BMW Sport

Cooper, ale pierd głupoty....
Widziałeś to chociaż kiedyś....

Zresztą na tym forum to takie dziwne rzeczy można sie dowiedzieć że aż szkoda...
A jak człowiek ma prawdziwy problem to raptem 3 osoby są co cokolwiek sie znają a reszta to .... opowieści....

Kolego aces, albo coS z wahaczami masz nie halo(tu drobny luz przy awaryjnym hamowaniu telepie kierą przez co wybija tarcze) albo tuleje kiepskiej jakości albo tarcze(ale nie byle jakie masz....
Jedz do kogoś kto sie zna w tym temacie bo w bmkach nawet trzepaki wyjdą oki, a okazuje szie że luzy na sworzniach mogą być....

a tych co po wymianie samych tulei jeżdzą na geometrie pozdrawiam serdecznie.... za tę kase dzieciom cukierków kupcie... krystoforo, a opisz mi gdzie ty wprasowujesz tuleje w wahacz...jak ona jest tam nabita i jedyny kąt to uzyskuje po dokręceniu 2 śrubami które nie posiadają regulacji....

Pierw pofatyguj sie i zobacz jak to wygląda.....

I wszystko jasne ...

Nie chcesz nie rób twoja sprawa i przynajmniej miej neutralne zdanie na ten temat

Jeżeli byś znał budowe zawieszenia i myślał troszke logicznie, zapewniam Cię że byś zmienił zdanie z mojej strony to wszystko

Cooper, a jak klocki wymieniasz to też geometrie robisz....koło przecież odkręcasz....i dokręcasz....

Mam neutralne zdanie bo mój kolega żyje z naprawy zawieszeń i robienia komputerowej geometrii...ja mam za fri ....

Wieć pewnie mnie opier że chleb powszedni mu zabieram ale 2 razy po wymianie tulei byłem na geometri i zapewniam Cie że niepotrzbnie....
A zrobiłem to aby nie mieć krzyżyka na droge jak ktoś wyżej to opisał....

Wasz wybór panowie...
Pozdrawiam...

ja po wymianie całych wahaczy nie byłem na geometrii i powiem szczerze że nie widać żadnych zmian. Bieżnik się nie wydziera i jest ok.

Jasiu 1979 Jak nigdy tego nie robiłeś to nie dawaj żadnych rad tuleja nabita ciekawe czym tą tuleje można nabić?

Nie mowimy tu o nabijaniu tulei mlotkiem ale o fachowych naprawach. Z tego co wiem wahacz e46 jest bardzo podobny do e36 a jak ostatnio swoznie zmienialem to tuleje zostawilem stare. Luzow jeszcze nie mialy a zeby zdjac wystarczy odkrecic 2 sruby i uzyc prostego sciagacza. Na pewno nie bede robil po tym zbieznosci od nowa.

Jestem zdania ze zbieznosc warto zrobic zaraz po zakupie bo nigdy nie wiadomo co bylo kombinowane. Potem warto robic tylko gdy wymieniasz elementy ktore mozna regulowac (zwykle czesci ukl kierowniczego).

ded, zgadzam sie z Tobą....
A apropo sworzni i tulej to mając prase wymieniasz bezproblemowo...
I niejedna osoba to tu już pisała....

Jeśli nie rusza się drążków kierowniczych , to zbieżności nie trzeba ustawiac po wymianie wahaczy/tulei. I wie to każdy średnio ogarnięty mechanik.

witka,
wymieniałem tuleje bez odkręcania wahacza i żadnej zbieżności tudzież geometrii nie robiłem, narazie wszystko jest ok. opon nie tnie, nie zciąga w żadną stronę, mialem też bicie na kierownicy ale to przez krzywą jedną felgę.