BMW Sport

No przestań, Kyo przecież niegdzie za miasto nie jeździ
Jechać poniżej 90 to spore ryzyko, Tiry nas rozjadą i uśniemy ze zmęczenia jadąc nieludzką ilość godzin te 300 km.



NIe przyznawajcie sie do takich fotek. To straż nie robi tylko, bo proceduralnie taka fotka nie ujawnia wykroczenia, bo nie wiadomo kto prowadzi auto, a my nie musimy pamietać....

niedługo bedziemy podgladani i monitorowani jak w Big Braderze

Oj znowu przesadzasz, czasami i kret z nory wyjdzie hehe.

W trasie jeżdżę tak z 5-6 razy do roku, średnio po 300km, więc nie za często, ale wrzucam na tempomat 90-100 i sobie tak jadę (o ile mówimy o normalnej jednopasmówce).
Jak jest jakaś kolumna TIR'ów to jade sobie z 300m za nimi te 90 bo już niechce mi się walczyć z tym i mam to gdzieś zupełnie.
Kiedyś jak jeździłem to wyprzedzałem to (tiry i te inne g..wna) i tylko dojeżdżałem na miejsce zmęczony, suma sumarum w tym samym lub w podobnym czasie.

W większych miastach to już chyba tak się można czuc. Co chwila słychac że montowane są nowe kamery monitoringu. Na szczęście po jakimś czasie czowiek się przyzwyczają i przestaje zwracac na to uwagę.
Dla potwierdzenia. Warszawa-Wola. Niby nieduża ulica a monitoring jest
http://www.tvnwarszawa.pl/28415,1646806,0,1,pijane_renault_i_pedzacy_passat_wynik_dachowanie_i_dwa_wraki,wiadomosc.html

tylko bedzie trzeba za wszystko płacic niedługo nawet za to ze sie oddycha,nie maja kasy to ciagna od nas.

100 w Irlandii i normalne drogi to raczej nie są. Bynajmniej szerokie na tyle, że dwa tiry się miną. Pobocza brak o chodniku dla pieszych nie wspomnę ale 100 i nic więcej.

Co to są fotoradary ?
Raz tylko spotkałem w środkowej Irlandii spaloną skrzynkę.

Trójnogi ?
....to ten statyw dla geodetów ?
Tak....to to widuję dość często.

Na autostradach 120 km/h ......jedni jeżdżą przepisowo a inni przywalają 140 i więcej, lecz mało jest takich, którym się śpieszy.
100 km można pokonać w godzinę - tu wyliczenia się sprawdzają a można i szybciej.
Wypadków jest mało i kultura na drogach panuje.

Czy to znaczy, że Irlandia nie jest cywilizowanym krajem bo fotoradary się nie przyjęły ?


Ogarnia mnie strach jeżdżąc po Polsce, gdyż na co dzień przemieszczam się w normalnych warunkach a w Polsce nie wiadomo czego się spodziewać.
Przez okres 4 lat zapłaciłem tylko jeden mandat za przekroczenie 25 km/h .......skąd się pojawili za mną nie wiem, ale byłem jedyny w nocnej porze na świeżo ukończonym odcinku autostrady, która jeszcze nie miała oznakowań do 120 km/h i zamiast domyślnie jechać 100 darłem 125

Najpierw będzie trzeba płacic za zatruwanie powietrza "bąkami"

A najwięcej zapłacą chodowcy krów za ich bąki

Skoncz juz te brednie powtarzac bo jeszcze ludzie uwierza

Borsuk, teraz sobie jadę na luzie, problem w zasadzie nie istnieje, jak dojeżdżam to nie jestem zmęczony i docieram do celu ,w podobnym czasie co jadąc ok 150 i ciągle wyprzedzając.

Jedyne o co martwię się jadąc w trasie, to to czy jakiś idiota wyprzedzający na 3 mi na czołówkę nie wyskoczy, bo to już ode mnie nie zależy.

Jak kolega ma 99 lat to co ty chcesz .
Naturalnym jest, że człowiek w miarę starzenia robi się spokojniejszy

Zebys wiedzial, to jest sprawdzanie spoleczenstwa na ile mozna sobie jeszcze pozwolic, dopoki nie wyjda na ulice. Ale przeciez mamy wolnosc, demokracje....
Zaraz beda nowe dowody osobiste i bedziemy mogli wszytko za ich pomoca zalatwic w urzedzie...

kurde chciałbym tak umieć.

ale ja jakbym miał jechać nawet te 100km/h i nie wyprzedzać w trasie 300km to chyba bym usnął. a jak się pogania to chociaż coś się dzieje więc z tym zmęczeniem to bym dyskutował.

a różnica w czasie dojazdu też jest spora. na 300km ok 1h przestrzegając terenów zabudowanych , 90km/h już nie koniecznie ale bez przegięcia pały.

Tak w ogóle Kyo to marnujesz ze 100KM w swoim wozie Mi by się przydały nie chcesz może oddać?

100KM to mi w nim brakuje

hmmmmm jechać 4.5godz do wawy, a 7,5?

Dlatego ja ostatnio jezdze przewaznie do 20km/h wiecej niz pozwala ograniczenie.
Maja ustawione,ze na 90km/h robi fote jak przekroczysz 110km/h na 50km/h robi powyzej 70km/h.
Chodz ostatnio zatrzymali kumpla jak smigal 65km/h w miescie (50km/h) misiaki jechali nieoznakowanym radiowozem za nim,do tego dostal jeszcze stowke za pasy.

Trzeba bedzie zakupic CB,ale co zrobic jak sie smiga motocyklem(podgiac tablice rej. za to mozna dostac od 100zl do 500zl) a jechac moto 90km/h to jest wrecz niemozliwe ???

Ciezkie czasy

ja tam bez CB to za miasto bym nie wyjechał. Mimo że i w mieście niezłe niespodzianki są i lepiej mieć włączone cały czas.

A co do moto to dwa sezony z podgiętą tablicą przelatałem i nie było problemów.

Ja zauważam że jednak jest różnica czy jedziesz 90 w kolumnie tirów (wówczas mi wychodzi średnia 65-75) czy 110-130 i wyprzedzasz (średnia 85-95). Natomiast jeszcze szybsze poganianie na ogół rzeczywiscie nie daje zbyt wielkich korzyści bo i tak zaraz gdzieś się utknie.