BMW Sport

Panowie jeszcze coś, jak próbowałem pare razy hamowac ze 120 do 0 raz po raz to za 3 razem hamulec jest juz gumowy, tzn ja cisne a auto jedzie dalej, wiem ze auto jest ciezkie ale zeby hamulce sie tak szybko przegrzewały? Płyt wymieniony 2 lata temu, zrobione 40.000km

Woyteck, jesli dopiero ostatnio wyczysciles to wymien tarcze i klocki bo jesli masz bicie to zdarzyly sie przegrzac i sa do wywalenia. Co do gumowego hamulca to moze gumowe przewody maja dosc ? Plyn jesli ma 2 lata tez przydaloby sie zmienic.

tzn jak jade to hamuje mocno, ale tak za 3-4 razem po takim mocnym hamowaniu, robi sie taki dziwny, tzn twardy, ale efekt hamowania marny, tak jakby przegrzany

czy to mozliwe zeby tak szybko sie tarcze i klocki przegrzewały?

Woyteck, tak mozliwe jesli hamujesz w miare ostro. Zrob tak samo z nowymi tarczami i mozesz kupic nastepne A tak serio jesli tarcze i klocki juz sie raz przegrzaly to nie wiele im trzeba.

A co myślicie o zestawie Tarcze przód+klocki firmy BOSCH
muda44 a na jakich tarczach zimmermanna jezdziłeś - standardowe bez nacięć ( nawiercania ) czy tych tak zwanych sportowych nawiercanych

może sie servo kończy Puki ma podcisnienie - jak silnik jest na obrotach to hamulec jest ok a jak hamujesz to obroty spadają tym samym podciśnienie silnika i "wspomaganie" hamulca tez może słabnąć...

Standardowe klocki i tarcze.

a ja znowu panowie ATE zjechałem w 4 tygodnie potem orgin.w 7 tygodni i lipa.teraz kupuje tylko zinermanki nawiercane i moge ich polecać.

Do krzywienia tarcz moga sie tez przyczynic felgi!!!! kazda jest dedykowana do konkretnego modelu . fele nie tylko maja ladnie wygladac ale tez przyczyniaja sie do chlodzenia hamulcow. mialem kiedys taki przypadek w audi. tarcze krzywily mi sie po okolo 5tkm, po paru kapletach roznych producentow sprzedalem felgi (nie podejzewalem ich nawet ale kupiec za dobra cene sie znalazl) zalozylem brzydkie ori i problem znikl ku mojemu zdziwieniu. nie daje glowy uciac ze macie podobnie ale moj przypadek wlasnie taki byl.

Witam.Mam podobny problem z biciem kierownicy przy lekkim hamowaniu a przy mocnym objaw znika.Na początek chcę zmienić tarcze ale mam dylemat jakie kupić.Zastanawiam się nad textarami http://moto.allegro.pl/item989943424_ta ... 9_e39.html i mikodami http://moto.allegro.pl/item977743110_ta ... ratis.html .Może ktoś z Was ma te tarcze w E39? Proszę o opinię.

Dla upewnienia sie byłem w sobote na stacji kontroli pojazdów sprawdzic zawieszenie z przodu i wszystko wyszło ok. Natomiast powiedzial mi ze bicie podczas hamowania spowodowane sa skrzywionymi tarczami np na skutek wjechania do kałuzy na rozgrzanych tarczach. Ale powiedział mi ze jesli to są nowe tarcze to warto sprubowac przetoczyc je bez zdejmowania z auta, to jest zakladajac przyrzad skrawajacy na tarcze przykrecona do auta, ze niby eliminuje to ewentualny luz na piaście łożyska, dzieki czemu toczenie wyjdzie idealnie pod zacisk hamulcowy, nawet wskazał mi miejsce gdzie sie tym zajmują. Koszt około 50-60 zł za sztuke

woyteck, toczenie pomoze widzialem jak to robia i ogolnietarcze po tym troszke straca na swojej grubosci, ale beda hamowaly prawidlowo i bez bicia, az do kolejnego przegrzania...

jest to tansza alternatywa do wymiany kompletu hamulcow.

Moje autko naprawione.Jak pisałem wcześniej chciałem wymienić tarcze ale przed zakupem sprawdziłem czujnikiem zegarowym czy faktycznie są zwichrowane. Pomiar pokazał bicie w granicy do 0.04mm na obu tarczach ale jeszcze przed zdjęciem koła jak auto było podniesione na podnośniku odkryłem że ma luz przy próbie skręcenia kołem. Okazało się że sworznie dolnych wahaczy (tych prostych) są zużyte. Wymieniem je z obu stron i bicie kierownicy podczas lekkiego hamowania znikło ale pojawiło się nowe bez hamowania w przedziale 80-100km/h. Pojechałem do wulkanizatora (ale innego niż ten co nie dawno montował mi opony) i sprawdził wyważenie kół. Maszyna pokazała niedowagę 45g na każdym kole.Po nowym wyważeniu wszystkie drgania zniknęły.Pozdrawiam

Witam! Podpinam się pod temat. Powodów bicia kierownicy Panowie może być kilka. Zarówno podczas hamowania,
jak i podczas jazdy w różnych zakresach prędkości. Często winą za te udręki są części marnej jakości. Nawet nowy wahacz, nowa tarcza, nowy silentblock etc. może mieć niedokładne spasowanie, być za miękkim, za twardym, podatnym na deformacje itd. itp. Jeśli chodzi o bicie przy hamowaniu to polecam sprawdzić także stan amortyzatorów, bo chyba o całej reszcie w postaci drażków kierowniczych, ich końcówek, wahaczy (ich sworzni bądź tulei), tarcz, tulei wprasowywanych w zwrotnicę, a niemożliwych do kupienia, była już mowa. Jeśli chodzi o wibrację podczas regularnej jazdy to jest to najczęściej złe wywarzanie kół, krzywe koła, drążki kierownicze, wahacze.

Jeśli ktoś jest chętny to mam do sprzedania trochę części do E39 przed liftem.
M.in. oryginalne tarcze hamulcowe BMW (o rozmiarze 296mm) - jest ona kupiona w 03.2009.
+ klocki Jurid w znakomitym stanie + zaciski. Wszystko w idealnym stanie i co najważniejsze masz pewność,
że nie będzie Ci biło podczas hamowania. Daję gwarancję satysfakcji. S
Sprzedaję, bo skusiłem się na wymianę całego kompletu z wersji po lifcie. Tarcze 324+klocki Zimermann, większe zaciski, nowa zwrotnica wraz z tuleją i piastą, nowe wahacze, wszystkie oryginał BMW.

Zatem do sprzedania także piasty z tulejami oczywiście kupione w 12.2009.
100% sprawne, są właściwie nowe, więc cicho pracują.
Mam także 3 wahacze górne i dwa dolne, lecz 4 z nich są do regeneracji.

Pamiętaj - lepszy używany oryginał w znakomitym zresztą stanie, niż tandeta jakiej pełno na allegro, na której zjesz zęby.

Witam nic nie moge napisać nowego tylko że ja założyłem bosch-a a ATE leża w garażu tez nie uznali gwarancji

kolego jeszcze możesz zrobić prosty test
jedziesz po jakimś większym łuku drogi np zjazd z autostrady czy tam jakiś rozjazd lub zakręt i w czasie kiedy jesteś na tym łuku hamujesz jeśli nie ma bicia to tarcze na 100% a jeśli jest bicie to zawieszenie

Idziesz do tokarza i przetacza ci tarcze za max 50zl ale napewno mniej. Zakładasz jeżdzisz dalej. A krzywią się od tego że gdy są rozgrzane gardzo i się zamoczą np. kałuża lub myjnia po ostrym hamowaniu. Mam to samo musze właśnie zdjąć i zawieść do tokarza.

Palec216
Zawieszenie mam całe nowe.

Masakra z tymi szajsowatymi częściami...
Wychodzi na to że czwarty komplet tarcz zaczyna mi się krzywić !!!!
Czyli ATE , Zimmermany , oryginały z ASO i teraz drugie oryginały z ASO.
Już mam delikatne drgania przy hamowaniu przy 130 km/h
Jutro jadę do serwisu na sprawdzenie i korekcję geometrii i wyważę zimówki.
Zapytam sie co oni na to - ?

Z mojego doświadczenia po ponad roku walki z drganiami doszedłem do wniosku ze dopóki zawiecha w E39 jest rozklekotana a tarcze nie są mocno krzywe to nie ma wibracji w trakcie jazdy a bije przy hamowaniu ( jeżeli tarcze są mocno krzywe ).
Jak wymienimy zawiechę i będzie na sztywno to byle krzywizna tarczy czy niedoważenie kół będą odczuwalne w postaci drgań kiery w czasie jazdy ale zmniejszą sie przy hamowaniu.
Czyli wszystko musi być idealnie równe i sprawne .

Ale za cholerę nie rozumiem fenomenu krzywienie się tarcz .
Rozumiem ATE z allegro - kij z nimi.
Zimmermanny u Stones1 - ponoć byłem wyjatkiem.
Oryginały z ASO - sami nie wierzyli ale pomierzyli i doszli do wniosku że jednak prawa tarcza wadliwa.
Wymienili na kpl nowych...
Jakieś 2000km i już pierwsze oznaki skrzywionych tarcz.
Przedwczoraj założyłem koła z zimówkami dla sprawdzenia czy w zeszłą zimę telepało też przez nie i przy zakładaniu jak kręciłem kołami z przodu czuć już minimalne obcieranie tarcz.

Masakra...
Nie wjechałem w żadną kałużę , ani nie zahamowałem ostro z większej prędkosci.
Hamuję jak emeryt z czego większość staram się hamować silnikiem.

Oryginalne tarcze jak kupiłem auto wręcz katowałem i było OK.

Co dp przetaczania - to nic nie da.
Chyba że faktycznie tarcze były przez ileś tam tyś km OK a ktoś wjechał na rozgrzanych w wodę.
Jeżeli nie to toczenie nic nie da. Kiepski materiał i tak się zwichruje.
Toczyłem ATE i nic to nie dało.
Może dało - z wyrywania kiery przy hamowaniu zrobiło się lekkie telepanie
W E39 norma krzywizny to zaledwie 0,05mm
Auto jest bardzo czułe pod tym względem.
Tak więc ...

I jeszcze jedno - tarcze poliftowe maja grubość 29,9mm
Minimalna grubość zużycia to 28,4mm czyli po 0,8mm na strone.
Nie bardzo jest z czego zbierać