BMW Sport

Witam!Mam małe pytanko a mianowicie chodzi mi o koszt zrobienia prawka kat C+naczepy i koszt urawnień na przewóz rzeczy?

Ja za kat.C płaciłem 2400zł plus kurs na przewóz rzeczy ok 5000zł.Ale z tym kursem to mówił że coś koło tego bo jeszcze konkretów nie wiedział.Na przyczepy coś ok 2tys zł.

Właśnie ten przewóz rzeczy

No niestety to jest parodia.Do tego słyszałem że cena kursu zależy od miejsca jego odbywania i może sięgnąc 7000zł.i do tego coś około 280godz tego kursu...

Polska dla bogaczy...,.

Ech, szkoda że w innych zawodach nie jest tak łatwo

kolego powiem ci tylko ze praca na C+E jest ciezka i nie jest tak oplacalna jak sie moze wydawac. Czesto rozmawiam z kierowcami i nie slyszalem jeszcze zeby kto byl zadowolny, ale taki juz nasz narod, powiem ci kolego ze warto zrobic sobie na C bo jest zapotrzebowanie na to, a z tym kursem to nie wiem czy to jeszcze nie ma tej starej ceny ok 700 zł

Kurs Na C. u Mnie w miescie 2tys zł Jutro Mam egzamin teoretyczny.

Masakrycznie drogo

To troszkę podrożało,2 lata temu 1450+ 1400 E .Starego kursu za 700 na pewno nie możesz bo będziesz miał wydane prawo jazdy po 1 09 2009. Co do nowej kwalifikacji wstępnej to ma być jakaś skrócona w cenie ok 3000.Poszukaj w necie podobno ustawa wchodzi w kwietniu.

Hej.
Ja już jestem po egzaminie kat. C. Teraz sprawa wygląda tak, że jeżeli masz ukończone 23 lata, płacisz ok. 3000zł za skrócony kurs kwalifikacji wstępnej, obejmujący 120h. Jeżeli nie masz ukończone 23 lata (jak w moim przypadku) dorzucasz 1000zł więcej i robisz kwalifikacje wstępną ( nie skróconą) 240h.
Ja sam narazie czekam na egzamin kat. D po którym również muszę mieć ukończoną kw. wstępną, i niestety chcąc na autobus i ciężarówkę muszę robić obie kwalifikacje osobno.
Jeśli chodzi o C+E to kw. wstępna jest ta sama co na kat. C. Czyli najpierw możesz zrobić C, iść na kwalifikacje, a na końcu dorobić E i ona dołącza Ci się automatycznie. Generanie co miesiąć coś się zmienia w tym temacie, ciężko być na bieżąco.. Powodzenia.

ja na Waszym miejscu - tzn. na miejscu tych którzy chcą robić kategorię C i robić karierę na tirze... odradzam
po 1. - za drogo kosztuje teraz kurs... uprawnienia czasowe itp
po 2. - zarobki, będziesz pracował za 2 - 2.5 tys. na kraju? gdzie trzeba przecież coś zjeść, albo dojechać na bazę?
po 3. - na UE? za 3 - 4 ? tys? spróuj kupić sobie jedzenia na tydzień we francji...
po 4. - policja i ITD robi się coraz bardziej upierdliwa... normalnie te sk.. z policji wiedzą że kierowca wystraszy się ITD i czekają na jakąś łapówkę... - więc raz czy dwa, szef Ci MOŻE zwróci za łapówkę albo mandat... ale nie znam kogoś aż tak wyrozumiałego żeby płacił za Twoje błędy co tydzień...
po 5. - jedyny plus jaki przemawia żeby robić na tira - masz pewną na 100% pracę w firmie która buduje drogi... tam się zarabia po 3- 4 na kraju !! to jest najlepsza fucha jak jest możliwa na rynku...

o czym Ty w ogole rozmawiasz

Robota dla twardzieli albo osob samotnych.Teoretycznie caly czas w pracy,jak to mowia mieszkasz,jesz,spisz w budzie.Do tego szef wiecznie dzwoni i pogania,a szybciej sie nie da.Trzeba sie stosowac do masy zakazow i nakazow.Jak ci przyjdzie spedzac swieta czy inne uroczystosci rodzinne samemu w kabinie gdzies w trasie?Jeszcze nie spotkalem tirowca ktory by powiedzial,mam super prace.

a masz jakiś wolny etat na UE za 6 tys. ? i weekendy w domu? albo co dwa tygodnie do domu? to już idę


tak jak pisze Spider - to już nie jest to co było kiedyś...

znam wielu kierowców i każdy przeklina tę robotę... no ale większość z nich poprostu to lubi... lubi jeździć autem.

Taka już natura Polaków że przeklinają swoją robotę
Robota jak każda inna, w dodatku nieźle płatna w stosunku do wymaganych kwalifikacji.

MichcioManiak, w UE system 3/1 1400 euro to min jakie ktokolwiek placi

coraz częściej jest to 1200 e. Obcinają dodatki lojalnościowe, zmniejszają normę spalania paliwa, każą jeździć w podwójnej obsadzie, zmiana auta po tygodniu jazdy, jak musisz robić dłuższą pauze...

Tomek - nieźle płata w stosunku do bardzo drogich ostatnio kwalifikacji...
Zresztą, każdy ma swoje zdanie. Jeden będzie chwalił, jeden przeklinał. Ja akurat narzekam, ale nie tak do końca, codziennie jestem w domu.
Tak więc, robi się nieciekawie, no ale jak ceny poszły w górę za prawko itp to jest mniej chętnych na kurs, co może za jakiś czas zaowocować tym że kierowca będzie poszukiwany... bo przecież starsi kierowcy kiedyś odejdą na emeryturkę co nie ?

nie spotkalem sie z tym i watpie zeby ktokolwiek chcial jezdzic za takie pieniadze



rozumiem ze teraz zamiast 200 litrow na tydzien moga sprzedac tylko 100 ?? - straszne

prawdziwy kierowca na jednym baku jezdzi drugim handluje



trudno zeby pracownik decydowal czym jezdzi i z kim jezdzi

Nie jest kolorowo to pewność. Jeżdżą na pewno za 1200e a nawet mniej. 10-12% od frachtu + jakaś mini podstawa to nie rzadkość.Masz kupę na głowie i byle cieć w mundurze (celnik,policjant,ITD itd) cie kontroluje i szuka dziury w dupie aby przywalić mandat albo w łapę.Na firmach traktują jak zło konieczne albo rozładuj albo poczekasz parę godzin.W sumie nikt się z tobą nie liczy.Nie to żebym odradzał ale trzeba sie stanowczo zastanowić a najlepiej jechać w trasę ze 3tyg ze znajomym aby mieć blade pojecie o szoferce.