BMW Sport

Zawijali samochody dzwonili do gościa czy chce z powrotem swój samochód jak zapłaci.Zazwyczaj gościu mówił że nie,koniec rozmowy.Samochód stał za jakiś czas na innym parkingu w mieście z zatartym silnikiem...
Ale masz racje bez AC,mój błąd.

i co im z tego przychodziło? NIC, kasa żadna a ryzyko podjęte, jak dla mnie debile i amatorzy

olcha20, gdzie kupiłeś auto??
na 90% to sprzedający kombinator, albo może dałeś do jakiegoś mechanika???

w aso ale jak mu wczesniej zdjeli imo to po co do aso ;>

99% że to sprzedający zawinął ci autko ze swoim dorobionym kluczykiem (i nie prawda, że tylko ASO dorabia, u mnie w mieście gościu dorabia + koduje immo - 400zł), sorry ale takie przypadki się nie zdarzają szczególnie, że E46 to nie jest najłatwiejsze auto do ukradnięcia a części też jakieś super drogie i chodliwe nie są (wiem bo sam teraz jedno rozbieram na części).

A chłopcy z bytomia takich aut nie kradną - tam to minimum E60

na twoim miejscu wsiadał bym do auta i jechał do mieściny sprzedającego, jeśli to mała wioska to pewnie w którejś szopie będziesz słyszał odgłosy kątówki...

Dokladnie mi w BOSCH SERVICE BMW polecili goscia ktory prowadzi dzialnosc polegajaca na dorabianiu kluczy i powiedzieli ze on za 500zl mi dorobi i zaprogramuje klucz do E46.

tyle samo co w ASO:)

a tak z ciekawości to dokumenty od auta miałeś ze sobą czy zginęła wraz z dokumentami?

Wiem, ale chodzi o to ze nie tylko oni to robia.

no ale jeśli mam być szczery to wolałbym to zrobić w aso w tej samej cenie
pisałem tak - ale tak jak podkreśliłem, nie byłem pewny

. Ten koleś co sprzedał musiał maczać swoje paluchy

Auto po około 10 godz. jest już na części rozbierane, zależy od "zakładu" - tak gdzieś kiedyś słyszałem. Na maxa współczuje !
Moze jest jeszcze jakaś szans próbuj !

Ja mam e36 z 92 roku,a do niej 3 kluczyki..
18 lat auto i komplet kluczy ,a tym bardziej klucze są bo była sprowadzona..
Kiedyś pytałem o dorobienie kluczyka z imo do escorta i koszt nie przekroczył 250zł..
Jeśli stać cię na nagrodę to może detektywa wynajmij by śledził sprzedającego,albo samemu poświęć czas..

Myślę że posuwacie się za daleko.

Na 99% sprzedająy maczał w tym palce bo sprzedał auto bez kpl. kluczyków?

Zakładając że tak to jak to sobie wyobrażacie? Złodziej za kilka tysięcy złotych zaprasza Cię do swojego domu i pokazuje Ci dowód osobisty?

A co do tego że auta już nie ma... obawiam się że może to być prawda.

popieram
jakby koleś sprzedał mu auto z myślą o tym ze mu będzie chciał potem [cenzura].. to wcześniej dorobiłby sobie kluczyk poza ASO (co jak widzimy bez problemu jest możliwe) a kupującemu dal oryginalny żeby nie rzucać na siebie podejrzeń,

mogło i tak byc... ale obyś znalazł auto!!

Jak auto jest w Polsce,to raczej na pewno w czesciach,jak jest w calosci to raczej juz nie u nas.Wydaje mi sie,ze jak ginie takie auto to w kilka godzin po sie rozplywa.

Yhm. Na Pomorzu.

Generalnie to nie wiadomo gdzie to auto mogło odjechać najlepiej zadzwonić na policje i popytać się czy tam nie ma takiego wozu

oni kradli LUKSUSOWE BMW, E46 to się nie opłaca w niemczech kraść żeby do polski zawozić

Czemu sądze, że to kupujący zawinął ci auto? BMW mało kradną bo części średnio chodliwe, przekładka z anglika tania (2000zł) i ciężko ją sprzedać (dla porównania do passata b5 po lifcie 3500zł i schodzi od ręki - dlatego tyle kradną passatów), silnik mało awaryjny i tani do kupienia (1500zł, 2000zł z osprzętem - dla porównania tdi z passata z osprzętem 4500zł) a częściami blacharskimi / fotelami żaden złodziej się nie zajmuje, w większości przypadków takie części idą na złom, dla złodzieji wartość auta wyznacza wartość silnika/skrzyni + przekładki z anglika.