BMW Sport

nie da rady. Ręczny zaciągnął

Bo się nie znacie.. Gasić trzeba było TAM, strażacy powinni stać tam po lewej, dwóch po prawej, jeden obok tamtego gościa, i kilku z tyłu podawać gaśnice..

Po co gadki że to źle a to niedobrze, człowiek żyje więc akcja się udała.

PS. kolo bez kombinezonu zasługuje na słowa uznania

Piękny przykład "Polskiego" myślenia. Akcja się udała ? Jaka akcja człowieku ! Wyciągnęła go postronna osoba a te pajace z gaśnicami powinni wylecieć z roboty następnego dnia.

No i może wylecieli, może ktoś wyciągnął z tego wnioski i podczas kolejnego wypadku akcja ratownicza przebiegnie bardziej profesjonalnie. Chciałem tylko powiedzieć że patrząc na to z boku łatwo nam wytykać czyjeś błędy, krytykować zachowanie innych.

Akcja faktycznie Lekki chaos.
Ci pseudo strażacy to pewnie osoby po przeszkoleniu, i mało mają wspólnego z ratownictwem.
Organizatorzy wyciągną wnioski, szkoda ze prawie zawsze te wnioski sa wyciągane po fakcie, w tym przypadku cudem kierowca przeżył.

heh. a jakby na ulicy dali kolesiowi do ręki nożyczki, bombę i kazali przeciąć jeden kabelek żeby nie wybuchła, pofarciło by mu się to nazwałbyś go saperem?
straż pożarna to zorganizowana służba a ja tam organizacji nie widziałem. chłopaki z OSP na kacu lepiej ogarniają temat

trollu, nie wyrywaj z kontekstu:


Myślałem że ludzkie życie jest najważniejsze, a zaczynam myśleć że chodzi wam o to że Ci ludzie uratowali tylko człowieka, a samochód spłonął, bo byli źle zorganizowani To tak jak Hankock, który rozwala pociąg i samochody żeby uratować jednego człowieka, a wszyscy jadą po nim tylko dlatego ze mógł to zrobić inaczej, lepiej.. zapominając o tym że uratował człowieka.

Akcja przebiegła jak przebiegła, ale myślę że kierowca nie będzie miał pretensji do ekipy ratowniczej za przebieg akcji.

Akcja ratunkowa, to rzeczywiście jeden wielki chaos. Gościu miał niezłego farta że przeżył.

Hehe no tak na torze brakowalo wlasnie jego

O czym ty mówisz człowieku jacy ludzie ?

dobrze że go nie było bo by uratował gościa rozwalając cały tor... dopiero by mu jechali

Ci którzy chaotycznie biegali wokół płonącego lambo, i gasili nie tam gdzie trzeba... lepsze to niż mieli by czekać aż wóz strażacki przyjedzie. Swoją drogą zastanawia mnie dlaczego go tam nie było