BMW Sport

pudzian też postawił na siebie 20tys.

20 000 * 1,2 = 24 000

24 000 - 12% (chyba taki jest podatek) = 21 120

całe 1120 zł do przodu

Co ty tworzysz ?

jeżeli zagrał na siebie po kursie 1.20 i postawił 20 tys do wygrania ma 24 tys czyli 4 tys na czysto jesli grał u buków przez internet to nie ma zadnego podatku jeśli gdzies w punkcie bukmacherskim to -10% podatek od wygranej czyli 3.6k na czysto:]

acha, kiedyś coś jakiś artykuł czytałem, że jest 12% a nie 10% i to nie od dochodu a całego przychodu.... no to widać się mylę

ale co do stawiania w internecie to wątpliwe by tak zrobił i jeszcze publicznie o tym mówił

A czemu to? zakłady bukmacherskie przez internet sa legalne zakładają konta na Malcie gdzie taki rodzaj Hazardu nie obejmuje podatek od wygranej i już a nie tak jak u nas od wszystkiego by chcieli

wiesz nie znam się na tym ale pisałem tak bo coś tam mi się kiedyś o uszy obiło, że to nie jest legalene

teraz poszukałem... i znalazłem


kodeks karny skarbowy art. 107

To wytłumacz mi skoro Bwin nie odprowadza podatku ani gracze w polsce , a stają sie sponsorem ekstraklasy i nic im nie robią.. jak to jest?

słuchaj tak jak już wspomniałem nie znam się ani na prawie a nawet nie jest graczem (tylko pare zakładów w życiu zrobiłem) więc w żadnym wypadku nie chciałbym tu nikomu czegoś wmawiać....

po prostu czasem czytam różne rzeczy na internecie i coś tam mi w głowie zostaje

jak szukałem o tej "legalności" to wiadomo że google działało



no ale to przecież w niczym nie przeszkadza, firma jest legalnie działającą firmą na Malcie.... taki zagraniczny sponsor

to GRACZ jest "przestępcą" bo łamie ten przepis, który przytoczyłem w poście wyżej - za pewne nikt ich nie ściga bo nawet nie wiem w jaki sposób miałoby się to odbywać (przecież to internet) ale jedno jest pewne: nie należy się tym chwalić wszem i wobec

PUDZIAN!! NA 100000% !!!!

wbrew pozorom Pudzian jest wielkim znakiem zapytania w tej formule-
bo w walce z Najmanem nie pokazal nic dobrego,- skrocil dystans z opuszczonymi rekami, w ogole garde trzymal tylko na poczatku... zauwazcie ze ZADEN z tych jego hammer-fistow nie wszedl w Najmana- ktory notabene po poddaniu sie OD RAZU wstal.
Inna sprawa ze ten Kawaguschi tez ma rekord zrobiony na walkach z takim "Najmanami"- i w tym cala nadzieja.
Nie chcecie zeby walka znowu trwala tylko 40 sek- ale to jedyny ratunek dla Pudziana-
jezeli Japoniec przetrzyma 2 min to bedzie ciezko- Pudzian umrze z braku tlenu
Ja mysle ze Pudzian jednak wygra, ale prawdziwy sprawdzian jego umiejetnosci zobaczymy za 2 tyg w walce z bylym mistrzem UFC -Timem Sylvia.-
tutaj obawiam sie scenariusza z walki z Najmanem ale w druga strone- jak go Pudzian go szybko nie przewroci to ciezkie KO zalapie.

http://sport.onet.pl/kickboxing-mma/pud ... omosc.html

''Ło jezu aleee Urwał... Uwaga bo urwie nastepnemu!!''

dziś miejsca dla VIP będa zagrożone

I jednak wytrzymal 2 rundy. Ale widac bylo ze mocno mocno sie zmeczyl tym jednym atakiem.

Pozdro

Ciekawe jakby sie potoczyła walka w trzeciej rundzie

eee tam nawet mu porządnie "nie urrrwał"

Kawaguchi to doświadczony fighter,było zresztą widac

Wiem ze za 2 tygodnie obstawiam przeciwko Pudzianowi bo niestety po tym co dzis zobaczylem to wiem ze pierwsza runde wytrwa to juz w drugiej deski beda.

to co pisalem- sily starczylo Pudzianowi na 2 min walki a reszte przetrzymal raczej szczesliwie niz profesjonalnie...
Nie widze Pudziana w ogole w walce z Timem Sylvia- moze niektorym otworzy sie oczy ze sila fizyczna to nie wszystko w MMA.

Bob Sapp(czy jak to sie pisze) wlasnie taki Pudzian nasz. Troche powalczyl ale duzo nie zdzialal.

ale bardzo dobrze się ta walka zakończyła

z jednej strony wygrana Pudzianowskiego (czyli serca kibiców pokrzepione )

z drugiej strony kitajec pokazał Pudzianowi, że w MMA potrzeba naprawdę sporo kondycji i może ten weźmie się za ten sport naprawdę solidnie zamiast tańczyć, śpiewać czy co on tam jeszcze on robi

za duży wulkan energii ze strony Pudziana na początku walki, wydaje mi się że ta strategia powoli sie kończy a zaczyna rozdział pod tytułem Endurance, co nie zmienia faktu ze dał rade

w mojej ocenie walka Pudziana była kiepska,co tu dużo pisać sił starczło na 2 min,reszte natomiast przerwał niejako fartem.Wydaje mi się,że gdyby była 3 runda to niestety Pudzian by ją przegrał.Brawa w mojej ocenie należą się Najmanowi bo było widać,że naprawdę kibicował Pudzianowi,szczerze nie spodziewałem się tego po nim...
Jednak prawdziwa walka odbyła się po walce Pudziana,i tam Japończyk pokazał serce do walki i honor...