Cytuj:
@biały
może i tak ale ja nie chciał bym nalewek nawet za darmo , dlatego kupuje zawsze nowe opony .
Też bym kupił sobie nowe lecz nie kazdego stać bo to spory wydatek
Cytuj:
@Kucharz nawet obecne nalewki to badziew i tyle
Dlaczego tak sądzisz ? opony nie sa produkowane w Polsce ,uwierz mi czytałem sporo na ten temat i rozmawiałem z człowiekiem który był w fabryce tych opon i zapewniam cię ze to nie jest badziew .Fabryka jest ogromna ,nie sądze zeby mogłi sobie pozwolic na produkcje badziweia z prostego względu ,firma by padła .To nie jest juz tak ze przerabiają kazdą opone ,są one dobrze sekekcjonowane żeby nie było niespodzianek
Cytuj:
@Przemek dla mnie to tak jak samochód po dzwonie konkretnym tylko zrobiony na sprzedaż, niby ładny a tam zonk

Tak mówisz samochód po dzwonie ,nie wiem czy wiesz ale wyjeżdzając z salonu nie masz 100% pewności ze auto jest nowe ,pogadaj z lakiernikiem w jakimś serwisie to zobaczysz co ci powie

jakie to nowe auta,ja raz kupiłem nowe auto (pierwszy i ostatni raz to zrobiłem) .Wracając do tematu ,ostatnio byłem na etapie kupna auta (normalne ze każdy szuka żeby nie było uderzone itd..) no to ci powiem ze ciężko o auto które ma powiedzmy okolo 10lat zeby coś tam nie było robione .
Cytuj:
@lolejko Nie wiem jak to oni tam robią czy to się nadaje czy nie, ale ziomek miał take naleweczki z tymi wszystkimi gwarancjami i TUVami i jeszcze jakieś tam certyfikaty jakości! Pojeżdził pół roku i mało się nie zabił. Wszystko to co było nalewane, rozleciało mu się przy ostrym hamowaniu.
Pewnie , nikt nie twierdzi ze te opony sa doskonałe,nowa opona potrafi sie wykrzaczyć ,używane są ok jak się ma znajomego w wulkanizacji i ci odłoży coś normalnego a takto to sam śwaks.
Moim zdaniem nie ma co panikować z tymi nadlewkami ,no chyba że ktoś kręci baczki

to pewnie guma odpadnie .Reasumując opona ma bierznik bodajrze MICHELINA na 2007 rok prawie jak orginał hahaha

dzięki za spostrzeżenia .
pozdrawiam.