BIGPUN napisał(a):
a ja mam w swoim PC 4.5 TB

BIGPUN napisał(a):
tzw waskich gardlach
Więc co jest tym wąskim gardłem?
BIGPUN napisał(a):
wkladam plytke BRD do napedu, i nie martwie się o nic.
I to jest właśnie dobry motyw.
BIGPUN napisał(a):
PC sluzy do pracy, konsola do grania
Do póki rynek gier PC istnieje i jest warty miliardy dolarów napędzając tym samym rozwój komputerów PC, powyższe zdanie jest i będzie bzdurą.
Ps: Jeszcze raz powtarzam, że rozumiem przewagę konsoli nad PC ze względu na jej przystępność dla użytkownika. Jest to nieoceniona zaleta. Jednak nie zmienia to faktu, iż konsola z technicznego punktu widzenia jest zaledwie namiastką komputera. Ale tak jak już napisałem - to moje zdanie. Rozumiem, że ktoś może nie mieć ochoty użerać się z "pecetem". Natomiast dla mnie dylemat wyboru między konsolą a PC, jest równoznaczny z wyborem zakupienia nowej Skody Fabi 1.4, a starszego BMW 2.5. 80% ludzi wybierze to pierwsze, żeby jeździć taniej i oszczędzić na naprawach. Ja jednak wole to co może zaoferować mi więcej, bez względu na koszty...
pablo compact napisał(a):
PS3 wyszła chyba w 2006/7 roku. weź mi teraz sprzęt z tamtego okresu i spróbuj zagrać w jakąś nową gre i uzyskać grafę taką jak na ps3
Zależy jaki był by to sprzęt. Jeżeli z "wyższej półki" to raczej nie było by z tym żadnego problemu. Bo taki przeciętny mógł by mieć problemy w porównaniu z PS3 np.
pablo compact napisał(a):
Tak że dobrze napisałeś kwestia sporną jest cena... (moim zdaniem + dla konsoli bo jest dużo tańsza )
Oczywiście, że konsola jest tańsza. Ale akurat w tym przypadku w grę wchodzi jeszcze parę innych kwestii. Załóżmy, że wychodzi nowa generacja konsol. Taka konsola zaraz po premierze kosztuje około 1500 PLN (może nawet trochę więcej), przy czym dobry "pecet" powiedzmy 2500 PLN (zakładając, że zarówno TV do konsoli, jak i LCD do komputera już posiadamy). Konsola powinna nam wystarczyć na jakieś 5 lat bezstresowej zabawy. PC wystarczy na jakieś 3 lata (zakładając, że był bardzo optymalnie skonfigurowany). Aby przedłużyć ten okres dla PC, będziemy musieli zakupić upgrade za min. 500 PLN, więc razem wychodzi już najmniej 3 patole. Ale wtedy od nowa możemy młócić w najnowsze tytułu, kiedy to konsola będzie zostawać już daleko z tyłu. Do tego dochodzi kwestia cen gier. Zakładając, że kupimy przez okres 5 lat użytkowania min. 10 gier za około 100 PLN na PC to nie trudno policzyć, że wydamy na nie 1 tyś w ciągu 5 lat. Chcąc zakupić tyle samo gier do PS3, czy XB360 kosztowało by nas to około 2 tyś, gdyż gry na konsole są co najmniej 2 razy droższe niż na PC. Więc łącznie za 5 letni okres eksploatacji konsoli i 10 oryginalnych gier zapłacimy 3.5 tyś. a w przypadku PC 4 tyś. Różnica 500 PLN - Jak dla mnie niewielka cena za lepszą grafikę i możliwość korzystania z myszki i klawiatury (to ostatnie to subiektywna opinia). Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że z osiągów mojego PC będę mógł korzystać nie tylko w grach, ale również podczas wielu innych czynności, którymi zajmuje się na moim sprzęcie. Ale z drugiej strony to sporo kłopotu który może przysporzyć PC w kwestii kompatybilności z grami i to za dodatkowe pieniądze. No i trzeba się na tym znać...