BMW Sport

Witam, szukałem w innych tematach i nie znalazłem odpowiedzi.
Mam taki problem: do sowjego sedana e36 wstawiłem silnik M54B30. Cały komplet ze skrzynią. Założyłem szperę z 325i 3,15. Na pierwszych testach było ok. Po nawrocie z wykorzystaniem szpery zrobiło się tak, że auto po odpuszczeniu gazu szarpie jakby się miało rozlecieć. przy dodawaniu jest ok. Podobno tak że mało półka z tyłu nie wyskoczy. Mechanik mówi że na 99% to szpera. Co o tym sądzicie? Czy może być jeszcze inna przyczyna? I jeszcze jedno - ja tym samochodem jeszcze nie jeździłem. Opisałem to co mówi mechanik, który nim jeździł i go składał.

Problem rozwiązany.

mościk ?czy coś sie odkręciło ?

Kupiłem szperę "rozebraną ianczej" tzn. flansze od półosi nie były w komplecie, czyli most był rozszczelniony. Oprócz pyłków brzozy i topoli (w końcu jest wiosna) wpadło tam małe-metalowe-coś. Teraz jest już wyczyszczone i jest ok.

mam podobny problem w e36, przy odpuszczaniu gazu czuje jak by tyl auta delikatnie zarzucał, uczucie jak by ktos bujal delikatnei tylem, auto ma szperunek i teraz pytanei czy wymiana oliwy plus czyszczenie cos pomoze czy trzeba sie liczyc z remontem?