BMW Sport

Witam.
Wczoraj wymieniałem tarcze i klocki na nowe (przód). Wszytsko poszło gładko, żadnych problemów. Jednak Dziś rano podczas drogi do pracy zatrzymałem sie po kilku km żeby zobaczyć czy wszystko ok i okazało się że tarcza z prawej strony jest gorąca (lewa zaledwie letnia) powciskałem hamulec kilka razy i pojechalem dalej... po następnych kilku kilometrach zatrzymałem się ponownie i... tarczy z prawej strony nie mogłem już dotknąć nawet felga sie troszke zagrzała (hamulec ciągle hamował) co jest przyczyną??? prawa strona jest ok... przed wymianą też wszytsko było ok nic nie hamowało...

muszą się klocki wraz z tarczami dotrzeć, jakie założyłeś klocki i tarcze ?

na początek polecałbym dobrej jakości tarcze a gówniane klocki i przede wszystkim miękkie żeby to klocki się starły a nie tarcze

Nowe tarcze i klocki maja sporo inna grubosc niz oba zuzyte. Tloczek sie sporo cofnal, byc moze jest zabrudzony i nie odbija. Ew. jesli sciagales zacisk to nie odkrecales przewodu (zapowietrzony) ? Wyczysciles dobrze jarzmo i nasmarowales ? Moze klocek sie klinuje w jarzmie.

Przez pierwsze 20-30km moga sie sporo grzac zanim sie z grzubsza nie dotra. Jesli jednak kolo ciezko sie kreci po podniesieniu auta to cos popsules

Ps. Jesli przegrzejesz klocki na starcie beda piszczec az do konca, a tarcze szlag trafi ...

tarcze zaołożyłem ziemmermanna sport a klocki jurid... zaciski zdejmowałem... tzn odkręcałem ale przewodu nie zdejmowałem więc raczej zapowietrzone nie są ale faktycznie jarzma nawet nie czyściłem.... dziś to zrobie...

Jak juz zdejmiesz zacisk i bedziesz czyscil to sprawdz tloczek, powinien cofac sie naciskajac go paluchami. Sprawdz tez gumke czy nie jest gdzies peknieta. Mozesz tez go z wyczuciem wycisnac pedalem hamulca i odslonic ta zewnetrzna gumke i sprawdzic czy nie ma wzerow tloczek.

tłoczek powinen się cofać palcami ??? ja go ledwo majzlem cofłem ....

No weś mnie nie strasz mam zamiar jutro wymienić tarcze i klocki sam a tu takie przygody mogą być? no daj szybko znać czy coś się polepszyło po czyszczeniu

musiałem przełożyć akcje na dziś... za jakieś dwie godzinki dam znać....

ja już po akcji i lipa śruby tak zapieczone od jarzma że niczym nie dało rady odkręcić dałem sobie spokój na parkingu tego nie zrobie w piątek oddaje do warsztatu, a tak bardzo chciałem coś sam zrobić i tak się dobrze przygotowałem smary płyny itd

a i najważniejsze odczepiłem czujnik klocków raczej się pokruszył jak go dotknąłem a komp nic nie pokazuje że coś jest nie tak

Po czyszcezniu jest wszystko ok U mnie śruby też były zapieczone ale.... dobry klucz oczkowy... 2kg impulsator pneumatyczny (czyt. młotek ) i poszło:)

Aces, nie ma bata kolo musi sie krecic lekko.

Ps. ja sruby od jarzma odkrecalem francuzem ;]

a co z tym moim czujnikiem poradzicie coś?

Kup nowy

Wydatek rzedu 40 zl

Chodzi o to co już wcześniej napisałem a to że nowy trzeba wstawić jest rzeczą normalną

ale czujnik masz nadal podpięty?? jeśli tak to może go odepnij wtedy zapali sie kontrolka???

właśnie nie jest podpięty wisi sobie luzem za kołem

ale czy jest odpięty nie od tarczy tylko od wtyczki?? bo jesli nie to moze czujnik nie jest uszkodzony i dlatego nie swieci? Jesli jest odpiety zupełnie to... tak naprawde dziwna sprawa...

odpięty jest od klocków

no to mozliwe ze czujnik sie troche ukruszyl ale mimo wszytsko jest sprawny... jak bedziesz zmieniał tarcze to wypnij czujnik z wtyczki i wtedy sprawdź czy kontrolka sie świeci....