biedni na fotel prezydenta nie startują

qqiz

Bobby_Valentino napisał(a):

Pułkownik Zuber napisał(a):

Nic tak nie mierzi w oczy Polaczków, jak to że ktoś inny mógł się dorobić :hyhy:

Dorobił się- znaczy zakombinował, nakradł na pewno!

Żyd albo złodziej !!!!!!!!!!!!

Albo liberał! :przestraszony:

A tfu

Pułkownik Zuber

Bobby_Valentino napisał(a):

Żyd albo złodziej !!!!!!!!!!!!

Żyd, złodziej, komunista, mason, czarnuch, a w dodatku pedzio :hyhy:

MAJSU

No widzę że przynajmniej część Panów się orientuje ! :rotfl:

Boogie

Bobby_Valentino napisał(a):

U nas trzeba się dorwać do koryta i dorobić

Dlatego stawiam tezę, i jestem jej pewien, że majętność kandydata ma sie nijak do jego potencjału na dobre sprawowanie władzy.'
Zawsze chce sie mieć więcej, co to jest 17 mln przy ludziach z topu gospodarki ?
Osoba która będzie chciała wykorzystać władze do swoich celów, nieważne czy ma 1 czy 100 mln może byc tak samo szkodliwa.

Wolałbym operowanie kryetriami męża stanu.
Podałem Wam pare nazwisk, zachęcam do poczytania paru zdań ze skróconej biografii tych ludzi.

Pułkownik Zuber

Dlatego zamiast prezydenta powinien być król- wtedy władza jest dziedziczna i królowi zależy żeby zostawić królestwo bogatym dla swojego syna.

Mądrego to i dobrze posłuchać (wywiad z Januszem- Korwinem- Mikke) :hyhy:

"- Odebrałby Pan części społeczeństwa prawo głosu?

- Ależ oczywiście! Tak naprawdę prawo głosu powinna mieć tylko jedna osoba: król. Ja jestem monarchistą! Jeszcze sto lat temu powiedzenie o kimś "demokrata" to była obelga – "z przodu łata, z tyłu łata - idzie sobie demokrata" (śmiech). Co to za ustrój w którym dwóch meneli spod budki z piwem przegłosowuje profesora uniwersytetu?! Trzeba być idiotą, żeby wierzyć w d***krację.

- Większość cywilizowanych państw przyjęła ten ustrój.

- Tak, bo to jest ciągła tresura ludzi. Skutki chyba widać?

- Przecież Pan sobie musi zdawać sprawę z tego, że nie ma szans na powrót monarchii?

- Ależ z całą pewnością ustrój monarchistyczny wróci.

- Kiedy i jakie okoliczności musiałyby nastąpić, żeby Polska nawróciła się na monarchizm?

- Monarchiści w Polsce, to są dziwni ludzie, bo oni sobie myślą, że przyjedzie król z gronostajem w karocy. Nieprawda. Monarchia powstaje w ten sposób, że jeden zdolny, młody i silny człowiek z bandą zabijaków, którzy będą wierzyli w jego autorytet podbijają kraj i on mianuje się królem. Tak powstaje monarchia.

- Kto powinien nas podbić?

- Nie wiem, bo o tym decyduje Pan Bóg. Kiedyś ktoś taki się pojawi, kiedy to wszystko się sypnie, a sypać się zacznie zaraz kiedy np. zacznie brakować pieniędzy na fundusze emerytalne.

- Swoją drogą, apelował Pan kiedyś o to, że powinien się narodzić w naszym kraju nowy Pinochet.

- Oczywiście, że tak. Tylko Pinochet zrobił jeden błąd i nie mianował się królem.

- A ofiary, które poniosły śmierć z ręki Pinocheta, to nie był błąd?

- Absolutnie nie. Uważam, że był za mało ostry. On przede wszystkim powinien związki zawodowe rozwiązać i to, że tego nie zrobił, to był jego podstawowy błąd. A ofiary? Gdyby nie Pinochet, to nie byłoby 1,5 tys. ofiar, a 1,5 mln ofiar."

Za Złote myśli Janusza-Korwina-Mikke

MAJSU

Boogie napisał(a):

Dlatego stawiam tezę, i jestem jej pewien, że majętność kandydata ma sie nijak do jego potencjału na dobre sprawowanie władzy.'
Zawsze chce sie mieć więcej, co to jest 17 mln przy ludziach z topu gospodarki ?
Osoba która będzie chciała wykorzystać władze do swoich celów, nieważne czy ma 1 czy 100 mln może byc tak samo szkodliwa.

Wolałbym operowanie kryetriami męża stanu.
Podałem Wam pare nazwisk, zachęcam do poczytania paru zdań ze skróconej biografii tych ludzi.

Kandydatów mamy trzech którzy się liczą:

Olechowski - sponsorowany przez Piskorskiego więc spalony w moich oczach z miejsca.

Komorowski - nie wygląda mi na wielkiego przywódcę który porwie naród za swoim słowem ale przynajmniej wiadomo że człowiek trzeźwo myślący i da się z nim dogadać.

Jarek - No tu to nie wiadomo od której strony zacząć bo ledwo bym posta napisał to bym wyczerpał limit ostrzeżeń za wulgaryzmy

Najchętniej widziałbym Radka zamiast Bronka ale mieć u władzy Amerykańskiego agenta to trochę lipa :rotfl:

Darek

Bobby_Valentino napisał(a):

Jarek - No tu to nie wiadomo od której strony zacząć bo ledwo bym posta napisał to bym wyczerpał limit ostrzeżeń za wulgaryzmy

x2

Adam_ · **Posty:** 228

Pułkownik Zuber napisał(a):

Dlatego zamiast prezydenta powinien być król- wtedy władza jest dziedziczna i królowi zależy żeby zostawić królestwo bogatym dla swojego syna.

Mądrego to i dobrze posłuchać (wywiad z Januszem- Korwinem- Mikke) :hyhy:

"- Odebrałby Pan części społeczeństwa prawo głosu?

- Ależ oczywiście! Tak naprawdę prawo głosu powinna mieć tylko jedna osoba: król. Ja jestem monarchistą! Jeszcze sto lat temu powiedzenie o kimś "demokrata" to była obelga – "z przodu łata, z tyłu łata - idzie sobie demokrata" (śmiech). Co to za ustrój w którym dwóch meneli spod budki z piwem przegłosowuje profesora uniwersytetu?! Trzeba być idiotą, żeby wierzyć w d***krację.

- Większość cywilizowanych państw przyjęła ten ustrój.

- Tak, bo to jest ciągła tresura ludzi. Skutki chyba widać?

- Przecież Pan sobie musi zdawać sprawę z tego, że nie ma szans na powrót monarchii?

- Ależ z całą pewnością ustrój monarchistyczny wróci.

- Kiedy i jakie okoliczności musiałyby nastąpić, żeby Polska nawróciła się na monarchizm?

- Monarchiści w Polsce, to są dziwni ludzie, bo oni sobie myślą, że przyjedzie król z gronostajem w karocy. Nieprawda. Monarchia powstaje w ten sposób, że jeden zdolny, młody i silny człowiek z bandą zabijaków, którzy będą wierzyli w jego autorytet podbijają kraj i on mianuje się królem. Tak powstaje monarchia.

- Kto powinien nas podbić?

- Nie wiem, bo o tym decyduje Pan Bóg. Kiedyś ktoś taki się pojawi, kiedy to wszystko się sypnie, a sypać się zacznie zaraz kiedy np. zacznie brakować pieniędzy na fundusze emerytalne.

- Swoją drogą, apelował Pan kiedyś o to, że powinien się narodzić w naszym kraju nowy Pinochet.

- Oczywiście, że tak. Tylko Pinochet zrobił jeden błąd i nie mianował się królem.

- A ofiary, które poniosły śmierć z ręki Pinocheta, to nie był błąd?

- Absolutnie nie. Uważam, że był za mało ostry. On przede wszystkim powinien związki zawodowe rozwiązać i to, że tego nie zrobił, to był jego podstawowy błąd. A ofiary? Gdyby nie Pinochet, to nie byłoby 1,5 tys. ofiar, a 1,5 mln ofiar."

Za Złote myśli Janusza-Korwina-Mikke

Jak by nie patrzeć dobrze mówi

maaaad

Boogie napisał(a):

Ktoś jest w stanie poczuć, że w USA mandaty burmistrza sprawowany jest społecznie, non profit, dla zaszczytu służby krajowi i narodowi ???????????????????????????

Profity to są. Nie pochodzą bezpośrednio z wynagrodzenia... ;-)

U nas podobnie - co to jest tak naprawdę dieta radnego na poziomie 1000-1500 zł? Za to takiemu radnemu wszyscy w pas się kłaniają, a jak coś powie - to święte 8-)

Vermilion napisał(a):

Zreszta najlepszym kandydatem nie jest ktos najbardziej majetny, moze miec naprawde przecietny majatek, wazniejsze jest to jak radzi sobie z wlasnym zyciem, to lepszy wyznacznik.

inrzynjer · **Posty:** 186 **Lokalizacja:** Szczecin

Wielkie majątki biorą się bezpośrednio z intelektu? "Na pewno ma łeb, bo ma sos"? Większych pierdół w życiu nie słyszałem. Znam ludzi, którzy mają miliony złotych, a są kompletnymi idiotami nie potrafiącymi porządnie obsługiwać kalkulatora. Szczególnie u nas, gdzie w pewnym okresie fortuny wyrastały nie wiadomo skąd jak grzyby po deszczu, jest pełno osób zawdzięczających duże pieniądze wyłącznie szczęściu, układom, znajomościom.

spider · **Posty:** 9443 **Lokalizacja:** PL

No no 17 milionow w kilka lat,panowie nie ma co biadolic tylko startowac do rzadu.To sie majatku szybciutko dorobicie

renoraines · **Posty:** 15876

http://w405.wrzuta.pl/audio/1rAv1TVaZJn ... rezydentem :rotfl:

Vermilion · **Posty:** 6907 **Lokalizacja:** JP

inrzynjer napisał(a):

Wielkie majątki biorą się bezpośrednio z intelektu? "Na pewno ma łeb, bo ma sos"? Większych pierdół w życiu nie słyszałem. Znam ludzi, którzy mają miliony złotych, a są kompletnymi idiotami nie potrafiącymi porządnie obsługiwać kalkulatora. Szczególnie u nas, gdzie w pewnym okresie fortuny wyrastały nie wiadomo skąd jak grzyby po deszczu, jest pełno osób zawdzięczających duże pieniądze wyłącznie szczęściu, układom, znajomościom.

http://en.wikipedia.org/wiki/Forbes_lis ... llionaires

na tej liscie nie ma idiotow, nie ma ludzi, ktorzy przypadkowo odziedziczyli fortuny...sa ludzie inteligentni, ktorzy dotarli na szczyt wlasnymi umiejetnosciami i ciezka praca

Nie patrz na swiat przez pryzmat Polski i tego, ze ktos przypadkowo doszedl do "wiekszych" (jak na polskie mniemanie) pieniedzy.

Seth8

Adam_ napisał(a):

Pułkownik Zuber napisał(a):

Dlatego zamiast prezydenta powinien być król- wtedy władza jest dziedziczna i królowi zależy żeby zostawić królestwo bogatym dla swojego syna.

Mądrego to i dobrze posłuchać (wywiad z Januszem- Korwinem- Mikke) :hyhy:

"- Odebrałby Pan części społeczeństwa prawo głosu?

- Ależ oczywiście! Tak naprawdę prawo głosu powinna mieć tylko jedna osoba: król. Ja jestem monarchistą! Jeszcze sto lat temu powiedzenie o kimś "demokrata" to była obelga – "z przodu łata, z tyłu łata - idzie sobie demokrata" (śmiech). Co to za ustrój w którym dwóch meneli spod budki z piwem przegłosowuje profesora uniwersytetu?! Trzeba być idiotą, żeby wierzyć w d***krację.

- Większość cywilizowanych państw przyjęła ten ustrój.

- Tak, bo to jest ciągła tresura ludzi. Skutki chyba widać?

- Przecież Pan sobie musi zdawać sprawę z tego, że nie ma szans na powrót monarchii?

- Ależ z całą pewnością ustrój monarchistyczny wróci.

- Kiedy i jakie okoliczności musiałyby nastąpić, żeby Polska nawróciła się na monarchizm?

- Monarchiści w Polsce, to są dziwni ludzie, bo oni sobie myślą, że przyjedzie król z gronostajem w karocy. Nieprawda. Monarchia powstaje w ten sposób, że jeden zdolny, młody i silny człowiek z bandą zabijaków, którzy będą wierzyli w jego autorytet podbijają kraj i on mianuje się królem. Tak powstaje monarchia.

- Kto powinien nas podbić?

- Nie wiem, bo o tym decyduje Pan Bóg. Kiedyś ktoś taki się pojawi, kiedy to wszystko się sypnie, a sypać się zacznie zaraz kiedy np. zacznie brakować pieniędzy na fundusze emerytalne.

- Swoją drogą, apelował Pan kiedyś o to, że powinien się narodzić w naszym kraju nowy Pinochet.

- Oczywiście, że tak. Tylko Pinochet zrobił jeden błąd i nie mianował się królem.

- A ofiary, które poniosły śmierć z ręki Pinocheta, to nie był błąd?

- Absolutnie nie. Uważam, że był za mało ostry. On przede wszystkim powinien związki zawodowe rozwiązać i to, że tego nie zrobił, to był jego podstawowy błąd. A ofiary? Gdyby nie Pinochet, to nie byłoby 1,5 tys. ofiar, a 1,5 mln ofiar."

Za Złote myśli Janusza-Korwina-Mikke

Jak by nie patrzeć dobrze mówi

x2

Ja zdecydowanie wole u wladzy czlowieka ktory potrafil sie dorobic milionow niz czlowieka ktorego jedynym osiagnieciem jest 150 tys kredytu... Inna sprawa ze tutaj wszyscy ktorzy zadeklarowali swoje dochody dorabiali sie na polityce poza Korwinem. I warto tu podkreslic zadeklarowali rownie dobrze moga miec i po 100 milionow na karaibach.

I na koniec nie ma sie co podniecac wyborami prezydenckimi ... Prezydent w polsce nie ma zadnej wladz! Pelni tylko funkcje reprezentacyja i to nie zawsze. A od grudnia po ratyfikacji konstytucji europejskiej juz wogole sie nie liczy. Naszym prawdziwym prezydentem jest pan Herman Van Rompuy. I to wybranym nie demokratycznie. Polskie organy wladzy juz sie nie licza najlepszym przykladem bylo to ze podczas wizyty MSZ Sikorskiego w USA nie przyjela go Clintonowa. Bo i po co miala z nim gadac jak miala sie spotkac za tygdzien z MSZ UE Catherine Ashton.

Seth8

Adam_ napisał(a):

Pułkownik Zuber napisał(a):

Dlatego zamiast prezydenta powinien być król- wtedy władza jest dziedziczna i królowi zależy żeby zostawić królestwo bogatym dla swojego syna.

Mądrego to i dobrze posłuchać (wywiad z Januszem- Korwinem- Mikke) :hyhy:

"- Odebrałby Pan części społeczeństwa prawo głosu?

- Ależ oczywiście! Tak naprawdę prawo głosu powinna mieć tylko jedna osoba: król. Ja jestem monarchistą! Jeszcze sto lat temu powiedzenie o kimś "demokrata" to była obelga – "z przodu łata, z tyłu łata - idzie sobie demokrata" (śmiech). Co to za ustrój w którym dwóch meneli spod budki z piwem przegłosowuje profesora uniwersytetu?! Trzeba być idiotą, żeby wierzyć w d***krację.

- Większość cywilizowanych państw przyjęła ten ustrój.

- Tak, bo to jest ciągła tresura ludzi. Skutki chyba widać?

- Przecież Pan sobie musi zdawać sprawę z tego, że nie ma szans na powrót monarchii?

- Ależ z całą pewnością ustrój monarchistyczny wróci.

- Kiedy i jakie okoliczności musiałyby nastąpić, żeby Polska nawróciła się na monarchizm?

- Monarchiści w Polsce, to są dziwni ludzie, bo oni sobie myślą, że przyjedzie król z gronostajem w karocy. Nieprawda. Monarchia powstaje w ten sposób, że jeden zdolny, młody i silny człowiek z bandą zabijaków, którzy będą wierzyli w jego autorytet podbijają kraj i on mianuje się królem. Tak powstaje monarchia.

- Kto powinien nas podbić?

- Nie wiem, bo o tym decyduje Pan Bóg. Kiedyś ktoś taki się pojawi, kiedy to wszystko się sypnie, a sypać się zacznie zaraz kiedy np. zacznie brakować pieniędzy na fundusze emerytalne.

- Swoją drogą, apelował Pan kiedyś o to, że powinien się narodzić w naszym kraju nowy Pinochet.

- Oczywiście, że tak. Tylko Pinochet zrobił jeden błąd i nie mianował się królem.

- A ofiary, które poniosły śmierć z ręki Pinocheta, to nie był błąd?

- Absolutnie nie. Uważam, że był za mało ostry. On przede wszystkim powinien związki zawodowe rozwiązać i to, że tego nie zrobił, to był jego podstawowy błąd. A ofiary? Gdyby nie Pinochet, to nie byłoby 1,5 tys. ofiar, a 1,5 mln ofiar."

Za Złote myśli Janusza-Korwina-Mikke

Jak by nie patrzeć dobrze mówi

x2

Ja zdecydowanie wole u wladzy czlowieka ktory potrafil sie dorobic milionow niz czlowieka ktorego jedynym osiagnieciem jest 150 tys kredytu... Inna sprawa ze tutaj wszyscy ktorzy zadeklarowali swoje dochody dorabiali sie na polityce poza Korwinem. I warto tu podkreslic zadeklarowali rownie dobrze moga miec i po 100 milionow na karaibach.

I na koniec nie ma sie co podniecac wyborami prezydenckimi ... Prezydent w polsce nie ma zadnej wladz! Pelni tylko funkcje reprezentacyja i to nie zawsze. A od grudnia po ratyfikacji konstytucji europejskiej juz wogole sie nie liczy. Naszym prawdziwym prezydentem jest pan Herman Van Rompuy. I to wybranym nie demokratycznie. Polskie organy wladzy juz sie nie licza najlepszym przykladem bylo to ze podczas wizyty MSZ Sikorskiego w USA nie przyjela go Clintonowa. Bo i po co miala z nim gadac jak miala sie spotkac za tygdzien z MSZ UE Catherine Ashton.

Pułkownik Zuber

Co tam Króla, Cesarza sobie wprowadźmy!!!!! :hyhy:

ochen

Tomek napisał(a):

Szary Kowalski i M3? Golf IV conajwyżej!

Adam_ · **Posty:** 228

Pułkownik Zuber napisał(a):

Co tam Króla, Cesarza sobie wprowadźmy!!!!! :hyhy:

Jestem za, choć ranga króla by wystarczyła :ok:

BRAWET · **Wiek:** 34 **Posty:** 3149

Pułkownik Zuber napisał(a):

Bobby_Valentino napisał(a):

Żyd albo złodziej !!!!!!!!!!!!

Żyd, złodziej, komunista, mason, czarnuch, a w dodatku pedzio :hyhy:

hahaahah

Dokładnie, dokładnie

Frank

Bobby_Valentino napisał(a):

Jarek - No tu to nie wiadomo od której strony zacząć bo ledwo bym posta napisał to bym wyczerpał limit ostrzeżeń za wulgaryzmy

No widzisz, a ja analogiczne impresje mam wobec BRONKA K. alias WSI KOMOROWSKI tudzież " współczesny Zagłoba " wg TVN ( w tym miejscu pasuje jedynie internetowa sentencja typu MEGA LOL ) . Poza może drobnym szczegółem,ze sam sobie tutaj bede ustalał limit ostrzezen za wulgaryzmy.

BMW Sport

biedni na fotel prezydenta nie startują

Kto przegląda forum