BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 17 czerwca 2025, 17:56

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 3 maja 2010, 10:15 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1927
Lokalizacja: a stund :)
Przecież pojazdy uprzywilejowane na sygnale mają pierwszeństwo zawsze i wszędzie...

_________________
Obrazek
GeRmAn STyLe~~NiSko i SZeRoKo


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 3 maja 2010, 10:19 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 15986
Lokalizacja: Los Santos
Moje BMW: E30 E46 E83
Kod silnika: M20B25 FTMW!!!
Garaż: ᶘ ᵒᴥᵒᶅ
Po cholere domorośli detektywi robią tu dochodzenie?
Tego jak było będzie dochodziła policja, prokuratura i sąd.

I odnośnie pół-winy, jest coś takiego jak wspólna wina.

_________________
BMW z duszą skończyły się na Kill 'em All.
Obrazek
Było: '92 E36 320i 2d diamantschwarz/stoff anthrazit; '98 E46 323i 4d farngruen/leder hellbeige, '97 E36 323i->328i 2d arktissilber/leder montana schwarz
Jest: '90 E30 325i 2d diamantschwarz/leder bison schwarz (M3), '05 E46 330ci stahlblau/leder schwarz, '08 E83 X3 3.0si alpinweiss 3/leder nevada tabak


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 3 maja 2010, 10:19 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Clatrine napisał(a):
Przecież pojazdy uprzywilejowane na sygnale mają pierwszeństwo zawsze i wszędzie...


Tak i musisz go przepuścić. Dlatego ma sygnały żebyś mógł go dostrzec i przepuścić.
I mimo tego, taki pojazd nigdy nie wbija się na czerwonym na skrzyżowanie na pełnym bucie...

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 3 maja 2010, 10:22 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 44
Posty: 191
Lokalizacja: slask
Moje BMW: E46 shadow line
Kyokushin napisał(a):
greg27 napisał(a):
Chłopaki z BMW też nie są tak do końca bez winy.


Tu nie mogę się zgodzić, bo albo jeden jest winny albo drugi.
Tu nie ma pół-winy.

Całe zdarzenie zaszło z tylko jednej przyczyny - z takiej że ktoś wjechał na czerwonym świetle.
To zdarzenie jest przyczyną kolejnych, to tutaj zostało coś złamane, co było zależne od reszty.
Dopóki tam było zielone światło, to ludzie tam mogli stać, latać, usiąść i pograć w karty, ale na tym czerwonym, nikt nie miał prawa wjechać.


Bzdury, bzdury i jeszcze raz bzdury!
Mogl wjechac pojazd uprzywilejowany i NIE MA obowiazku zatrzymac sie, ma obowiazek upewnic sie, ze nie utrudni nikomu ruchu. MA PIERWSZENSTWO PRZED TYM CO MA ZIELONE. Tylko teraz jak ten co ma zielone wjezdza z ogromnym impetem to mozna go niedostrzec.

Co do winy, ze albo jeden ja ma albo drugi - kolejne bzdury!!
Wina lezy po jednej stronie wtedy i tylko wtedy gdy na PRAWIDLOWO JADACY SAMOCHOD najezdza inny pojazd i doprowadza do zdarzenia drogowego. BMW zlamalo przepisy ruchu drogowego dot predkosci, jej dostosoowania i nie zastosowania zasady ogr zafania
A tak z innej beczki:

Kowalski gna na zabicie i lamie wszystkie przepisy wbija sie w prawidlowo jadacego Nowaka. Na alkomacie u Nowaka wykrywa sie 0,5 promila - cala wina Nowaka. Wg ciebie Kowalski spi spokojnie?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 3 maja 2010, 10:22 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Tomek napisał(a):
I odnośnie pół-winy, jest coś takiego jak wspólna wina.


Takie coś jest, jeżeli zdarzenie powodują dwie osoby.
Tu masz sytuacje jasną.

Gość nie miał prawa przekroczyć sygnalizatora z czerwonym i karetką również nie był i finito.
Zrozum że oni mieli zielone i mogli być tam gdzie byli w dowolnym punkcie czasu.
Mogli nawet rozstawić stolik i w karty grać i bezwzględnie, tamten gościu dalej miał czerwone i to on nie mógł tam wjechać.

spiter napisał(a):
Bzdury, bzdury i jeszcze raz bzdury!
Mogl wjechac pojazd uprzywilejowany i NIE MA obowiazku zatrzymac sie, ma obowiazek upewnic sie, ze nie utrudni nikomu ruchu. MA PIERWSZENSTWO PRZED TYM CO MA ZIELONE. Tylko teraz jak ten co ma zielone wjezdza z ogromnym impetem to mozna go niedostrzec.


Pierdolotem jest to co napisałeś wcześniej.
Tutaj nie było żadnej karetki, żadnej policji, zapierdzielał sobie na czerwonym jakiś gość i wjechał na czerwone uderzając w inny pojazd.
Mówisz "a co jeżeli była by karetka?'
Dobra odpowiem Ci, karetka miała by sygnał świetlny i dźwiękowy i goście by się zatrzymali?...
Żeby żaby jadły ryż to by srały mąką....

Przeczytaj to co jest wyżej.
Oni mogli tam być i ich prędkość nie ma tu nic do rzeczy. Mogli jechać, mogli stać, mogli tam być. Gość ze Sierry nie.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 3 maja 2010, 10:40 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 44
Posty: 191
Lokalizacja: slask
Moje BMW: E46 shadow line
Kyokushin napisał(a):
Tomek napisał(a):
Przeczytaj to co jest wyżej.
Oni mogli tam być i ich prędkość nie ma tu nic do rzeczy. Mogli jechać, mogli stać, mogli tam być. Gość ze Sierry nie.


Kolego to Ty przeczytaj to co jest napisane powyzej. Przeciez ja nie pisze, ze wina jest kierowcy BMW tylko, ze wina jest po obu stronach.

Piszesz, ze predkosc nie ma tu znaczenia i ze ona nie miala wplywu na wypadek - wina jest tylko tego co wjechal na czerwonym, ten na zielonym moze robic co chce bo ma zielone - BZDURY!! Niech ten co wjezdza na zielonym jest np pod wplywem alkoholu (czysta hipoteza), dochodzi do zdarzenia - wina jest tylko i wylacznie jego. Nie ma tu znaczenia czy jechal prawilowo czy nie. Alkohol niby nie mial wplywu na wypadek bo kierowca jechal prawidlowo a to ten drugi wjechal na czerwonym - a widzisz a tu taki klopsTo, ze masz zielone nie zwalnia Cie z myslenia, nie zwalnia Cie z przestrzegania przepisow ruchu drogowego
Co do Twojej aluzji czy zatrzymuje sie przed kazda krzyzowka - nie, nie zatrzymuje sie ale zawsze przed krzyzowka juz z dala oblukam glowa czy samochod z podporzodkowanej nie jedzie z nadmierna predkoscia i sprawdzam, ze nie istnieje prawdopodobienstwo, ze moze nie wyhamowac i w zwiazku z tym zlamie zasade ustapienia mi pierwszenstwa. Jak sie jedzie za szybko to nie ma na to czasu


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 3 maja 2010, 10:45 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
spiter napisał(a):
Kolego to Ty przeczytaj to co jest napisane powyzej. Przeciez ja nie pisze, ze wina jest kierowcy BMW tylko, ze wina jest po obu stronach.


No i to jest bzdurą.

spiter napisał(a):
To, ze masz zielone nie zwalnia Cie z myslenia, nie zwalnia Cie z przestrzegania przepisow ruchu drogowego


Tak.
I jeżeli to, że grali by w karty, było by przyczyną jakiegoś, nie tego, wypadku, to byli by winni.

Rozbij sobie całe zdarzenie na drobne podzdarzenia i zobacz co było bezpośrednią przyczyną.
Nie to że oni tam byli, tylko to że gość ze sierry tam był, bo to jego tam nie powinno być.

Jeżeli oni jechali za szybko i na skutek tego było by jakieś zdarzenie, dajmy na to przez to nie dostrzegli karetki lub przez to nie zdążyli by wyhamować i zatrzymać się bo wskakuje czerwone - to są przykłady.
Natomiast nie było tak, mieli zielone i mogli jechać.

Akurat to nie wiąże się z tym, oni mogą być ukarani mandatem za szybkość natomiast gość za spowodowanie wypadku, bo tutaj przyczyną nie było niedostosowanie prędkości z ich strony (o ile to zaszło) tylko wymuszenie pierwszeństwa i nie dostosowanie się do sygnałów świetlnych ze strony tamtego gościa.

Gdyby to on miał zielone a oni czerwone to identyczna była by sytuacja, na jego korzyść.

spiter napisał(a):
Co do Twojej aluzji czy zatrzymuje sie przed kazda krzyzowka - nie, nie zatrzymuje sie ale zawsze przed krzyzowka juz z dala oblukam glowa czy samochod z podporzodkowanej nie jedzie z nadmierna predkoscia i sprawdzam, ze nie istnieje prawdopodobienstwo, ze moze nie wyhamowac i w zwiazku z tym zlamie zasade ustapienia mi pierwszenstwa. Jak sie jedzie za szybko to nie ma na to czasu


Tak, ale jeżeli ten samochód w ciebie walnie, to nie jest twoją winą to że nie przewidziałeś że on się nie zatrzyma.
On się ma zatrzymać, a to że ty przewidzisz jego błąd to jest twoja dobra wola i fart, i nie ma to wpływu na to czyja jest wina.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 3 maja 2010, 10:48 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 1442
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Moje BMW: e36 325 tds touring
zgadzam sie troche ze spiterem, bo jak wiemy wszyscy na drodze trzeba uwazac, sadze ze gdyby chlopaki jechali 50 km/h (niemozliwe bo tez bym tak nie jechal) to by sie nic nie stalo, wszystko byloby dostrzezone w pore, sam na codzien jezdze busem i widze wiele sytuacji na drodze, sam nie jezdze jak swiety, i zdazylo mi sie pare raze dprowadzic do niemilej sytuacji. Spiter ma racje w tym ze wina lezy po obu stronach, bo wszyscy popelnili wykroczenia, jedni jechali za szybko inni wjechali na czerownym, nie bede tutaj rozkminal wiecej chcecie to mozecie po mnie jechac ale takie jest moje zdanie.

_________________
o gustach się nie dyskutuje ...
racja jest jak dupa ... każdy ma swoją !!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 3 maja 2010, 10:50 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
DoReK napisał(a):
sadze ze gdyby chlopaki jechali 50 km/h (niemozliwe bo tez bym tak nie jechal) to by sie nic nie stalo


Ale idąc tym tokiem, możesz powiedzieć że ich współwina bo mogli z domu nie wychodzić.
To jest bez sensu przecież.
Oni o tym czasie i w tym miejscu, mogli być, a gość ze sierry nie, i dlatego wina jest tylko po jego stronie.

Dla niego informacją o tym czy może wjechać czy nie, był kolor światła na sygnalizatorze.
Ta informacja była niezależna od gości z bmw. On nie musiał ich widzieć, wiedzieć o nich, nie potrzebował od nich żadnej informacji (ich prędkosć, obecność, ) by ocenić sytuację.

Dla niego jedyną informacją był kolor światła (pomijam karetki etc.) i na tej podstawie miał oceniać czy wjedzie czy nie.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 3 maja 2010, 10:51 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 44
Posty: 191
Lokalizacja: slask
Moje BMW: E46 shadow line
Rzeczywiscie zle sie wyrazilem, chodzilo mi, ze oboje kierowcy nie sa bez winy. Z prawnego punktu widzenia wina zostanie obarczony ten co wjechal na czerwonym. Uwazam, ze gdyby Ci z bmw jechali przepisowo unikneli by wypadku. Dlatego pisze, ze wg mnie wszyscy nie sa bez winy
Pomijamy tu szereg faktow dlaczego siera wjechala na czerwonym - wjechala bo wjechala czy np byla awaria techniczna - brak hamulcow czy kierowca zaslabl... To rowniez zmienia troszke sytuacje.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 3 maja 2010, 10:57 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
OK, dochodzimy widzę do jakiegoś konsensusu.

spiter napisał(a):
Uwazam, ze gdyby Ci z bmw jechali przepisowo unikneli by wypadku.


Tak, gość by pewnie przeleciał przed nimi, ale jakby w ogóle na spota nie jechali to też nic by się nie stało.

spiter napisał(a):
Pomijamy tu szereg faktow dlaczego siera wjechala na czerwonym - wjechala bo wjechala czy np byla awaria techniczna - brak hamulcow czy kierowca zaslabl... To rowniez zmienia troszke sytuacje.


Tak, to też jest ciekawe.
Tutaj nie wiem, jak to ma się do winy kierowcy.
Np, ustalamy że prawnie to wina sierry bo wjechała na czerwonym i co do tego się zgadzamy.
Natomiast na drodze badań okazuje się że pękły przewody hamulcowe, zmęczył się materiał etc.
Czy tutaj jest wina kierowcy (przecież mógł chcieć hamować, ale inny czynnik zawiódł) czy np wina materiału etc, bo to są bardzo ważne rzeczy.
Nieco to odbiega od tematu, ale jest to moim zdaniem niezwykle istotne, ogólnie, jako temat który warto poruszyć.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 3 maja 2010, 10:58 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 1442
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Moje BMW: e36 325 tds touring
na drodze moze zdazyc sie wszystko dlatego za kierownica trzeba byc w 100 % skoncetrowanym i trzeba widziec wszystko, chlopaki nie mogli przeiwdziec ze znajdzie sie czubek ktory wjedzie na czerwonym, a moze to bylo wczesne czerwone, czyli dopiero co sie zapalilo i myslal ze zdazy, wersji moze byc wiele ...

_________________
o gustach się nie dyskutuje ...
racja jest jak dupa ... każdy ma swoją !!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 3 maja 2010, 11:01 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 44
Posty: 4424
Lokalizacja: sosnowiec
Moje BMW: e91
widze że komuś się tu za dużo wydaje...
przykład
jadąc pod prąd, a ktoś wymusza pierwszeństwa z drogi podporządkowanej, ty dostajesz mandat za jazde pod prąd ale wina jest tego który wymusił pierwszeństwa, mimo że jechałeś pod prąd.
posiłkująć sie jakimiś argumentami o karetkach albo jezdzie po pijanemu to chyba nie jest na miejscu. tu stanowią konkretne przepisy. w tym przypadku chyba nie było pijanych a na pewno nie było karetki, więc co to za przykłady.
nie ma przepisu który mówi że wjezdzając na zielone z przekroczeniem prędkości - wina spada na ciebie, mimo że ktoś wtargnął na czerwonym! o czym dyskusja.
póki co można wjechać na zielonym tyłem, bokiem, na dwóch kołach i zawsze masz pierwszeństwo.

jeśli ten filnik który tam był to ostatnie minuty z jazdy poszkodowanych, to owszem, było mielenie, ale ja tam widziałem że na każdych światłach pożądnie zwalniali. dziękuje. do widzenia

_________________
e91 320d hihi
e60 530d wrrr, ahh ohh - [*]
Moja była megafajna 118d
Moja była gruba 330cd
Moja była niebylejaka 530d


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 3 maja 2010, 11:20 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 44
Posty: 191
Lokalizacja: slask
Moje BMW: E46 shadow line
darcyn napisał(a):
nie ma przepisu który mówi że wjezdzając na zielone z przekroczeniem prędkości - wina spada na ciebie, mimo że ktoś wtargnął na czerwonym!

Nie wiem gdzies Ty sie doczytal, ze napisalem, ze wina jest po stronie kierowcy BMW. Wyraznie jest napisane, ze gdyby zastosowal podstawowe aspekty bezpieczenstwa istnieje duze prawdopodobienstwo, ze dzis bylby z nami.

darcyn napisał(a):
póki co można wjechać na zielonym tyłem, bokiem, na dwóch kołach i zawsze masz pierwszeństwo.

NIE MOZESZ WJECHAC NA ZIELONYM TYLEM, BOKIEM, NA DWOCH KOLKACH CZY NA DACHU. Masz wjechac tak jak okreslaja to przepisy ruchu drogowego, masz zajmowac pasy tak jak okreslaja to przepisy ruchu drogowego, masz sygnalizowac swoje zamiary tak jak okreslaja to przepisy ruchu drogowego. Co chce Ci uzmyslowic? Ze kazdy Twoj ruch na drodze okreslaja przepisy ruchu drogowego i nie ma samowolki!!

darcyn napisał(a):
jeśli ten filnik który tam był to ostatnie minuty z jazdy poszkodowanych, to owszem, było mielenie, ale ja tam widziałem że na każdych światłach pożądnie zwalniali. dziękuje. do widzenia

Co to ma byc? miela ale zatrzymuja sie na swiatlach wiec jest ok? Rzeczywiscie Panu juz podziekujemy... Czyli do swiatel samowolka wazne ze na swiatlach zgodnie z przepisem? Tragedia stala sie na swiatlach ale tragednie moga stac sie nawet na polnej drodze. PO RAZ KOLEJNY ZAZNACZAM, ZE GDYBY JECHALI ZGODNIE Z PRZEPISAMI BYC MOZE UNIKNELI BY TRAGEDII I KIEROWCA BY ZYL. NIE PISZE, ZE PONOSI WINE ZA WYPADEK (TO USTALI SLEDZTWO KTO JA PONOSI) ALE PISZE, ZE GDYBY DOSTOSOWAL PREDKOSC DO TEJ JAKA OBOWIAZUJE NA TEJ DRODZE, ZASTOSOWAL ZASADE OGRANICZONEGO ZAUFANIA - TZN ROZEJRZALBY SIE PRZED WJAZDEM NA SKRZYZOWANIE BYC MOZE UNIKNOL BY ZDERZENIA.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 3 maja 2010, 11:34 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 44
Posty: 4424
Lokalizacja: sosnowiec
Moje BMW: e91
gdyby babka miała wąsy to by dziadkiem była

_________________
e91 320d hihi
e60 530d wrrr, ahh ohh - [*]
Moja była megafajna 118d
Moja była gruba 330cd
Moja była niebylejaka 530d


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 3 maja 2010, 12:01 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 44
Posty: 191
Lokalizacja: slask
Moje BMW: E46 shadow line
Wlasnie, ze nie, nie bylaby bo nie mialaby ptaszka...

To sa tylko Twoje interpretacje i jak widac, nie bierzesz pod uwage wszystkich aspektow.

Ja tego nie wymyslilem, ze ze wzrostem predkosci ryzyko rosnie. Uczyli mnie tego na kursie zarowno na B jak i na A. Pewnie na C i D tez to powtarzaja...

BTW przepraszam, wiem, ze nie wypada tak w tym temacie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 3 maja 2010, 18:20 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 13347
Moje BMW: Gtv
prosze wziąć coś na wstrzymanie i uszanować to co się stało :zabawa: dziękuje



6.05.2010r. chcielibyśmy godnie pożegnać tragicznie zmarłego naszego kolege Kamila dlatego spotykamy się o 19:00 na parkingu przed Realem ul. Piłsudskiego skąd przemieścimy się zwartą grupą na miejsce wypadku, a o 22:20 w ciszy i zadumie zapalimy znicze i pomodlimy się za dusze Kamila [*]

kto chętny to wiecie gdzie nas szukać
z góry dziękujemy

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 3 maja 2010, 20:49 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1926
Lokalizacja: Częstochowa
Moje BMW: 530i
Kod silnika: M54B30
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=149340
podajcie sobie nawzajem numery gg i podyskutujcie sobie kto ma więcej racji bo tutaj robi się to niesmaczne...
niech spoczywa w pokoju [*] Kamil...

_________________
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=149340
Niebieski junkers w mpaku !


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 3 maja 2010, 21:01 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 30582
Lokalizacja: Katowice
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65
Garaż: Było:
420iA+ LCI
E91 318dA+ LCI
E39 520iA LCI
Mercedes CL600 V12TT
Mercedes C 180 lift
Mercedes E 350 lift
Mini JCW
Audi A6 3.0TDI
Mercedes CLS 350
Yaris d4d
E90 335iA+
E39 530i LCI
E61 535d+
E91 325d
E46 330i
E46 330dA LCI
E46 330i LCI
E39 540iA NV
E46 330i
E34 520i
[*]

_________________
Obrazek
^Klik^


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Tragiczny wypadek w Łodzi
PostNapisane: 3 maja 2010, 21:46 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 11172
Lokalizacja: Przysucha
Moje BMW: E87
Kod silnika: M47S / M47T2
Straszna tragedia. Też wracałem w sobotę w nocy z Torunia. Jechałem przez Łódź... Pokój jego duszy. Szczere kondolencje dla rodziny. Ale co to pomoże...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 23 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL