BMW Sport

czy ty wogole zauwazyles ze mowa tu o 2 roznych silnikach?

kolega ma M43 a watek rozwineliscie o M54

A czy ty uważasz, że pomiędzy tymi dwoma silnikami, jest taka różnica konstrukcyjna, że jeden może brać 0,7 l na 1000 km a drugi 0,7 na 10000 km?

Może wreszcie się wypowie ktoś, kto się naprawdę zna na rzeczy i się wyjaśni czy około 0,7 to na 1000 czy na 10000 km.

Konstrukcyjnej nie ale w instrukcji Od M43 jest z tego co kojarze do 1l

tak czy tak trochę za dużo zużywa oleju lepiej zmień olej na inny.. jakiego teraz używasz? Ja mam castrola edge pół syntetyk i nic nie bierze na 10000

moim zdaniem silnik nie powinien brać oleju... dla mnie to oznaka że coś się zużyło bo przecież jak był nowy to nie brał
to że w instrukcji jest napisane że może coś tam wypić to pewnie tylko zabezpieczenie dla producenta żeby ludzie nie przyjeżdżali na gwarancji że im bierze olej... jeżeli w instrukcji jest 0,7L na 10000km a komuś bierze np. 0,5L to wcale nie oznacza że jest dobrze ale nie oznacza też jakiejś wielkiej katastrofy

Silnik MUSI brać olej, film olejowy który zostaje na gładzi cylindra MUSI zostać spalony, wszystko zależy od stanu pierścieni na tłokach.

Na jakie 10.000, zużycie dopuszczalne określane jest na 1.000 kilometrów. 0,7 nie oznacza że jest dobrze, ale nie oznacza też końca świata.
Kolegi 1,7 l./10 = 170 ml. na 1000 kilometrów, wynik jest dobry i nie ma czym sobie dupy zawracać.

1.7 to jeszcze nie tak źle aczkolwiek sporawo.

A ty Nidhog lepiej poczytaj sobie dlaczego producenci wpisują takie zużycie oleju za normalne.

Mógłbyś mi łaskawie wytłumaczyć dlaczego sporawo ??

Skoro producenci aut zakładają zużycie oleju na poziomie kilku dzięsiątych litra na 1000 km, a koledze spala 1,7 l na 10000 km ( czyli 0,17 na 1000 km) , to chyba wychodzi bardzo mało a nie sporawo, prawda?

Jesteście ślepi i nie rozróżniacie 1000 od 10000, czy jak ?

jeśli uważasz, że to bardzo mało to powiedz ile tobie zużywa oleju? Fakt jakoś strasznie dużo to też nie jest, ale jednak jest i lepiej zrobić z tym porządek takie jest moje zdanie. Ja zmieniłbym olej

Człowieku nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz i jeszcze podważasz opinie ludzi którzy mają chociaż minimalną wiedzę w tym temacie. Jak się nie znasz to nie zabieraj głosu.

1.7 to dużo , a norma producenta jest zawsze z marginesem bezpieczeństwa....

Witam

Mam zalany olej BMW 5W30 LL i dolewam taki sam, a jeśli mam zmienić to jaki byście radzili??
Pozdrawiam i dziękuje za dotychczasowe wpisy.

ja mam castrola edge 10w40 i jestem zadowolony, ani kropli nie ubywa, tego mogę Ci polecić. Myślę, że jak zmienisz na pół syntetyk to już nie powinna brać oleju jeśli wszystko ok masz

Jesli chodzi o normy zurzycia oleju to zalezy to od stanu silnika, jakosci oleju i stylu jazdy. Normy podane przez producenta uwzgledniaja sprawny silnik ale pracujacy w niekorzystnych warunkach. Jesli komus przy normalnej jezdzie miasto/trasa spala max co opisuje instrukcja to cos go boli. Natomiast jesli autko jest jezdzone bardzo "sportowo" to nawet duze zuzycie oleju nie swiadczy o zuzytym silniku. Sprawdzcie sobie jakie dopuszczalne zuzycie oleju ma M3.

Jesli chodzi o oleje to najlepiej pelen syntetyk od Valvoline, LM lub Motul. Jesli bedzie bral mniej to dobrze, jesli nie to zmiana na 10w jednej z w.w firm.

Zapodaj valvoline maxlife 5w-40. Twoje autko ma latac na syntetyku wiec do czasu az nie bedzie wcinac bardzo duzo oleju staraj sie nie przesiadac na polsyntetyk.
Mozesz jeszcze sprobowac castrol 10w-60 (syntetyk) - wg strony castrola tez jest odpowiedni do twojego silnika.

Zamiast mielić ozorem, to może byś wytłumaczył mnie i innym swoją teorię? Bo swoimi bucowatymi odpowiedziami, to narazie udowadniasz coś innego.

Moja teoria jest taka.
W instrukcji mam napisane, że maksymalne dopuszczalne zużycie oleju to 0,7 na 1000 km. w ciężkich warunkach pracy, czyli w normalnych pewnie gdzieś około 0,3 litra.
Koledze bierze 1,7 na 10000km,(czyli 0,17 na 1000) więc dla mnie to pryszcz i nie ma się czym przejmować.

Przedstaw teraz swoją być może okaże się że masz racje.

Takiego forumowego pasożyta jak ty nawet nie chce mi się wyprowadzać z błędu a jeżeli jesteś zbyt tępy aby użyć gugla to żyj sobie w swoim świecie według instrukcji.

Producenci podają takie normy zużycia oleju żeby było dla nich bezpiecznie i wygodnie.
W serwisie zjawia się klient z np. E46 330i i mówi, że silnik pije mu zbyt duże ilości oleju ! - Na to szef serwisu " Proszę Pana, dopuszczalne zużycie oleju w tym silniku jest na poziomie xxx ml/1000km więc nie musi się Pan przejmować" Ten typ tak ma i już.
Klient zostaje odprawiony z kwitkiem i niestety musi jeździć swoim kilkuletnim BMW 330i z butelka oleju w bagażniku..jak to jest np. w moim przypadku

Tak to mniej-więcej wygląda. Coś w rodzaju dupochronu.

A to,że silniki, które mają już nakręcone sporo kilometrów, nie znana jest ich przeszłość itp.... zużywają większe ilości oleju to nic dziwnego. Albo decydujesz się na remont - cylindry/pierścienie/uszczelniacze itp.. albo wozisz butelkę oleju i częściej kontrolujesz poziom oleju.

Ponieważ mam również silnik M43 to się wypowiem jak jest u mnie. Na liczniku 230 tys, auto na codzień non stop w korku, dwa razy w roku dłuższa trasa. Przejade 10 tys i na bagnecie poziom 3 mm poniżej max. Między min a max jest chyba jakieś 2 cm (czyli 1 litr) więc w moim przypadku silnik spala ok. 150 ml może 200 ml. Mimo wszystko przy 1,7 litra na 10 tys. to ja bym się jednak

HA ha a ja bym się cieszył bo o takim niskim zużyciu oleum zarówno w E46 i E30 mogę tylko pomarzyć
E30 można na to przymknąć oko bo silnik ma 20 lat, 250kkm, głowica nie ściągana od nowości więc uszczelniacze już pewnie twarde i wyrobione a silnik bardzo często kręcony jest na max możliwości. Nie kopci, olej łyka raczej na szybkich przelotach na trasie, w mieście nie popija.
Natomiast w E46, które ma 120kkm i 6 lat to jest nieporozumienie...no ale silnik zdrowy, też nie kopci, w mieście nie łyka tylko tak jak E30 na szybkich przelotach na trasie potrafi wypalić do litra na 2000km