BMW Sport

Żałosne są dla mnie teksty typu:
-Jak się kupuje takie auto to się nie pyta o spalanie
-Paliwo to ułamek kosztów utrzymania
-Takim autem nie jeździ się powoli
-Takie auto kupuje się jako drugie

I wiele innych, czyli generalnie jakieś mity na forum jakie to topowe i nietypowe auta sa strasznie drogie w utrzymaniu. Strasznie drogie w utrzymaniu może być i E36 316i jak się kupi zajeżdżone i nie wie gdzie co naprawiać to wtedy moduł ABS kosztuje tyle co zakup auta - 5,5tys w ASO, reflektory po 2tys, nie mówiąc o całej reszcie.

Ja kupująć 5 litrowego SL interesowałem się spalaniem i 5.0 po mieście pali mi jak na razie 15,8

popieram w 100%. Beznadziejne teksty i myślenie. Dlaczego dziwne jest jak ktoś się pyta o spalanie m?- ktoś chce sobie kupić, nie miał styczności więc grzecznie pyta. Jeżeli kupuje auto w idealnym stanie to jedynym kosztem utrzymania dla niego będzie właśnie paliwo. Dlaczego takim autem nie jeździ się po woli? - Myślicie, że to jest tylko auto na tor? Dlaczego to auto ma być jako drugie? Na koniec dodam, że brat ma M6, jest to jego jedyne auto, jeździ nim normalnie, na torze mimo, że ma je rok czasu, jeszcze nie był. Spalanie na trasie 12litrów przy spokojnej jeździe, 16-17l przy mieszanej i krótkich odcinkach. Ale to inny silnik, i chciałem tylko obalić to co myślą niektórzy o właścicielach M. To nie są (a przynajmniej nie wszyscy) napaleńcy, którzy wszędzie katują te auta. Lubią po prostu mieć zapas mocy.

i właśnie mi o to chodzi.moje 523 pali więcej niż 330 mojego brata BO(!) ma, a raczej nie ma takiego zapasu mocy(np.przyspieszanie przy wyprzedzaniu=> ja muszę pedał wcisnąć do końca a on tylko do połowy aby uzyskać to samo przyśpieszenie).tak samo jest z ciężarówkami bo z nimi mam styczność na co dzień (logistyka) porównując silnik 16 litrowy który ma 660 KM pali przy obciążeniu maxymalnym MNIEJj niż silnik 12 litrowy i o mocy 340KM.maxymalne obciążenie to dla mnie pełny skład 42 tonowy


pozdrawiam wszystkich posiadaczy aut z zapasem mocy sam o takim myślę

Ja ostatnio SL-em miałem ostre wyprzedzanie Tir-a. Z przeciwka jechało auto to depnąłem. Myśle sobie ale to auto ciągnie... patrzę na obrotomierz - dochodzi do 3tys obr....

Jako użytkownik M3 e46:

Samochodem na co dzień jeździ się bardzo przyjemnie. Zawieszenie jest wystarczająco komfortowe, a wnętrze wystarczająco wygłuszone. Jadąc spokojnie miedzy 2 a 3 tys obrotów jest w samochodzie wystarczająco cicho. Silnik i cały układ napędowy pracuje wystarczająco kulturalnie. Samochód jest też wystarczająco wysoki. Jest tylko jedno ale. To wszystko jest tylko wystarczające. Są zdecydowanie lepsze samochody do jazdy ulicznej. Jeżeli chodzi nam tylko o zapas mocy to np. lepszym rozwiązaniem będzie 335i niż M3 e46. Dlaczego? M3 jest Jednak dosyć głośnie powyżej 3tys obrotów i w trasie jest to lekko męczące. Trzeba uważać przy wjeżdżaniu na jakikolwiek krawężnik. Większe nierówności są naprawdę odczuwalne. Jadąc po mokrym słychać irytujący szum. Mi to wszystko osobiście nie przeszkadza, ale wielu będzie. Takie 335i jest praktycznie tak samo szybkie, a dużo wygodniejsze. M3 e46 jest do ostrej jazdy i frajda jaką przy tym daje przyćmiewa te wady, ale jeżdżąc normalnie jak każdym innym samochodem nic nam tych wad nie przyćmi i samochód będzie drażniący.

Jeżeli chodzi o nowe eMki, czyli wspomniane powyżej M6 to to są właśnie baaardzo szybkie samochody do codziennej jazdy. Tak samo jest z M5 e60 i M3 e92. Akurat M3 e46 nie polecałbym osobom które jeżdżą spokojnie i tylko chcą mieć zapas mocy.

Co do spalania to jest naprawdę przyzwoite. U mnie średnio trochę ponad 12.

tak jak u mnie w 523i może ma ktoś w dobrym stanie m5 e39?

kowalsr - sam nie wiesz, co piszesz, czy nie rozróżniasz spalania średniego od miejskiego? Pomijam już fakt, że chyba można Cię podpiąć do pewnego tematu w dziale: uwagi do obsługi forum.

ok już nie będę wstawiał tyle buziek ale... czemu zarzucasz mi że nie wiem co pisze?rozróżniam spalanie średnie w cyklu miejskim i pozamiejskim.zapomniałem po prostu dodać że moją 5 na trasie nie zejdę niżej niż mój brat 3 która ma 0,5l więcej pojemności i jest w dodatku w automacie

bo automat w trasie pali mniej.

Nie bardzo rozumiem ludzi którzy twierdzą, że jak kogoś stać na m-kę to nie pyta o paliwo
A niby dlaczego???
Sam gdy kupowałem szóstkę zasięgnąłem języka i wiele osób mówiło że 645 w mieście spali max 15l co było dla mnie jak najbardziej do przyjęcia, jednak w praktyce okazało się, że pali minimum 17i i to przy jeździe emeryckiej, przy normalnej jeździe około 19l a jeśli ktoś tak jak ja robi tym samochodem między 5-7000km miesięcznie to zdecydowanie odczuwa różnicę tych 4 litrów.
Śmieszy mnie również zaniżanie swoich wyników spalania, co pozostawię bez komentarza
Żeby nikt się nie czepiał różnic w spalaniu miejskim a średnim to w trasie przy maksymalnie ekonomicznej jeździe udało mi się zejść do 8,5l natomiast średnie spalanie od długiego czasu kształtuje się na poziomie 17,4l

Apollon, ze spalaniem na forum jest śmiesznie. Mi 520i LPG paliła 13,5 litra a sporo ludzi mówił 10-11l po mieście. Dziwne szczególnie że jechaliśmy na 3 szt. 520, 525 i 528 z Zakopanego i w spokojnej trasie przy 120km/h spaliły od 10,5 do 11,5. No ale niektórym pali mniej w mieście.

Także do spalania wyczytanego na forum miałbym dystans. Chyba że ktoś raz na rok sprawdza. Leje do pełna robi 100km mega emerycko i tankuje jeszcze raz, więc BARDZO duże ryzyko błędu + specjalna testowa jazda.

Ja spalanie podaję REALNE.

KotSylwester Akurat co do Twojego spalanie nie mam żadnych wątpliwości, z doświadczenia wiem, że stara, dobra 5litrowa jednostka mercedesa naprawdę potrafi niewiele spalić
Jednak ja czytam, że m3 pali 15l w mieści e przy ostrym bucie to zastanawiam się co dla kogo znaczy ostry but?? czyżby zawrotne 50km/h??
Jeździłem m3 e92 i mimo, ze starałem się jeździć spokojnie to i tak poniżej 24l w Wawie nie zszedłem

Ja podaję dane z komputera. Nigdy nie porównywałem z rzeczywistością, ale nie widzę powodów żeby komp pokazywał złe spalanie.

Oto dokładne sprawozdanie ze spalania w M3 e46:
minimalne (naprawdę się starałem) <9
maksymalne drogowe (Warszawa, korek, <5km/h) >16
ostra trasa (>200km/h) ~ 15,5
spokojna jazda (tryb mieszany) ~ 12,4
żwawa jazda drogowa (tryb mieszany) ~ 14,5
Na torze >39,9 (więcej chyba nie jest w stanie pokazać)

330ci w automacie 8 litrów na trasie? No przy jeździe emeryckiej i patrzeniu ciągle na komputer to na pewno -_- ale co to za przyjemność jazda 100km/h jak można lecieć 180-200km/h? Jakbym chciał ekonomiczne auto to bym kupił VAG TDI

Może taka że potem nie napiszą na interii że małolat w BMW się ścigał i zabił.

Ja po zrobieniu 2000km trasy w ekonomiczny sposób gdzie spalanie utrzymuje się na poziomie 10-11l po wjechaniu w miasto i przejechaniu kilkunastu kilometrów w korku tez osiągnę 13-14 litrów...
Spróbuj w mieście zresetować kompa i niech sobie nalicza przez tydzień jazdy miejskiej (nie liczę siekierek poza godzinami szczytu) po centrum czy w innych ruchliwych miejscach, jestem pewien, że choćbyś na uszach stanął to nie zejdziesz do 16litrów

właśnie

Apollon, ta cała wypowiedź była do mnie?

Jak tak to chyba nie uważasz mnie za idiotę który wjechał do miasta na 100km i patrzy na spalanie z ostatniej trasy? Wszystkie spalania podałem po zzerowaniu.


Po pierwsze to zauważ że M3 jest o ponad 200kg lżejsze od 645 i ma silnik o ponad litr mniejszy. Po drugie to już napisałem że w maksymalnym korku samochód spala trochę ponad 16 (zzerowane na początku korka) więc myślę że jakbym nie jechał po mieście to więcej nie spali.

Ale podejście. Padłem. Jak nie znasz przyjemności z wolnej, relaksującej jazdy to mi bardzo przykro.
Ja lubię sobie w nocy po mieście jechać dobrą 2 pasmową drogą z prędkością 50 km/h z dziewczyną z boku. Wiesz jakie to fajne? A nie zapomniałem Ty jedziesz 200 km/h, rozglądając się tylko czy nie ma niebieskich i czy się jeszcze zmieścisz między samochodami.

Nie tylko prędkość wyznacza przyjemność z jazdy. Mistrzowie prostej tylko z tego czerpią przyjemność.

Życzę Ci, żebyś się nie spotkał ze słupem.

Z góry przepraszam za OFF TOPA, ale ostatnio czytałem kilka tego typu wypowiedzi i nie wytrzymałem.

Jeżeli chodzi o spalanie M, to może lepiej zajrzeć za granicę?

U Nas jak ktoś mówi, że mu ///M pali 15l, to od razu inny neguje, bo jego 2.0 (sam mam) pali 12l, a różnica w mocy jest ponad dwukrotna, to jest mu głupio lub zazdrości i nie może w to uwierzyć albo się dowartościowuje.

Najpierw przelicznik mpg na l/100km: http://www.mk.defcomp.pl/www/przelicz.htm
(im więcej mpg tym mniej pali, bo to są mile na galon, a nie litry na 100 km, czyli podzielone "w drugą stronę")

Linki do spalania:
https://www.fueleconomy.gov/mpg/MPG.do? ... owser=true
http://forum.e46fanatics.com/showthread.php?t=326030
http://forums.m3cutters.co.uk/showthrea ... onsumption

Zaraz ktoś zacznie jęczeć, że mają lepsze drogi , paliwo i mniej korków bla bla ,to niech sobie doda 1-2 l dla spokoju swojej niemożliwej do przekonania głowy.

Pozdrawiam

Być może masz rację jednak nawet S klasą 320CDI przy mocniejszym bucie łapałem 16-17 litrów w mieście...
A co do pojemności to owszem m3 ma mniejszą pojemność od 645 ale i silnik znacznie bardziej wysilony