BMW Sport

Sprawa wyglada tak ze nie zawsze ale dosc czesto zdarza mi sie ze auto musze dlugo krecic zeby odpalilo. Obojetnie czy silnik jest cieply czy zimny. Podczas krecenia po kilku sekundach dymi z rury a po kilku nastepnych dymi spod maski dopiero odpala. Dzis spogladalem pod maske podczas odpalania i ten dym wydobywa sie gdzies ponizej filtra powietrza, prawdopodobnie gdzies spod kolektora wylotowego. Kiedy juz odpali podymi troszke kilka sekund z rury wydechowej i jest wszystko ok. Auto nie chodzi glosniej. Wymienilem swiece, sterownik swiec oraz przekaznik. Czy ktos moze mi poradzic co sie dzieje i jakie beda ewentualne koszty naprawy? Mam nadzieje ze to nic powaznego. Dodam ze mialem przepalony bezpiecznik nr. 29 niestety nie wiem od czego on jest bo nie mam rozpiski. Ale dzis go wymienilem i po wymianie odpalalem auto 2 razy ale akurat nie bylo problemow z odpaleniem. JUtro chce sprawdzic reszte bezpiecznikow.

e46 320d 1999r. M47

sprawdzales czy swiece rzeczywiscie grzeja?

Witam. Miałem coś podobnego tylko tyle ,że nie dymiło z pod maski. Kopcił z tłumika przy odpalaniu na biało i ciężko palił. Nie chce straszyć ale mi to wygląda na koniec żywota pompy wtryskowej. Zapowietrza się układ dlatego ciężko odpala. Oczywiście mogę się mylić ale u mnie okazała się właśnie pompa. koszt regeneracji to ok 2500zł.

Pompa jest swiezo po wymianie, moze jakies 3 tygodnie temu wymienialem.

a kat wtrysku byl ustawiany po wymianie pompy?

Szczerze nie mam pojecia, robilem to w serwisie bosch wiec sadze ze chyba tak.

no to skoro oni to robili to jedz do nich i powiedz ze masz taki problem. powinni sobie z tym poradzic.
dziwny jest ten dym w komorze silnika, moze to wina nieszczelnego wtryskiwacza?
Bledow pewnie nie zczytywales?

nie mam sprzetu do odczytywania bledow a w moim miescie taka przyjemnosc kosztuje 100zl. PO odebraniu auta po wymianie pompy w bosch powiedzieli mi ze jeszcze swiece sa do wymiany i przekaznik, wymienilem te elementy i dodatkowo jeszcze sterownik wymienilem.

Po konsultacji ze znajomym mechanikiem stwierdzil ze jak wymieniali pompe zle ustawili zaplon. Czy to mozliwe?? Bo auto ma ciezko odpalic bez roznicy czy cieply czy zimny raz pali raz nie. Czy ktos moze to potwierdzic ze to wina zle ustawionego zaplonu?? Chce sie upewnic zebym nie wyszedl na durnia w serwisie jak pojade z reklamacja. Ten mechanik stwierdzil ze moze ustawiali na zimnym silniku i dlatego teraz sa problemy bo powinno sie to robic na rozgrzanym silniku .

Odswiezam bo zalezy mi na waszej opini w tym temacie.