BMW Sport

Poleciał do USA walczyć, a na swoim podwórku niczego wielkiego jeszcze nie pokazał. Nauczy go to "troszeczkę" pokory, weźmie się za treningi, a nie za śpiewanie i w przyszłości namiesza jeszcze w MMA.

Moze sie myle,ale mimo,że lubie Mariusza,moim zdaniem,to nic już nie namiesza w MMA,będzie notorycznie przegrywał z każdym,bardziej doświadczonym zawodnikiem,niestety,wiek robi swoje,widać,ze wydolności do tego sportu nie ma,techniki też nie,a z dnia na dzien sie tego nie nauczy.
Gdyby zaczął swoje starty choćby jakieś 5-7 lat temu i przygotowywał swoje treningi nie tylko pod kątem siłowym,ale również pod kątem MMA,to mógłby się liczyć,ale tak rzucił sie na głęboką wodę.

Ale te kopy po dupie co nazbierał leżąc na ringu, to kompromitacja totalna

noi nasz piekny hymn zaspiewany tak ze ....

DLA mnie Pudzian to taki krokodyl. Silny a jakże ale niestety szybko się męczy, ponieważ masa ciała jest duża i serce nie daje rady na długim dystansie wysiłkowym.

Trochę pokory każdemu się przyda.

A może to pewne "wspomagacze" są powodem tej niewydolności? Przecież Tim ma większą masę niż "Pudzian"...

przez całe życie ćwiczył tylko po to żeby coś robić siłowo przez pare chwil a nie na dłuższą mete, do tego te wszystkie suplementy i koksy go wykończyły od środka

tyle że pudzian ma mięśnie a nie smalec, a mięśnie (po mózgu) to najbardziej wrażliwa na brak tlenu tanka, i pierwsza pod względem konsumpcji więc troszkę inaczej to wygląda

co do koksu to wiadomo że pudzian nie mało w siebie tego wlał tyle że on ma od tego lekarzy, systematyczne badania to też jest inna opcja niż domorosły kulturysta koks. pamiętajmy że przerost serce wiąże się z jego niewydolnością.

wygrało chamstwo, prymityw i żenada...

Chcesz sie jeszcze czyms madrym podzielic z innymi ??

ale tanio skóry nie sprzedał

niespodzianki nie było.. może teraz podejmie właściwą decyzję i zakończy przygodę z MMA bo poprostu się do tego nie nadaje..

On jest ostatnią nadzeją Polaków w MMA

Otoż to, ''trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym''.
To samo dotyczy F1 i powrotu Schumachera, jeździ bo jeździ, sukcesów nie ma.

http://www.youtube.com/watch?v=mENh3EYG ... r_embedded

Popłakałem się ze śmiechu

dobre z krzesla spadlem

Myślałem ze pudzian pokaże coś więcej w MMA ale się przeliczyłem a w walce z Silvią skompromitował sie totalnie.nie miał siły i sie położył.Po co tam w ogóle jechał,chyba obciachu dla Polski przynieść.Pojechał tam dla kasy czy wygra czy przegra i tak zarobi kapuchy,szkoda gadac

a jak pisalem ze to roznica klas i skonczy sie kompromitacja to wielu nie wierzylo...
Notabene- Timowi Silvie powrotu do czolowki tez nie wroze, strasznie ociezaly i powolny sie stal...

no to się trochę mylisz, Randy Couture został mistrzem UFC w wieku 40lat więc nie rób z Pudzianowskiego aż takiego staruszka

a wydolności a zwłaszcza techniki to jasne, że z dnia na dzień nie zdobędzie/nauczy się - ale kto mu każe jutro walczyć, niech się chop porządnie przygotuje, stanie na ringu, zobaczymy co pokaże i będziemy oceniać.... no chyba, że nadal będą tańce, śpiewanie i inne bzdety które zwyczajnie uniemożliwią mu profesjonalne przygotowanie tylko i wyłącznie pod MMA to znowu nic nie będzie można powiedzieć czy się on do tego nadaje czy nie

to nie tak- Randy wywodzi sie ze sportow walki i robi to cale zycie- jest 2 krotnym mistrzem USA w zapasach.
Nawykow technicznych czlowiek uczy sie latami, najlepiej zaczynac juz od malolata.
Praktycznie w kazdym zawodowym sporcie jezeli zaczniesz po "30 to ... juz za pozno-
a w szczegolnosci w sportach walki.
Skora sprzedana i to w dodatku tanio.