BMW Sport

Chcialem sie dowiedziec jaka bedzie roznica w spalaniu tego silnika na poszczegolnych felgach aluminiowych
bmw e46 320d skrzynia reczna 6 biegow 150 koni mocy
felgi oponami 205/50/16
felgi z oponami 215/45/17
felgi z oponami 225/40/18
felgi z oponami 225/40/18 przod i 255/35/18 tyl

przyjmijmy aby to bylo srednie spalanie w lecie bez klimy i z klima i przy normalnej jezdzie-wiadomo raz sie kogos wyprzedza potem swiatla potem korek 2 minuty a potem trasa 30km itd jakies ogolne warunki jazdy dla wiekszosci z nas.
pomyslalem ze przyda sie taka rozpiska

może tak w skrócie, zaczynając od pierwszego podanego rozmiaru do każdego następnego trzeba będzie trochę doliczyć, ze względu na rożne szerokości opon i rozmiar felg, a co za tym idzie większa masa, tarcie itp idt
nikt tak dokładnie ci nie określi bo każdemu inaczej samochód pali
załóżmy że na tych 16" pali średnio 5,5L to na ostatniej konfiguracji może już z palić 7L

205-225 (20 mm) to różnica max 1 litr.

Mam 205 na 16 i pali mi ok 7 l w mieście średnio.

Moja rąbie 8,8-9,8 na setkę.Koła 225/40/18. Zgadzam się z przedmówcami, mniej więcej taki będzie stosunek wymiaru do spalania.Dodam, tylko że na ranflatach trzeba dodać jeszcze 0,5 litra.Ciężkie są jak cholera.I twarde.Porażka.

Ja zmieniłem odwrotnie 225 na 205 (na 16' feldze) i powiem szczerze, że zmiany na plus (dla portfela ) w spalaniu nie zauważyłem

Cos mi sie wydaje ze was mocno ponosi z tymi litrami roznicy przy zmianie kol ...

Ja osobiscie jezdze na zimowkach 225/16 i na letnich 245/265/18 i roznicy w spalaniu nie zauwazam

Jezeli jakakolwiek roznica jest to na sto procent nie w litrach

Cudów nie ma.Szersza opona, większe tarcie, większa masa opony=większe spalanie.Ale trzeba wziąć pod uwagę, że w zimie auto z założenia więcej pali.

Wielkość felgi wcale tak dużo nie wpływa na spalanie bo im większa felga to tym niższy profil opony(przynajmniej taks ie powinno robić ). Spalanie wzrasta wtedy gdy masz coraz szersze opony, wcześniej mialem 225 a teraz 255 i różnica około 1L gazu w m50b25.

w zimie jazda poza miastem i po wsiach 7,58
w miescie 8,36
w miescie po wymianie filtra powietrza i marcowym ociepleniu 9,04



w miescie spalanie 7,82 z tym że mam zrobione 320d na 192KM


zbyt dużo zależy od środowiska w jakim się poruszasz i od paliwa

polecam takie strony jak motostat czy splitmonitor

W 2008 roku zmieniłem zestaw 225/40 R18 i 255/35 R18 na 205/55 R16 i spalanie od razu spadło o 1,2l. Od tego czasu ciągle jeżdżę na 16'' i średnio spala mi 7-7,5l. Chociaż zimą przy jeździe miejskiej, z wygrzebywaniem się z kopnego śniegu i fruwaniem bokami potrafił mi spalić 11l

niektórzy niezłe bajki tu pisza miedzy 205 a 225 1litr paliwa

330d, 225/45/17 conti sporty olej Edge sport, tankuję na Statoil Golda / Bp Ultimate

i mi tam pali 5,5 litra przy spokojnej jeździe między 1500-2200 obr po Warszawie pół na pół korki i przeloty (Modlińska + Prymasa + Centrum) do 70-110km/h, a przy pałowaniu spod świateł do 3700 średnio 5,9-6,1 litra - nie, nie ma błędów w odczytach komputera, sprawdzane i wyliczane na dolewkach do pełnego baku

masz cudowny egzemplarz, przepraszam ale do póki sam bym nie przejechał i nie zrobił odczytu z dystrybutora to ja osobiście nie uwierzę w takie spalanie to ile to Ci pali poza miastem 4.5 ?

Zapraszam do Warszawy. Generalnie już 4rech niedowiarków to testowało.
Generalnie ryję tym psychikę koledze, który jeździł 120d bo w mieście pali mu 6,5 L i drugiemu w X5 3.0 automat po mieście 9-10,5L.

Jak go kupiłem dwa lata temu na serii palił 6,1-6,3. Olej wymieniam co 10.000-12.000km, a nie wg wskazań komputera co 27.000km.

Jako ciekawostki:
Jadąc 80-85km/h na 4 biegu i ok 1700obr pali 3,9-4,1 (do Poznania i z powrotem) na równej drodze jazda w nocy.
Na trasie z Monachium do Świecka 130-150 non stop, kolega sprowadzał Mondeo 115KM tdci kombi i wyszło nam tyle samo spalanie 4,9 ale zaznaczam, zawsze jadąc w przeciwną stronę do Monachium 120 (ograniczenia)-150(bez ograniczeń) pali około 6,1 czyli wnioskuję że ukształtowanie terenu jest pochyłe.

A jak wyciąłem katalizatory 2 miesiące temu spalanie spadło o około 0,3-0,4 litra i jest takie jak wyżej opisałem.

Ps.Wiem, ze Bmw kupuje się, żeby zaiwaniało, ale w każdym samochodzie z mocniejszym silnikiem, jest taki minimalny skok w pedale gazu. W Mercedesach najlepiej wyczuwalny. Jeśli umiesz operować gazem w zakresie tego skoku (ok 5 milimetrów to będziesz umiał zejść o ponad 1 litr mniej w zużyciu paliwa a nie będziesz wolniej jeździł niż dotychczas przy normalnej eksploatacji (nie dotyczy pałowania). W ten sposób jadąc na autostradzie jak kumpel prowadził 523 w automacie 120-140 i co przyspieszał to redukowało bieg i jemu palił ok 12-13, a ja jechałem troszkę szybciej i bez redukcji biegów mi spalił półtora do 2 litrów mniej na każde 100km. Aha, przejechałem ponad 2 mln km i może to też ma jakiś tam mały wpływ na wyczucie dozowania gazu.

bajki

Ok, Skoro tak twierdzisz to pewnie znasz się lepiej, a ja wiem ile tankuje i nie ma co ciągnąć tematu

Panowie, jechalem tym autem do DE po moja 540 z Piotrem, sam lalem paliwo do baku. To co Piotr pisze jest prawda. Ja tez nie wierzylem w takie "cuda" ale po przejechaniu ponad 1000km okazalo sie to prawda.



Ej, jeszcze moja 523 opisujesz...



Sugerujesz, ze Piotr i ja klamiemy, czy chcialbys sie wstrzymac z wydaniem tej opinii do czasu, az przyjedziesz do Warszawy na jeden z naszych spotow pod Wola Park, gdzie bedziesz mial okazje sie przekonac, ze to auto rzeczywiscie tyle pali?

BARNABA, masz racje, nie mozliwe to jest. Mysle ze po warszawie ciezko byloby zejsc ponizej 8 litrow a nawet ponizej 9 litrow.

No chyba ze kolega mieszka 20 kilometrow za warszawa i do warszawy jezdzi w nocy z predkoscia nie przekraczajaca 60 km na godzine nie stojac w korkach i dla niego to jest warszawa.

moje auto e46 330cd w automacie na oponach 225/40/18 i 255/35/18 run on flat bo podobno ma to znaczenie,(kazdy mi mowil nie kupuj bo sa strasznie twarde bla bla bla i nie da sie jezdzic nie zaobserwowoalem zadnej roznicy jaskies prawdy objawione tak samo jak spalanie na ranflatach ma byc wieksze niby czemu??) komp pokazuje 10,7L przy dynamicznej jezdzie a jezdzac jak emeryt 9-9,5