[E36] UCISZYŁEM "SZKLANKI" popychacze

dril3

To sie wypowiem co do płukanki silnika ze tez takową przeprowadziłem na produkcie LM ponad 30zł mnie kosztowała.
Powiem szczerze ze tez się bałem jak to będzie później, z silnika wyleciało chyba całe zło, czarny jak smoła olej! :przestraszony:

Środek do płukania który użyłem i który nie zrobił żadnej szkody a wręcz pomógł to:

Silnik zalałem później:

Wszystko chodzi pięknie żadnych wycieków itd.... Auto ma najechane 200tys!
Przy następnej wymianie na pewno czynność powtórzę, z czysty sumieniem polecam Tą markę i jej produkty!!!

Bloood87

Kiedys moj przyjaciel dolewal modyfikator plus do mazdy. zostala mu resztka w buteleczce. podgrzalem ja aby splynelo wszystko i zaciagnolem do strzykawki ok 5ml. wtedy mialem jeszcze Lancie Kappe :wstyd:

ktora strasznie klekotala :kwasny:

klekotal wtryskiwacz. odpiolem wezyk od wtryskiwacza, wstrzyknolem ceramizer i podpiolem spowrotem wezyk do filtra. odpalilem samochod i po 5 sek w jednej chwili klekotania nie bylo. dodam ze juz nigdy nie powrocilo. nie wiem jak ale to cholerstwo dziala. byl to modyfikator plus. nigdy nie mialem przekonania do srodkow tego typu... az do tamtej chwili.

teraz w mojej buni przymiezam sie do plukania silnika > castrol edge > modyfikator plus (nie jest tani bo 170zl)
mysle ze efekt bedzie zadowalajacy a na dodatek przedluze zywotnosc silnika

dolar$ · **Posty:** 1160 **Lokalizacja:** PL

moze płukanie jest dobre jak ma sie zasyfiony układ tylko czy jak wszystkie syfy sie zbiora to czy nie pozapychaja np magistrali itp...
ja kiedys w m40 przepłukałem silnik bo musiałem bo gdy go kupiłem to nie mogłem oleju spuscic taki był syf i zapchała mi sie magistrala olejowa jakims syfem musiałem przeczyszczac jednak nie poskutkowało gdzies jeszcze było przytkane bo klepało na zimnym.dodam ze przed płukaniem było cichutko.

DaRo25

co do plynu chlodzacego ze mi przeczyscil a raczej przezarl wszystko to prawda ale uporalem sie z tym tylko nagrzewnica zostala nie naruszona ale mysle ze to byla wina plynu bo jakis szajs pewnie ale juz nie pamietam jaki to byl, no to jak tak byl zasyfiony ze nawet samego oleju nie mogles spuscic to jedno plukanie ne pomoglo . a powiedzcie po calym plukaniu zalac 5w40??? jaki najlepiej castrola?? silnik M50b20

MARCIN08 · **Posty:** 548 **Lokalizacja:** b-stok

dolar$, jak Ty spościc tego oleju nie mogłes to nie dziwie się, że po przepłukaniu chodziło gorzej, może ktoś zastosowal patent tawotu w m49 :hyhy:

dril3

DaRo25 jak nie wiesz jaki olej zalać to czytaj to: http://www.p12.neostrada.pl/oleje.pdf
Jak przeczytasz nie będziesz miał więcej wątpliwości jaki olej, a jak jakiś wiejski mechanior będzie ci chciał zalac mineralny bo masz najechane juz trochę to sobie z nim pogadasz, zapewniam ze nie będzie miał nawet ułamku wiedzy takiej jak ty po przeczytaniu tego! :hyhy:

dolar$ · **Posty:** 1160 **Lokalizacja:** PL

MARCIN08 po prostu auto było w niemowni wyrejstrowane przed sprzedaż 3 lata i nikt nim nie jezdził i olej nie wymieniany był i ztego powodu był kisiel w silniku,tragedia była,duzo czasu upłynęło jak go doprowadziłem do stanu używalności a potem go sprzedałem na części,było to moje 2-gie bmw po e30 316-tce.także jak ktoś ma mocno zasyfiony układ tak jak ja to płukanko tylko pogorszy.od tamtego czasu przed kupnem samochodu starannie go przeswietlam...

MARCIN08 · **Posty:** 548 **Lokalizacja:** b-stok

dolar$, no niestety różnie to można trafić.

DaRo25

Dril 3 ok wiem ze mineralnego nie zaleje sam jestem mechanikiem po szkole i fachu ale o swoje cztery kolka chce zadbac najlepiej jak moge dzieki za stronke z olejami

TRIBUL

dril3 napisał(a):

DaRo25 jak nie wiesz jaki olej zalać to czytaj to: http://www.p12.neostrada.pl/oleje.pdf

A nie mówiłem że to działa :rotfl:

Marky

TRIBUL napisał(a):

dril3 napisał(a):

DaRo25 jak nie wiesz jaki olej zalać to czytaj to: http://www.p12.neostrada.pl/oleje.pdf

A nie mówiłem że to działa :rotfl:

Mnie właśnie ten artykuł zainspirował do przeprowadzenia zmiany. Płukankę tak czy tak stosowałem wcześniej, efekty? Tak jak pisałem wcześniej :super:

DaRo25

no to fajnie cholapki fajnie dobrze ze ktos nie bal sie napisac tego tematu . teraz to wiem juz co zrobie

beciak

Normalnie jak to czytam to nie wiem czy śmiać się czy płakać :rotfl:

Może się nie znam, ale mam znajomych co testowali już różne środki czyszczące do silników i każdy z czasem żałował

Nie tylko jeśli chodzi o beemki, ale i one się zdarzały. I mowa tu o silnikach, co przekręciły już 200tys km. Oczywiście kultura pracy się znacząco poprawia, ale wycieki się nasilają znacząco. Nie wiem czy gra warta świeczki, no chyba, że kondycja danego egzemplarzu silnika jest na tyle dobra, że uda się bezproblemowo przeprowadzić taką operację. Wygrał przegrał :hyhy:

Niestety głupotą jest myśleć, że po płukaniu silnika silnik się uszczelni

No chyba, że tym nagromadzonym niagarem, co spłynął z uszczelniaczy

Kolejna teoria spiskowa jest odnośnie przechodzenia z półsyntetyku do pełnego syntetyku i że to niby ma być lepiej dla silnika, który przekręcił już 200tys km. Fakt lepiej z pół niż z minerala (a znam takiego co się naczytał na forach i przeszedł - długo nie najeździł)

Lepiej może i jest ale jak syntetyk był lany przynajmniej do tych 170tys km, bo jak przy 100tys jakiś Niemiec się wystraszył i przeszedł na półsyntetyk, to życzę powodzenia tym co wrócą do syntetyka spowrotem

Marky

TRIBUL napisał(a):

Dla Pablo325i -tu masz stronkę tego produktu http://www.ceramizer.pl/ .

Do KAMIL 87 - masz identyczne objawy jak ja miałem, czyli zimny silnik cisza, później czym większa temp tym bardziej cyka, a powyżej około 1500 obr cichnie. Płucz dziada, zalewaj 5W40, nie zastanawiaj się nawet. Ten Mobil 1 5W50 to bardzo dobry olej, to jest prawdziwy syntetyk, tylko ten współczynnik TBN ma bardzo wysoki, który odpowiada za czyszczenie silnika, on ma aż 12, natomiast ten Elf którego zalałem ma 10,4, dlatego też go wybrałem, po prostu trochę się bałem. Dla porównania w Mobil 10W40 TBN wynosi 10. To że Elf się tak nie reklamuje u nas jak Mobil czy Castrol nie znaczy że jest gorszy, cenowo stoi podobnie.

Takie małe zestawienie:

Lepkość Temp. płynięcia TBN
Mobil Super S 10W40 - półsyntetyk 155 -36 st.C 10mg KOH/g
Elf Excellium LDX 5W40 - syntetyk 170 -42 st.C 10,4mg KOH/g
Mobil 1 5W50 - syntetyk 184 -54 st.C 12mg KOH/g

Mobila 15W40 już nawet tu nie wstawiałem bo to masakra jest, wystarczy ze podam jego temp płynięcia -26 st.C a lepkość....127, masakra coś takiego wlać, nie dosyć że jak zimny to gęsty jak marmolada, to jeszcze lepkość śmieszna.

Wiedziałem że zaczną sie z tego spekulacje na temat oleju :rotfl:

W ramach ciekawostki dodam, że eksperymentuje również z samym olejem - zalałem mało znany u nas Gulf Formula G 5W40, wg. danych producenta pełny syntetyk.
Lepkość 174
Temp. płynięcia -42 st.C
TBN 10.1 mg KOH/g

Pełna specyfikacja oleju http://www.oiltrading.pl/pl/informacje_o_produktach/dla_motoryzacji/oleje_silnikowe_dla_samochodow/1210_gulf_formula_g.html

Jak dotąd jestem w pełni zadowolony. Dodatkowo cena atrakcyjna;)

MAJSU

beciak napisał(a):

Normalnie jak to czytam to nie wiem czy śmiać się czy płakać :rotfl:

Może się nie znam, ale mam znajomych co testowali już różne środki czyszczące do silników i każdy z czasem żałował

Nie tylko jeśli chodzi o beemki, ale i one się zdarzały. I mowa tu o silnikach, co przekręciły już 200tys km. Oczywiście kultura pracy się znacząco poprawia, ale wycieki się nasilają znacząco. Nie wiem czy gra warta świeczki, no chyba, że kondycja danego egzemplarzu silnika jest na tyle dobra, że uda się bezproblemowo przeprowadzić taką operację. Wygrał przegrał :hyhy:

Niestety głupotą jest myśleć, że po płukaniu silnika silnik się uszczelni

No chyba, że tym nagromadzonym niagarem, co spłynął z uszczelniaczy

Człowieku czytaj wyraźnie NIE STAĆ CIĘ NA PARĘ NOWYCH USZCZELEK DO SILNIKA TO NA NIC CI TA WIEDZA.

Marky

Bobby_Valentino napisał(a):

beciak napisał(a):

Normalnie jak to czytam to nie wiem czy śmiać się czy płakać :rotfl:

Może się nie znam, ale mam znajomych co testowali już różne środki czyszczące do silników i każdy z czasem żałował

Nie tylko jeśli chodzi o beemki, ale i one się zdarzały. I mowa tu o silnikach, co przekręciły już 200tys km. Oczywiście kultura pracy się znacząco poprawia, ale wycieki się nasilają znacząco. Nie wiem czy gra warta świeczki, no chyba, że kondycja danego egzemplarzu silnika jest na tyle dobra, że uda się bezproblemowo przeprowadzić taką operację. Wygrał przegrał :hyhy:

Niestety głupotą jest myśleć, że po płukaniu silnika silnik się uszczelni

No chyba, że tym nagromadzonym niagarem, co spłynął z uszczelniaczy

Człowieku czytaj wyraźnie NIE STAĆ CIĘ NA PARĘ NOWYCH USZCZELEK DO SILNIKA TO NA NIC CI TA WIEDZA.

Nie stać czy się nie chce robić, nie ważne. Generalnie x2 :dobani:

dril3

beciak

Marky napisał(a):

I mowa tu o silnikach, co przekręciły już 200tys km

Mój ma najechane 200tys i nic sie nie dzieje.
Człowieku to nie działa jak kwas który wyżera wszystkie uszczelki z silnika!
Te środki zawierają detergenty myjące a nie takie które rozszczelniaja silniki, zuważyłes może w swojej główce że na rynku pojawiają sie coraz to lepsze jakoscowo produkty.
Weżmy tani środek do mycia silnika np K2 nie tylko dziś miałem okazje go wypróbować, pryskasz na silnik i schodzą najgorsze syfy czyli smary oleje itp...
Do czego dążę środek ten w zupełności nie szkodzi na jakiekolwiek uszczelki, plastiki a nawet lakier nie pozostawia śladów swojej obecności jest strwożony aby rozpuścić olej, smar i ich pochodne nic więcej!
Podobnie jest z płukaniem silnika.
Co do oleju to powiedz co sie stało twoim znajomym którzy zmienili olej na lepszy jakoscowo, jestem ciekaw????

dril3

dril3 napisał(a):

beciak

Marky napisał(a):

I mowa tu o silnikach, co przekręciły już 200tys km

Mój ma najechane 200tys i nic sie nie dzieje.
Człowieku to nie działa jak kwas który wyżera wszystkie uszczelki z silnika!
Te środki zawierają detergenty myjące a nie takie które rozszczelniaja silniki, zuważyłes może w swojej główce że na rynku pojawiają sie coraz to lepsze jakoscowo produkty.
Weżmy tani środek do mycia silnika np K2 nie tylko dziś miałem okazje go wypróbować, pryskasz na silnik i schodzą najgorsze syfy czyli smary oleje itp...
Do czego dążę środek ten w zupełności nie szkodzi na jakiekolwiek uszczelki, plastiki a nawet lakier nie pozostawia śladów swojej obecności jest strwożony aby rozpuścić olej, smar i ich pochodne nic więcej!
Podobnie jest z płukaniem silnika.
Co do oleju to powiedz co sie stało twoim znajomym którzy zmienili olej na lepszy jakoscowo, jestem ciekawy odp????

TRIBUL

Rozpuściło im łańcuch w rozrządzie i zeszło powietrze z kół :rotfl:

czarny06

Jak co sie mu stało wystarczy zobaczyć jego AVATARA i to tylko po zmianie oleju tak sie zrobiło :rotfl:

Tak zachwalacie ten ceramizer i tak myślę żeby go wypróbować bo akurat świeżo wymieniałem olej i to z pół syntetyka na pełny syntetyk i to przy przebiegu 220tyś km i uważam że kultura pracy silnika po zmianie się polepszyła ale nadal słychać takie lekkie cykanie na ciepłym i to właśnie mogą być te ''szklanki'' i mam pytanie czy mogą wystąpić jakieś skutki uboczne czy może być tylko lepiej po zastosowaniu tego specyfiku? :niepewny:

BMW Sport

Regulamin działu

[E36] UCISZYŁEM "SZKLANKI" popychacze

Kto przegląda forum