BMW Sport

witam....duzo czytalem na temat szper,sprawdzalem moja i okazalo sie ze albo nie ma szpery albo juz nie dziala.Kupilem bmw e36 96 328 i po vin pokazuje ze powinna byc szpera.Podnioslem autko i weszedlem zeby znales blaszke ale okazalo sie ze jest ona mało czytelna (korozja zrobila swoje)ale na 90% wyczytalem ze pisze S2.93.Testowałem przy podniesionym jednym kole ale niestety dalem rade obkrecic.Nie wiem czy szpera ma dzialac zawsze czy tylko jak jest obciazona????czy moge ewentualnie jezdzic z tak uszkodzona szpera(chodzi mi ze nie trzyma chyba)gdyz ani nie wyje , nie ma luzu,zero jakis wycieków wszystko inne ok.Co mozecie mi doradzic????Próbowałem znalesc literke S ale niestety most jest juz zardzewialy i nie znalazlem.Pozdrawiam i dziekuje za rady...

Może poprzedni właściciel się jej pozbył z jakiegoś pwodu. Ewentualnie skończyła żywot i nie spina. Przy sprawnej szperze nie powinno dać się zakręcić jednym kołem.

tez bralem pod uwage wymiane ale troszku zastanawia mnie blaszka,zrobilby imitacje szpery zakladajac blaszke??napewno pare lat nic tam nie było ruszane bo mówie Ci zardzewiałe jak cholera.Auto 1,5 roku temu przylecialo z niemcy.W polsce wykruczam wymiane.Ale jak jest z jazda???nic sie nie dzieje jezeli szpera nie trzyma???bedzie mozna jezdzic jak z normalnym mostem??nad tym sie zastanawiam.Czy moze lepiej zainwestowac w zwykly most a ten jeszcze uda sie sprzedac albo zregenerowac tanim kosztem.

Wydaje mi się że jazda nie powinna różnić się od jazdy na zwykłym moście...

tanim kosztem napewno nie zregenerujesz .. ja chcialem dac dyfer do regeneracji to po pierwsze nie znalazlem w okolicy 50km nikogo kto by sie tego podjal a po drogie jak juz wkoncu znalazlem to zaspiewali mi 600zeta a to zwykly dyfer bez szpery wiec wydaje mi sie ze ze szpera moze byc drozej . a co do jazdy to powiem tak . jak byla szpera to ok jak cos sie urwalo w dyfrze ze nie zapina to moze byc tak ze nie bedziesz wiedzialk kiedy i gdzie a jakic odlamek zablokuje ci dyfer i ..stoisz . ja proponowalbym sciagnac dyfer i go rozpolowic i wtedy zobaczysz co w nim gra czy nie ma nic ukruszonego albo urwanego (cos co moze spowodowac blokade dyfru) a jesli bedzie tak jak pisze to juz twoje ryzyko tak jezdzic , poszukaj regeneracji i poszukaj uzywek ze szpera porownaj ceny i sam dojdz do wniosku
ja swoj rozebralem kupilem drogi przelozylem satelity (bo w moim sie ukruszyl jeden zabek) poskladalem wszystko w calosc i jezdzi bezproblemowo

oczywiscie jak wymienisz dyfer bez szpery to bedzie tak samo jezdzic tyle ze bez szpery, i zeby mial to samo przelozenie co obecny

czyli lepiej wydaje mi sie przedac jako uszkodzony???tylko nadal nie mam pewnosci ze to jest szpera.Nie chcialbym nikogo oszukac sprzedajac np.zwylky most jako szpere.Trudno mi zdemontowac i rozbierac gdzyz urzywam autka na co dzień.Mam jeszcze jedno pytanie;Czy z trzymanie szpery ma jakies znaczenie temp oleju,czy wogule jest olej w moscie.????

Podnieś tylne obydwa koła. Włącz na luz. Poruszaj ręcznie kołem. Jak drugie koło kręci się w tą samą stronę to znaczy, że masz szperę, (która może być uszkodzona). Jeżeli drugie koło będzie się kręcić w przeciwną stronę to znaczy, że szpery nie ma.

do szpery jest specjalny olej 75W140. ale to raczej nie jest tak, że jak teraz taki wlejesz to ci nagle zacznie wszystko działać ( o ile masz szperę).

to juz tez sprawdzalem i kola kreca sie w przeciną strone.Czyli mozna wywnioskowac ze nie ma szpery,bo gdyby nawet była uszkodzona to kola kreciłyby sie tym samym kierunku???Musze jeszcze kogos podposic o rozkodowanie vin,gdyz dostalem rozkodowany i wydrukowany przez sprzedajacego a on mogl nie przekrecic.