka i oni to nazywają autostradą. Ostatnio zrobili parę obwodnic na A5 to się trochę przyjemniej jedzie ale standard naszej zwykłej GP. A zjedź gdzieś w bok - koła można pourywać. Przypominam też że to kraje wielkości trzech naszych województw i w większości to albo pola albo las.

I złe drogi w płn-wsch Polsce? Powiatówkami jechałeś? Ósemka i sześćdziesiątkajedynka są bardzo dobre, tyle że za mało jest póki co obwodnic i przekrój nie zawsze wystarcza, ale ja jakoś daję radę po nich robić 40-50tyś rocznie.

_________________
BMW z duszą skończyły się na Kill 'em All.
Obrazek
Było: '92 E36 320i 2d diamantschwarz/stoff anthrazit; '98 E46 323i 4d farngruen/leder hellbeige, '97 E36 323i->328i 2d arktissilber/leder montana schwarz
Jest: '90 E30 325i 2d diamantschwarz/leder bison schwarz (M3), '05 E46 330ci stahlblau/leder schwarz, '08 E83 X3 3.0si alpinweiss 3/leder nevada tabak


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Drogi na Litwie, Łotwie i Estonii.
PostNapisane: 10 marca 2010, 12:21 
Bobby_Valentino napisał(a):
Jak inaczej nazwać ludzi którzy przez tyle lat nie dostrzegli potrzeby wybudowania dróg w tym kraju ? A te które powstają nie nadają się do jazdy po paru latach.


Użyj słownika i znajdź odpowiednie określenie, którym nie musisz obrażać całego narodu :spi:

albo rusz tyłek i zrób coś z tym zamiast narzekać :)


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Drogi na Litwie, Łotwie i Estonii.
PostNapisane: 10 marca 2010, 12:23 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1436
Lokalizacja: Augustów
Moje BMW: e30,e36
Kod silnika: m40,m41,m43,m62
Nordicwolf napisał(a):
Ogólne wrażenia z tych krajów mam bardzo dobre, wyglądają na lepiej rozwinięte niż Polska, są to kraje wielkiej pustki, jest tam bardzo mała gęstość zaludnienia, droga, pole i las- to co się tam głównie widzi,

Jak jedziesz niemiecką albo Polską autostradą czy drogą szybkiego ruchu to widzisz dużo więcej?
A że nie jest gęsto i raczej pustawo to prawda. Pozostały puste kołchozy.

Nordicwolf napisał(a):
ale największym zaskoczniem były drogi. Tak dobrze nie jeździło mi się nigdzie samochodem. Drogi są idealne, woogle nie ma co porównywać z Polską. Biorąc pod uwagę jak mała jest tam gęstość zaludnienia ruchu prawie nie ma, generalnie jedziemy non stop po pustych, idealnie równych i prostych drogach, szczególnie na Litwie i Estonii drogi są super..


Mały kraik, małe potrzeby drogowe, to i szybko zbudowali. Zwłaszcza, że chyba nieco inny system na to mieli.


I jeszcze takie drobne uwagi:

- kiedy Sowieci przystąpili do II wojny, zajęli polską część Litwy i oddali ją Litwinom razem z Wilnem. Litwini chyba nie protestowali.

- trzeba pamiętać, że to kultura chłopska, co ma bardzo szerokie skutki we wszelkich sferach życia. Wystarczy spojrzeć na potrawy lub zdobnictwo knajp przy dorgach. (swoją drogą dobry cepelin - malinka :] )

- stopień ucywilizowania narodu poznaje się między innymi po stosunku do mniejszości, a ten jest na Litwie fatalny. Już nawet nie mówię o nazewnictwie polskich ulic, czy polskich placów i kościołów, nawet nie o godle w polskich szkołach czy języku polskim, ale o konieczności zmiany nazwisk na litewskie! Czy ktoś słyszał abyśmy kazali pani Schidtowi ze Schurgastu przemianować się na Kowalskiego :zdziwko:

- jadąc drogami szybkiego ruchu ma się nieco złudny obraz kraju. Odwiedzając gorsze dzielnice Wilna, Kowno albo mniejsze prowincjonalne miasta, ma się obraz olbrzymiej biedy. Nie zamieniłbym się z Litwinami na sytuację gospodarczą. Przeciętny Litwin ma sporo gorzej niż przeciętny Polak :(

- surowe mandaty na Litwie to czysta teoria. W rzeczywistości żebrzą o 10litów łapówki albo choć puszkę piwa.

- Litwa to chyba nadal kraj o największej w Europie emigracji. Nie wiem czy przypadkiem nadal więcej Litwinów nie mieszka poza granicami ojczyzny. Przerąbane. nie ma czego zazdrościć. W stolicy pod blokami rządzą golfy II, passaty b3 universalis, a e36 m40 to rarytas.

Znam wielu Litwinów, zarówno przeciętnych chłopulków (handlowałem z nimi autami), jak i wykształconych i przebojowych (na młodzieżowym szczycie ONZ mieszkałem w 1 pokoju z Litwinem). Mój dziadek urodził się w Wilnie i tam został spory majątek mojej rodziny. Fajny mają kawał ziemi. Poza tym nie ma cudów. Nam inteligencję wytłukli ruscy np. w Katyniu, a oni tej inteligencji nigdy nawet nie mieli, chyba że mówiącą po polsku :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Drogi na Litwie, Łotwie i Estonii.
PostNapisane: 10 marca 2010, 12:25 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
Fryderyk napisał(a):
Użyj słownika i znajdź odpowiednie określenie, którym nie musisz obrażać całego narodu :spi:


Z moich dwudziestoparoletnich obserwacji wynika że jest odpowiednie i takiego będę używał.

Fryderyk napisał(a):
albo rusz tyłek i zrób coś z tym zamiast narzekać :)


Gdzie mam ruszyć tyłek ? A co ja k... dorogowcem jestem ? Mam swoją robotą i wykonuję ją sumiennie - nikt na moją pracę nie narzeka ani reklamacji nie składa.

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Drogi na Litwie, Łotwie i Estonii.
PostNapisane: 10 marca 2010, 12:34 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 37
Lokalizacja: pomorskie
Moje BMW: E30 i golf III
qqiz no i co, że to narody chłopskie? Finowie to także naród chłopski (arystokracja to tam Szwedzi i Rosjanie), a Szwedzi mimo, że mieli swoją arystokrację to na każdym kroku podkreślają, że są chłopskim narodem bo się tym szczycą. Po drugie jak byłeś w Wilnie to się nie dziwie. Okolice Wilna zamieszkałe zresztą przez ludność słowiańską (głównie Polaków i Białorusinów) są NAJBIEDNIEJSZYM REJONEM LITWY, tam Litwinów prawie nie ma, oprócz samego miasta. Oczywiście, że niektóre drogi boczne na Litwie są też słabe, ale w każdym kraju znajdziesz słabe drogi gdzieś, a szczególnie gdzie jest taka mała gęstość zaludnienia, nawet w mega bogatej Norwegii znajdziesz takie drogi. Sprawa jest prosta- w Polsce budujesz drogę dla miasta mającego 500 000 ludzi, na Litwie dla miasta mającego 500 ludzi. Czyli na Polską drogę pracuje tych 500 000 ludzi, a na Litwie 500 ludzi, a jaka jest różnica i po której stronie? Czyli coś z polskimi drogami jest nie tak. Oprócz tego w krajach bałtyckich bardzo się rozbudowują drogi. A woogle to ja widziałem same świetne drogi. Jak mówiłem, w stosunku do ilości i gęstości zaludnienia są poprostu bardziej niż świetne, op 17 godzinie jechałem praktycznie sam po autostradzie.


Ostatnio edytowano 10 marca 2010, 12:36 przez Nordicwolf, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Drogi na Litwie, Łotwie i Estonii.
PostNapisane: 10 marca 2010, 12:36 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 9443
Lokalizacja: PL
Bobby dziure kup i potem ja zalataj :rotfl:

_________________
BMW E46 Touring
viewtopic.php?f=6&t=150081&start=0


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Drogi na Litwie, Łotwie i Estonii.
PostNapisane: 10 marca 2010, 12:43 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1436
Lokalizacja: Augustów
Moje BMW: e30,e36
Kod silnika: m40,m41,m43,m62
Nordicwolf napisał(a):
qqiz no i co, że to narody chłopskie? Finowie to także naród chłopski (arystokracja to tam Szwedzi i Rosjanie), a Szwedzi mimo, że mieli swoją arystokrację to na każdym kroku podkreślają, że są chłopskim narodem bo się tym szczycą. Po drugie jak byłeś w Wilnie to się nie dziwie. Okolice Wilna zamieszkałe zresztą przez ludność słowiańską (głównie Polaków i Białorusinów) są NAJBIEDNIEJSZYM REJONEM LITWY, tam Litwinów prawie nie ma, oprócz samego miasta. Oczywiście, że niektóre drogi boczne na Litwie są też słabę, ale w każdym kraju znajdziesz słabe drogi gdzie, a szczególnie gdzie jest taka mała gęstość zaludnienia. Sprawa jest prosta- w Polsce budujesz drogę dla miasta mającego 500 000 ludzi, na Litwie dla miasta mającego 500 ludzi. Czyli na Polską drogę pracuje tych 500 000 ludzi, a na Litwie 500 ludzi, a jaka jest różnica i po której stronie? Czyli coś z polskimi drogami jest nie tak. Oprócz tego w krajach bałtyckich bardzo się rozbudowują drogi. A woogle to ja widziałem same świetne drogi.


Stryju, ale co Ty opowiadasz? :zdziwko:
Byłem na Litwie paredziesiąt razy. Byłem kilka razy w Wilnie, raz nawet tydzień tam spędziłem. Kilkadziesiąt razy byłem w Kownie, byłem w Trokach, Połądze zwiedziłem też kawał głębszej prowincji, tu już nawet nie ma sensu wymieniać nazw miejscowości typu Mariampol czy innych mniejszych miasteczek suwalszczyzny.
Wniosek jest taki, że owszem, mają ze 2 fajne przelotówki przez kraj, których nam brak.
Poza tym to obraz nędzy i rozpaczy :kwasny:
I za urwane koło nikt Ci nie odda jak w Polsce.

Skorumpowana policja, skorumpowane urzędy, biedni ludzie i wszechobecny syf.
A Ty gloryfikujesz, bo się fajną drogą przejechałeś.

A co z tego, że kultura chłopska?
Taki nieco inny charakter wszystkiego. Kuchni, architektury, polityki, muzyki, kultury.
Inna jest kultura chłopska, inna mieszczańska, inna szlachecka. Po prostu.

A co z tego, że brak inteligencji?
No to wymaga głębszego wywodu, ale w skrócie naród pozbawiony inteligencji to jak koń bez głowy


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Drogi na Litwie, Łotwie i Estonii.
PostNapisane: 10 marca 2010, 12:46 
Offline
Specjalista

Posty: 2903
W Irlandii w ostatnich dwóch latach przybyło około 400km autostrad i w wielu miejscach wciąż powstają nowe. Prace postępują w mgnieniu oka.
Ale i tam nie było łatwo.
Od 25 lat mówiono, że nic się nie robi z infrastrukturą drogową i społeczeństwo czekało. Tymczasem nie było to takie łatwe. Grunt w IE jest cholernie drogi a właścicieli terenów, przez które miał przebiegać dany wycinek autostrady należało szukać po świecie.

Jednak po 25 latach prace wystrzeliły z miejsca. 400km przez okres dwóch lat to dużo a w tym roku mają oddać do użytku kolejne 200km lub więcej.
Droga do Dublina, gdy tam zaleciałem, zabierała mi 1h40 min, gdy nie było korków i jazda nocą. Obecnie w 1h15 min zajadę a i ten czas jeszcze się skróci, gdy oddadzą istotny dla mnie 30 kilometrowy odcinek autostrady. Cała trasa do Dublina ode mnie to 140 km

Ten odcinek, który mają oddać w tym roku, w drugą stronę skróci czas drogi do Cork. Na początku (prawie 180km) poświęcić musiałem dwie godziny drogi......w zeszłym roku po oddaniu 100 kilometrowego odcinka czas się skrócił do 1h40 min i myślę, że w 1h25 będę mógł zajechać.
Na autostradach ograniczenie wynosi 120km/h i jeżdżę pomiędzy 120 -140 :P

Największą ciekawostką będzie trasa z Waterford do Limerick - od lat nie ma stałego połączenia z południowego wschodu na północny zachód - to jakieś 300km. Wszystkie główne nitki prowadziły dotąd z lub do Dublina.
Kraj, który ma około 4 mln mieszkańców.

U Nas 38 mln i dziury za niedługo wylądują na allegro.

_________________
"Przemilczenia dzielą bardziej niż nieobecność"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Drogi na Litwie, Łotwie i Estonii.
PostNapisane: 10 marca 2010, 12:47 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 37
Lokalizacja: pomorskie
Moje BMW: E30 i golf III
qqiz niestety się nie zgadzam, byłem w Kownie, Kłajpedzie i kilku innych miastach i raczej mam inną opinię. W Polsce tym bardziej nie ma inteligencji bo została wybita przez Rosjan i Niemców, ale co najważniejsze w Polsce nie ma już woogle inteligencji (w znaczeniu logicznego myślenia), a w tych krajach, szczególnie w Estonii jest za to mnóstwo logicznego myślenia-nowoczesnych rozwiązań typu głosowanie przez internet (pierwsze na świecie itd.).
A woogle to ja bym chciał, żeby Polska miała chociaż dwie fajne przelotówki przez cały kraj jak Litwa!!!


Ostatnio edytowano 10 marca 2010, 12:58 przez Nordicwolf, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Drogi na Litwie, Łotwie i Estonii.
PostNapisane: 10 marca 2010, 12:55 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
Nordicwolf napisał(a):
qqiz niestety się nie zgadzam, byłem w Kownie, Kłajpedzie i kilku innych miastach i raczej mam inną opinię. W Polsce tym bardziej nie ma inteligencji bo została wybita przez Rosjan i Niemców, ale co najważniejsze w Polsce nie już woogle inteligencji (w znaczeniu logicznego myślenia), a w tych krajach, szczególnie w Estonii jest za to mnóstwo logicznego myślenia-nowoczesnych rozwiązań typu głosowanie przez internet (pierwsze na świecie itd.).
A woogle to ja bym chciał, żeby Polska miała chociaż dwie fajne przelotówki przez cały kraj jak Litwa!!!


Oooo właśnie w tym poście kolega zawarł DUŻO prawdy.

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Drogi na Litwie, Łotwie i Estonii.
PostNapisane: 10 marca 2010, 13:02 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1436
Lokalizacja: Augustów
Moje BMW: e30,e36
Kod silnika: m40,m41,m43,m62
Nordicwolf napisał(a):
co najważniejsze w Polsce nie już woogle inteligencji (w znaczeniu logicznego myślenia), a w tych krajach, szczególnie w Estonii jest za to mnóstwo logicznego myślenia-nowoczesnych rozwiązań typu głosowanie przez internet (pierwsze na świecie itd.).
A woogle to ja bym chciał, żeby Polska miała chociaż dwie fajne przelotówki przez cały kraj jak Litwa!!!

Dla uściślenia, miałem na myśli to znaczenie inteligencji:
Cytuj:
Inteligencja - określenie warstwy społecznej żyjącej z pracy umysłu, wykształconej ostatecznie w XIX wieku głównie ze zubożałej szlachty, ale również ze stanu mieszczańskiego, rzadziej bogatego chłopstwa i podupadłej arystokracji. Tradycyjnie inteligencja obejmowała nauczycieli, lekarzy, artystów, inżynierów i czasami też urzędników, obecnie - osoby zajmujące pozycje zawodowe, wymagające wyższego wykształcenia.


http://pl.wikipedia.org/wiki/Inteligenc ... %84stwo%29

Chodzi o to, że skutkiem braku inteligencji jest zaniżenie norm moralnych, estetycznych i obniżenie wydajności gospodarki. Nie mówiąc już o narażeniu kraju na słabą politykę czy utratę niepodległości w dalszej perspektywie.

Ten problem dotyczy Polski. Wystarczy porównać poziom przedwojennego polskiego oficera i dzisiejszego.
Twierdzę jednak, że Litwinów to dotyczy na zupełnie inną, nieporównywalną skalę. U nich w komunie nie było np. ziemi w prywatnych rękach jak u nas. Kołchozy i Sowchozy były :(

Bobby_Valentino napisał(a):
Nordicwolf napisał(a):
qqiz niestety się nie zgadzam, byłem w Kownie, Kłajpedzie i kilku innych miastach i raczej mam inną opinię. W Polsce tym bardziej nie ma inteligencji bo została wybita przez Rosjan i Niemców, ale co najważniejsze w Polsce nie już woogle inteligencji (w znaczeniu logicznego myślenia), a w tych krajach, szczególnie w Estonii jest za to mnóstwo logicznego myślenia-nowoczesnych rozwiązań typu głosowanie przez internet (pierwsze na świecie itd.).
A woogle to ja bym chciał, żeby Polska miała chociaż dwie fajne przelotówki przez cały kraj jak Litwa!!!


Oooo właśnie w tym poście kolega zawarł DUŻO prawdy.


Mają wiele praktycznych rozwiązań. Prawda.
Ale poznajcie ten kraj bliżej.
Korupcja, urzędnicze chamstwo, złodziejstwo i bieda, bieda, bieda.

No i jeszcze nierówności społeczne na skalę rosyjską.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Drogi na Litwie, Łotwie i Estonii.
PostNapisane: 10 marca 2010, 13:07 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
qqiz napisał(a):
Mają wiele praktycznych rozwiązań. Prawda.
Ale poznajcie ten kraj bliżej.
Korupcja, urzędnicze chamstwo, złodziejstwo i bieda, bieda, bieda.

No i jeszcze nierówności społeczne na skalę rosyjską.


Korupcja... mamy.

Urzędnicze chamstwo... mamy.

Złodziejstwo... mamy.

Bieda... jak wszędzie.

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Drogi na Litwie, Łotwie i Estonii.
PostNapisane: 10 marca 2010, 13:10 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 37
Lokalizacja: pomorskie
Moje BMW: E30 i golf III
qqiz absolutnie się nie zgadzam. Zobacz sobie na % ludzi z wyższym wykształceniem w tych krajach i znajmośći języka angielskiego! W znajomości angielskiego wszystkie te kraje, nawet Litwa biją Polskę na głowę, a co do wykształcenia to niepamiętam teraz czy na Litwie czy w Estonii jest najwyższy % ludzi idących na studia w Europie (przynajmniej to dane sprzed kilku lat).
Jeszcze raz mówię, w Finlandii także nie było inteligencji do lat 30-stych, nawet w początkowych latach po powstaniu tego kraju do 1930 na najważniejszych kierunkach można było kształcić się tylko po szwedzku. Warstwa inteligencji to byli Szwedzi. W Estonii i na Łotwie to byli Niemcy i Szwedzi, a na Litwie Polacy. I co z tego? Po pierwsze jest całe mnóstwo odstępst od tej reguły bo te narody także były częścią tej inteligencji, a po drugie obecnie Finowie, Estończycy, Łotysze i Litwini stworzyli swoją, narodową inteligencję i już w niczym nie odbiegają od krajów, które ją miały od dawna, ale przedewszystkim są to kraje wielu praktycznych i typowych dla np. skandynawskiego myślenia rozwiązań typu- na Litwie więźniowie muszą pracować by zarobić np. na oglądanie telewizora czy używanie internetu, w Estonii jest głosowanie przez internet i większy % ludzi mających dostęp do neta niż w Niemczech itd. itd.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Ten temat jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 107 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 26 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL