BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 6 maja 2025, 20:07

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 96 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: FSO Polonez na świecie
PostNapisane: 16 kwietnia 2010, 21:36 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1436
Lokalizacja: Augustów
Moje BMW: e30,e36
Kod silnika: m40,m41,m43,m62
Bobby_Valentino napisał(a):
Chyba masz na myśli ilość miejsca w środku. W maluchu można znieść trasę 100km bez bólu głowy a w Poldku nie.


Chyba na odwrót :zdziwko:
W maluchu poziom wibracji i hałasu jest kosmiczny.

Poloniuszem się jedzie, robiłem polonezem trasy kilkusetkilometrowe, robiłem maluchem.
Trudno porównać, ale polonez to już samochód, da się porozmawiać przy 90kmh i można wygodnie siedzieć


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: FSO Polonez na świecie
PostNapisane: 16 kwietnia 2010, 22:38 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
Jeździłem dużo elegantem i dwoma carosami w których wyjący most był nie do zniesienia. Wolę malucha.

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: FSO Polonez na świecie
PostNapisane: 16 kwietnia 2010, 23:36 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 37
Lokalizacja: pomorskie
Moje BMW: E30 i golf III
Bobby_Valentino każdy ma swoje upodobania, ale ja nie mogę zrozumieć nawet porównania malucha do poloneza. To woogle dla mnie oczywiste, że maluch to totalne, totalne g... to nie jest samochód nawet tylko jakiś wyrób samochodopodobny. Polonez to samochód, kiepski, ale samochód. Polonezem Caro z 1991r. jechałem kiedyś za granicę- wyszło koło 1 000 km i w sumie było nieźle, maluchem jechałem (jako pasażer bo niestety nie mogłem ruszyć tym dziadostwem kolegi) raz po mieście jakieś 5 km i to była masakra do teraz to wspominam- głośno jak w ruskim czołgu (od 50 km/h trzeba używać takich słuchawek jak mają w helikopeterach by coś zrozumieć:)), miejsca tyle co w taczce, rzuca na wszystkie strony człowiekiem jak workiem ziemniaków, totalne dziadostwo w środku (Polonez miał całkiem niezłe materiały deski czy tapicerki, chodź nie najlepiej zmontowane), maluch to też zabójcze przyspieszenie minuta do setki itd. itd. Jak jechałem maluchem wtedy to cały czas się śmiałem, nie wiedziałem, że maluch to, aż takie g...no i miałem wtedy właściwie porownanie tylko do poloneza, ktorym jezdzilem na codzien. Maluch nie miał dla mnie żadnych zalet, opórcz tego, że jeździł. Maluch a Polonez to jak Syrenka i Mercedes klasy S.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: FSO Polonez na świecie
PostNapisane: 17 kwietnia 2010, 11:20 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 39
Posty: 7044
Lokalizacja: Rawicz Wlkp
Moje BMW: 740i 6gang
Kod silnika: M60B40
SCHNITZER napisał(a):
i jak zawsze unikam pierdziela.


Heheheh moje ukochane określenie malucha :)

No więc serio maluch ledwo robi setke po dłubaniu w silniku i w poldku można troche zyskać wiem bo mój wyciągał setke w 12s zamiast w 15 i robił 180km/h w wersji 1,6GLE ale ojciec mechanik gaźniki mi rozrząd w małym palcu więc silnik się trochę różnił.

Maluchem przy moim wzroście to bym musiał miec szyberdach :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: FSO Polonez na świecie
PostNapisane: 17 kwietnia 2010, 11:40 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 15986
Lokalizacja: Los Santos
Moje BMW: E30 E46 E83
Kod silnika: M20B25 FTMW!!!
Garaż: ᶘ ᵒᴥᵒᶅ
qqiz napisał(a):
Ale za to jaki był wdzięczny w tuningu. Trochę pracy nad gaźnikiem, dobre świece, odpowiednie wycięcie podstawy filtra powietrza i parę innych śmiesznych zabiegów i dobre kilkadziesiąt procent szybciej do setki


Tamten to nawet 120 przekraczał :rotfl:
A w białym jak się złożyło lusterka to nawet tira można było wyprzedzić :rotfl:

qqiz napisał(a):
a granatowe bardzo wywrotne


Samowywrotny to był czerwony :P A granatowemu to musiało LT35 pomóc Obrazek

_________________
BMW z duszą skończyły się na Kill 'em All.
Obrazek
Było: '92 E36 320i 2d diamantschwarz/stoff anthrazit; '98 E46 323i 4d farngruen/leder hellbeige, '97 E36 323i->328i 2d arktissilber/leder montana schwarz
Jest: '90 E30 325i 2d diamantschwarz/leder bison schwarz (M3), '05 E46 330ci stahlblau/leder schwarz, '08 E83 X3 3.0si alpinweiss 3/leder nevada tabak


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: FSO Polonez na świecie
PostNapisane: 17 kwietnia 2010, 13:38 
Offline
Częsty bywalec

Wiek: 44
Posty: 538
Lokalizacja: LBI
Moje BMW: E38
Kod silnika: M62B44
W ogóle głupie porównanie. Malca ojciec odebrał z Polmozbytu w 1982 jeszcze na przedpłaty. Całą rodziną pojechaliśmy nad morze i objazd rodzinki po kraju m.in. Wrocław, Wschowa, Radom. I nikt nie narzekał. W 1988 zamieniliśmy na Skodę 105L i też było git. Pierwszy Polonez (przejściówka) w 1991 oczywiście używka (1988r.) i Caro 1.5GLE nówka sztuka 1993. Pierwszy to była totalna porażka (skrzynia wyła, most wył i spalanie 12-13 litrów pomimo ciągłych regulacji) natomiast drugi (nigdy nie zapomnę ''zapachu'' fabryki) był naprawdę udany. Szedł bez problemu 170km/h, na trasie do 90km/h spalał 7 litrów i nigdy nie wył w nim most. Z powodu korozji w 1998 został sprzedany, gdyby nie to zostałby do dzisiaj. O dziwo korozja nie występowała na oryginalnie zrobionych elementach tylko w miejscu naprawy po wypadku. :ok:

_________________
Ból i tęsknota - ale już niedługo!!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: FSO Polonez na świecie
PostNapisane: 18 kwietnia 2010, 11:34 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 2786
Lokalizacja: BYDGOSZCZ
Moje BMW: AR 159
Zdzira 850I, właśnie maluch miał problem z pomieszczeniem średniego wzrostem człowieka, a nie wypominając już o osobach powyżej 180cm.
Tomek napisał(a):
A w białym jak się złożyło lusterka to nawet tira można było wyprzedzić
ale tira który stał na poboczu :]

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: FSO Polonez na świecie
PostNapisane: 18 kwietnia 2010, 11:38 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 15986
Lokalizacja: Los Santos
Moje BMW: E30 E46 E83
Kod silnika: M20B25 FTMW!!!
Garaż: ᶘ ᵒᴥᵒᶅ
SCHNITZER napisał(a):
ale tira który stał na poboczu


Nie, nie, to był TIR pędzący jak się masz ;) Prosta kilka kilometrów, wyskoczyliśmy zza tira, i w połowie naczepy zabrakło sił, szybkie złożenie lusterek i powoli do przodu :hyhy: Zresztą co tu dużo gadać, qqiza malczan po modach 120 przekraczał :przestraszony:

_________________
BMW z duszą skończyły się na Kill 'em All.
Obrazek
Było: '92 E36 320i 2d diamantschwarz/stoff anthrazit; '98 E46 323i 4d farngruen/leder hellbeige, '97 E36 323i->328i 2d arktissilber/leder montana schwarz
Jest: '90 E30 325i 2d diamantschwarz/leder bison schwarz (M3), '05 E46 330ci stahlblau/leder schwarz, '08 E83 X3 3.0si alpinweiss 3/leder nevada tabak


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: FSO Polonez na świecie
PostNapisane: 18 kwietnia 2010, 11:48 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2972
Lokalizacja: wawa
Moje BMW: e46
Kod silnika: m47n
Nordicwolf napisał(a):
maluch to totalne, totalne g... to nie jest samochód nawet tylko jakiś wyrób samochodopodobny. maluchem jechałem (jako pasażer bo niestety nie mogłem ruszyć tym dziadostwem kolegi) raz po mieście jakieś 5 km i to była masakra do teraz to wspominam- głośno jak w ruskim czołgu (od 50 km/h trzeba używać takich słuchawek jak mają w helikopeterach by coś zrozumieć:)), miejsca tyle co w taczce, rzuca na wszystkie strony człowiekiem jak workiem ziemniaków, totalne dziadostwo w środku , maluch to też zabójcze przyspieszenie minuta do setki itd. itd. Jak jechałem maluchem wtedy to cały czas się śmiałem, nie wiedziałem, że maluch to, aż takie g...no i miałem wtedy właściwie porownanie tylko do poloneza, ktorym jezdzilem na codzien. Maluch nie miał dla mnie żadnych zalet, opórcz tego, że jeździł. Maluch a Polonez to jak Syrenka i Mercedes klasy S.

maly ale sprawny samochod,z rodzicami co roku jezdzilismy , a to nad morze a to w gory.bylo ciezko ,bagaze miedzy nami ,na dachu i mama z przodu tez cos zawsze miala(i karnister z benzyna tez byl bo wtedy paliwo bylo na kartki)
ale zawsze dojechalismy,wiec jednak takie totalne g ti nie bylo,jakie czasy takie autko :)

_________________
Obrazek


https://picasaweb.google.com/100024553116878785483/Indochiny


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: FSO Polonez na świecie
PostNapisane: 18 kwietnia 2010, 12:22 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1046
Lokalizacja: Szczecin
Moje BMW: g30
Kod silnika: b58
Garaż: Jest x5 g05, x3 g45 bylo x3 g01, 5 g31, 5 g30,3 e46
ja poloneza dobrze wspominam. Ostatni wypust przed caro, przejściówka. Silnik zagazowany, włoska instalka gaz po 60-70gr i jazda za pol darmo. Zrobione 80tkm od nowości, trasy po 800 km po Polsce, wypad do holandii ~1200 km. Nawet przeprowadzkę do domu załatwił jeżdżąc z przyczepką. Auto twarde , pomimo ze przykrych zdarzeń (sarna, pies) auto praktycznie wyszło z tego bez śladu. Korozji brak, (od razy po odebraniu pełna konserwacja podwozia) . Auto sprzedane w 98 roku, praktycznie za tyle samo za ile kupione ( ah ta inflacja) z powodu zakupu nowego auta.

Mimo wszystko, dobrze że już nie muszę poldkiem jeździć, bo cofając sie , dzisiaj pewnie bym na Poldka narzekał, a tak to przypomina człowiekowi czasy gdy jeszcze młodszy był.

_________________
Oceń moje bmw


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: FSO Polonez na świecie
PostNapisane: 18 kwietnia 2010, 12:51 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 529
Lokalizacja: PL
Moje BMW: E46
Kod silnika: M47
U mnie w rodzinie Polonez ma zasłużone miejsce w pamięci. Mój dziadek,zjechał kilka sztuk,ponieważ jest taksówkarzem i bardzo sobie chwalił jego konstrukcję. Pamiętam jak siedziałem z dziadkiem w garażu i obserwowałem go,jak rozkręca całego Polda rano, a wieczorem go skręca. Klucz 10,13,15,młotek,śrubokręt i cały Polonez w kilka chwil był rozebrany hehe. Non stop był tłuczony po mieście,trasy bo 600-800km,na początku na benzynie,później na gazie. Gdy dziadek decydował się kupić nowego,to ja z moimi kuzynami szlifowaliśmy naukę jazdy starym Polonezem. Jak sobie pomyślę,co te samochody przeżyły to jestem pełen podziwu dla tej konstrukcji. Mój ojciec też śmigał Polonezami/3 sztuki/ i każdego sobie chwalił. W ostatnim,Caro Plus, buda zaczęła pękać bo cały czas targał przyczepę w trasie. Nigdy nie zapomnę dumy,gdy jechałem z tatem,a Poldek wyciągnął 150-170km/h. Fakt,że byłem obesrany,bo gdyby przyszło hamować z tej prędkości to dachowanie murowane,ale warto było ;)
Mój znajomy miał 2 porządne dzwony Polonezem i mówi,że gdyby jechał innym autem,to więcej nie wypilibyśmy razem piwa. A dzisiaj sam lata BMW-dosłownie lata.
Ja też miałem Malucha,jak tylko zrobiłem prawko,dostałem go od drugiego dziadka. Elegancik,40 tyś przebiegu, na 5 litrach robiłem prawie 100km :szok:
Ale gdy przyszła jesień,to marzyłem o aucie z ogrzewaniem i lepszym wyciszeniem. Wtedy BMW było dla mnie poza zasięgiem,a trupa kupować nie chciałem. Malucha zajeździłem,sprzedałem kumplowi,kupel go dojechał,sprzedał innemu amatorowi, amator go wyremontował i jeździł bardzo długo.
Do końca życia zapamiętam to przyśpieszenie to 100km/h.........40 sekund, 50 sekund...trzeba hamować bo droga się kończy ( tylko czym hamować). Łożysko miałem już zajechane z tyłu po prawej stronie i przy 60km/h musiałem krzyczeć do pasażera,w ogóle nie dało się rozmawiać,no chyba,że na migi. Następnym mankamentem była podłoga w tym aucie,a właściwie jej brak. Niby auto nowe,ale...mój dziadek waży 130 kg i podłoga tego nie wytrzymała. Jak padał deszcz to w aucie było mokro, trzepać papierosa można było nie otwierając okna,ale nigdy mnie nie zawiódł,zawsze dojechałem nim do celu i spokojnie wróciłem.
Dzisiaj patrze z sentymentem na te samochody,ale nie wyobrażam sobie,abym miał znowu nimi gdzieś pojechać,nawet 500 metrów :)
Polonez był autem którym uczyłem się jeździć,Maluch był pierwszym moim bolidem,choć niczym zrobiłem prawko mówiłem sobie,że nigdy nie będę miał Malucha,ale jak dawali za darmo to brałem :hyhy:
Jakiś czas temu byłem w Szkocji i spotkałem bardzo zadbanego Poloneza,którym jeździł Angol. Z rozmowy dowiedziałem się,że jest bardzo zadowolony i nie zamierza go w ogóle sprzedawać,a w tym stanie co był,śmiało można powiedzieć,że kolekcjonerski,to mógł być warty kilka złociszy. Szkoda,że nasza polska motoryzacja praktycznie już nie istnieje,że nie mamy swojego własnego auta z którego możemy być zadowoleni pod względem konstrukcji i właściwości. Może kiedyś się to zmieni. Ze Skody i Pepików też się śmiali,a teraz coś tam produkują. Dacia też była zacofana jak Afryka,ale powoli się odbija od dna.

_________________
Mężczyzna ma wał,a nie jakieś przeguby. Z poważaniem Bruce Wszechmogący ;-)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: FSO Polonez na świecie
PostNapisane: 18 kwietnia 2010, 13:19 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 40
Posty: 3382
Lokalizacja: Gliwice
Moje BMW: *
Kod silnika: *
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=147922
Bobby_Valentino, jeździłem maluchem i polonezem... wolę jechać polonezem na drugi koniec Polski niż maluchem 25km autostradą (może dlatego, że w tamtych polonezach most nie hałasował) ;p

Obydwa auta są fajna na swój sposób, to polska historia motoryzacji i wiekszość ludzi ma z tymi autami związanych wiele wspomnień.

_________________
"moje ex": E92 | E36 | E30


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: FSO Polonez na świecie
PostNapisane: 18 kwietnia 2010, 13:21 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 3336
Lokalizacja: SOSNOWIEC/LONDON
Moje BMW: e39
Kod silnika: M52b28
ojciec mial poldka 2.0 i chodzil jak burza :hyhy:

_________________
Obrazek
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: FSO Polonez na świecie
PostNapisane: 18 kwietnia 2010, 20:34 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 2786
Lokalizacja: BYDGOSZCZ
Moje BMW: AR 159
Jeffrey napisał(a):
ojciec mial poldka 2.0 i chodzil jak burza

motor forda. :cool:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: FSO Polonez na świecie
PostNapisane: 18 kwietnia 2010, 20:42 
silniki 1.9d, które były w Polodonie też nie były złe :cool:


Góra
  
 
 Tytuł: Re: FSO Polonez na świecie
PostNapisane: 18 kwietnia 2010, 22:04 
Offline
Częsty bywalec

Wiek: 44
Posty: 538
Lokalizacja: LBI
Moje BMW: E38
Kod silnika: M62B44
Mój wujek też miał 2.0 ale to był silnik Fiata DOHC. :hyhy:

_________________
Ból i tęsknota - ale już niedługo!!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: FSO Polonez na świecie
PostNapisane: 18 kwietnia 2010, 22:55 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 3336
Lokalizacja: SOSNOWIEC/LONDON
Moje BMW: e39
Kod silnika: M52b28
PabloM5 napisał(a):
Mój wujek też miał 2.0 ale to był silnik Fiata DOHC. :hyhy:

x2

_________________
Obrazek
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: FSO Polonez na świecie
PostNapisane: 19 kwietnia 2010, 14:01 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 187
Lokalizacja: WyszkĂłw
A więc, podczas wakacji w Egipcie, a dokładniej w Hurgadzie.... myślałem ze mam przywidzenia, od tego ich słońca, ale nie.... proszę :zawstydzony: :

Obrazek

Wypatrywałem BMW, ale niestety tylko jedna E36 316i widziałem :cool:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: FSO Polonez na świecie
PostNapisane: 19 kwietnia 2010, 21:21 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 39
Posty: 1901
Lokalizacja: Siedlce
Moje BMW: e53
Kod silnika: m57
ja też siedziałem w Stratopolonezie :D

Obrazek

_________________
www.facebook.com/wyscigzlomow


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: FSO Polonez na świecie
PostNapisane: 20 kwietnia 2010, 09:32 
Offline
Częsty bywalec

Wiek: 35
Posty: 691
Lokalizacja: Bolesławiec
Moje BMW: Em Fünf
Kod silnika: S62B50
Mariusz_E46 napisał(a):
w Egipcie, a dokładniej w Hurgadzie....

Ja w Hurgadzie widziałem kilka borewiczów :cool: I jedną E39 :P


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 96 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 58 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL