BMW Sport

Potrzebuję namiary na dobrego gazownika w Wielkopolsce ( najlepiej blisko Konina ) oraz dane dotyczące instalacji ( wiem z forum że elektronika Stag 300 lub LANDIRENZO ale co dalej w tej cenie wtryski,reduktor....) chcę przeznaczyć ok 2.500 zł
BMW E46 318i silnik v4 118 kM

Sam osobiście polecam Stag - mam u siebie i sprawuje się super.

Wtryskiwacze mam "Czerwone" zwane jeszcze potocznie "wolnymi wtryskami".

Nieważne u jakiego gazownika byłem to czerwone chwalił no i maja możliwość regeneracji w przyszłości i są mało awaryjne.
Parownik mam z serii GOLD.
wytrzymuje moje 200KM i przez 2.5 roku było do niego zaglądane tylko raz (jakieś tam mechaniczne strojenie/przestawienie). Chodź gabarytowo jest dość duży jak na parownik.
o reduktorach nic nie wiem - wiec nie piszę.

Powiedz jak wymyśliłeś sobie z butlą ?
w kole czy bagażnik ?
ile litrów chcesz wlewać ?
Ja np. zmieściłem butle 90l w koło zapasowe

Pozdrawiam,
Tomek

PS.
Ile km robisz rocznie i jakie masz średnie spalanie ?

Bardzo dobrze celujesz ( STAG lub Omegas ).
Do 2500 nie dostaniesz Omegasa ale bez problemu pozyskasz STAG'a na porządnej mechanice.
W niektórych sytuacjach ta instalacja przewyższa Omegasa.

Dzięki za informacje butla w kole wiadomo jak największa

Dzięki za wsparcie w decyzji

Wszyscy zachwycają się Stagiem, ale są inne instalacje które bez problemu obsłużą E46 318, a dodatkowo posiadają funkcje które firma AC oferuje dopiero w Stagu Premium (tu cena porównywalna z OMEGAS).

Niech mnie nikt źle nie zrozumie, Stag to dobry sterownik, ale w obecnej chwili konkurencja ze Zgierza, czyli KME stoi nieco wyżej technologicznie (mówiąc o instalacjach w tej półce cenowej).

Najnowszy software pozwala na korygowanie czasu wtrysku gazu zależnie od temperatury gazu, a także obrotów. Posiada osobną korektę na bieg jałowy.
Największym atutem nowego DIEGO G3 jest funkcja AUTOADAPTACJI.

Po prawidłowym zebraniu mapy benzynowej oraz dostosowaniu gazowej, sterownik oferuje funkce autoadaptacyjną automatycznie korygując czas wtrysku gazu, tak aby utrzymać mapę gazu na poziomie benzyny. Oczywiście poprawka jest możliwa w zakresie +/- 20%.

Funkcję tą sprawdziłem w kilku silnikach (Lancer 2.0, Mondeo 1.8 DURATRON, Forester 2.0, E46 328, E Klasa 3.2) działa bez zarzutu. Po kilku tysiącach kilometrów zero Check Engine, mapy pokrywają się, a co najważniejsze klienci oszczędzają kasę i nerwy.

Oczywiście druga stona medalu to Hardware, czyli reduktor i wtryskiwacze.

Śmiech mnie ogarnia jak czytam opinie na temat parowników KME Silver lub Gold, mianowicie wypowiedzi typu:
-nie dogrzewa gazu
-spada ciśnienie przy niskich temperaturach otoczenia
-niestabilne ciśnienie
itp.

Ludzie, kiedy ostatnio testowaliście te reduktory??

Konstrukcyjnie są one wykonane niemal identycznie jak np. Scorpion GT. Przykładowo temperatura Silvera przy jeździe z prędkością obrotową na poziomie 5000 RPM, auto Fiat Bravo HGT 2.0 20V o mocy prawie 150 HP, utrzymuje się na poziomie 74 st. C, spadek ciśnienia z zadanego 1.15 na 1.06, przy Cut Off wzrost do 1.3.
Ktoś kto zna się na rzeczy nie zaprzeczy napewno że takie osiągi są niemal książkowe.

Jak dla mnie alternatywą może być jeszcze tłokowy Magic.

Co do wtryskiwaczy nic po niżej Magic Jet, bądź Valtek Type 34 ( znane z Omegas )

Wracając do Staga.
Wszyscy cicho siedzę i nic nie mówią o akcji pod tytułem Zima kiedy to sterowniki AC 4 Plus naj normalniej w świecie gubiły mapy.

Warsztaty solidnie trzymające się gwarancji programowały i mapowały gratisowo, ździercy ściemniali i kasowali klienta za ponowne mapowanie kwotami rzędu 100 zł

To co zawsze powtarzam:
Dobór elementów instalacji jest ważny, ale najważniejszy jest człowiek który będzie to montował. Jeżeli zna się na rzeczy to nie założy badziewia

O jakich funkcjach mówisz?


Pozwolę sobie zauważyć, że od około 3 lat STAG 300 ma świetnie dobraną automatyczną korekcję po temperaturze, od ponad roku Plus ma modyfikację manualną korekcji po temperaturze oraz bardzo intuicyjną mapę 3d umożliwiającą strojenie po obrotach.
Więc gdzie ta przewaga KME w zakresie korekcji po temperaturze i obrotach?
Co wnosi osobna korekcja na bieg jałowy?

Oczywiście, to bardzo miła funkcja dla leni i nieuków ( nie piję tu absolutnie do Ciebie ), tymczasem w sytuacji kiedy tak czy owak całość zakresu obciążeń i obrotów stroję ręcznie - takie gadżety nic nie wnoszą.

5000 rpm na pierwszym biegu? To wtedy pewnie silnik wypluwa z 10 KM

Mapy czyli niebieskie i zielone wykresy czasów wtrysku?

Zajmuję się konstruowaniem tych klocków i zapewniam Cię, że grubo się mylisz, Toudi.

Toudi, Magic nie jest tłokowy. To najzwyklejszy w Świecie reduktor membranowy.

Zgodzę się w 100%, że wtryskiwacze najważniejsze. Jednakowoż ostatnio unikamy Magic Jet ( podatność na brud, trwałość ). A co do Valtek 34, stosujemy do 35 KM/cyl, jednak z MED'ami od Landi Renzo nie mają wiele wspólnego


Święte słowa, popieram

gustaw6666, Nie będe się z tobą zprzeczał i nie rób ze mnie głupka

napisałem wyraźnie

Czyli jazd, a nie toczenie się na pierwszym biegu.
Jeżdżąc tym autem, aż korci żeby poprzeciągać je na biegach



Nie chodzi tylko o linie. Sterowniki gubią kompletnie ustawienia, nastawy i mapę, wracając do ustawień fabrycznych. Niema możliwości przejścia na zasilanie LPG, a sterownik za pomocą buzera sygnalizuje błąd krytyczny.

Funkcja autokorekty nie jest dla leni, ponieważ dopóki nie zmapujesz poprawnie sterownika wogóle nie da się uruchomić tej funkcji.
Tłumacząc jak "chłop krowie na rowie":
po co konstruktorzy sterowników benzynowych wyposażyli je w funkcje autoadaptacji (inaczej mówiąc automatycznej korekty)??
Ano po to żeby silnik zachowywał jednakową charakterystykę pracy nie zależnie od kaloryczności paliwa, oraz stopnia zużycia elementów wykonalnych odpowiadających za wtrysk paliwa.
Analogicznie, autoadaptacja służy do takiego dawkowania "błękitnego paliwa" aby charakterystyka pracy silnika była jednakowa niezależnie od jakości zatankowanego paliwa, zabrudzenia filtrów powietrza i gazu, zużycia wtryskiwaczy i reduktora.

To nie jest funkcja dla leniwych tylko dla lubiących cieszyć się jazdą, a nie przesiadujących u gazownika z powodu zatankowania szajskiego paliwa, czy nie wymienieniu filtrów na czas.

Wtryskiwacze.
Po co mówisz o podatności na zabrudzenia, jeżeli każdy jeden wtryskiwacz zmienia swoją harakterystykę po zabrudzeniu?? Sam piszesz w innym wątku że sprawę załatwia porządny filtr fazy lotnej.

Reduktory.

Napisałem:


Komora gazu osłonięta płaszczem wodnym, ciśnienie regulowane za pomocą głowicy z tłokiem osadzonej mniej więcej centralnie, regulowany za pomocą napięcia sprężyny, korygowany poprzez podcisniene podawane na przeponę.
Oba reduktory są jednostopniowymi.

Co do membrany w Magic-u, zgoda, ale jak inaczej korygować ciśnienie zależności od obciążenia silnika?? Bez użycia podciśnienia jest to mało realne.
Ale to szczegóły techniczne i nie będę się zagłębiał

Montuje różne instalacje, a dobieram je na podstawie własnego doświadczenia (ma kilkaset aut na swoim koncie ) nie nastawiam się tylko na KME czy Staga. Są jeszcze instalacje rodziny A.E.B które też wiele oferują.
Wszystko zależy od podejścia i zasobu portfela klienta.
Jak ktoś chce założyć "najtaniej" to sory ale nie u mnie
Zawsze staram się wytłumaczyć jakie mogą być konsekwencje prowizorycznych oszczędności, a przy dużym oporze na wiedzę z drugiej strony, po prostu nie montuje.
Po co potem szarpać, sobie i klientowi, nerwy?? Dla kilkuset złotych?? Lepiej spać spokojnie i nie psuć sobie opinii

Zupełnie niewyraźnie. Jadąc przy 5000 na ostatnim biegu zmuszamy silnik do wygenerowania mocy bliskiej maksymalnej. Ale już jadąc np. na trzecim biegu 130 kph przy 5000 rpm - mamy np ok 35 KM, na drugim przy 80 kph - z 15 KM około.
Szacowanie wydajności reduktora ma sens jedynie poprzez generowanie określonych mocy a nie ustosunkowywanie się do obrotów.



Ok, słyszałem o utracie nastaw przez STAG'a gdzieś u kogoś. Z drugiej strony - sprzedajemy tysiące tych sterowników i do nas nie trafił ŻADEN z taką awarią a ja zaledwie słyszałem o czymś takim od kogoś. Daje do myślenia? O żadnej pladze egipskiej mowy nie ma.

Nadwozie typu sedan, hamulce tarczowe przy wszystkich kołach, pięciobiegowa, manualna skrzynia biegów. Czterocylindrowy silnik czterosuwowy z dwoma zaworami na cylinder.
Oba modele posiadają tylny napęd. Piszę o Fiacie 125 i BMW e46. Czy one są konstrukcyjnie niemal identyczne? Nie odpowiadaj.


Nieważne. Tłokowe są Ares i Niko. Magic III - nie.

I tacy specjaliści niech nam żyją!

Czepiasz się Gustaw, sprawdzałem różne reduktory, w różnych warunkach, tyle tylko że pisząc nie przekażesz meritum tego co chciałoby się powiedzieć

Dość długo zajmuję się autogazem i elektroniką samochodową, jako jeden z pierwszych montowałem sterowniki KME i Staga. Kojarzysz takich ludzi z Mławy co się Nowotczyńscy nazywają. Sporo rzeczy dla AC testują, a my razem zaczynaliśmy w sieci Elpigaz.
Naprawdę nie musisz łapać mnie za słówka

Co do Gubienia nastaw przez Staga, to AC dobrze o tym wie, podobnie jak dystrybutorzy.To nie były pojedyncze przypadki. Zakłady tego nie reklamowały, bo kto uwzględni gwarancję teoretycznie sprawnego sterownika. Po zaprogramowaniu kontroler zachowywał się jak nowy.

Co do reszty miło mi za komplement

Toudi tylko że Piotrek jest autoryzowanym Dystrybutorem Staga
Wcześniej Robił w Ośrodku Badawczo Rozwojowym KME


od około 4 lat zapatruję się u niego jak by był problem o jakim piszesz na pewno zauważył

Jeśli chodzi o Wtryskiwacze Reduktory Sterowniki ten człowiek wie co mówi i robi to obiektywnie

Uważasz że z palca to wyssałem??

Sam miałem kilak takich przypadków.
Porozmawiaj z działem technicznym AMAX oni napewno nie zaprzeczą że zdarzały się takie sytuacje.

Nie twierdze że kolega nie wie o czym pisze, ale jakoś mam wrażenie że chce koniecznie stworzyć sytuację w której błyśnie, a ja wyjdę na idiotę

Nie pozjadałem wszystkich rozumów, ale pewne rzeczy wiem i na pewno, w obecnej chwili, mając do wyboru Staga 300 i Diego G3 nie założył bym Staga 200. Cała pozostała rozmowa zeszła nieco w bok od tematu i jest bez sensu na forum.
Do tego potrzebna jest debata w 4 oczy wtedy każdy może swoje racje wypowiedzieć.

wracając do usterki, jest ona jak każda inna, problemem pewno był eprom, KME kiedyś miało historie z przełącznikami które nagle przestawały cokolwiek wyświetlać, ale normalnie przełączały pomiędzy paliwami. W A.E.B notorycznie padały mapsensory.
O każdej instalacji można coś napisać.

Jakie jest Twoje zdanie Pawle o instalacji VSI Prins

Instalacje te generalnie pozbawione jakichś dziwnych funkcji korekt itp. opierają się w sumie na strategi zasilania sterownika benzyny, dzięki prostocie i zaawansowanemu algorytmowi sterującego wtryskiem gazu, obsługa instalacji ogranicza się do wymiany filtrów. Holendrzy to debeściaki w dziedzinie LPG, ale niestety musieli podeprzeć się technologią z Azji, co w sumie pozytywnie zadziałało. Myślę o wtryskiwaczach KEIHIN-a które chyba jako jedyne, charakterystyką, dorównują benzynowym.

Jednak nie wszystko złoto co się świeci
Przy polskim gazie nawet Prins klęka na kolana i powoduje problemy podczas eksploatacji.

Największą wadą instalacji jest CENA rzędu 4500 zł do aut 4 cyl. i 6500 do 6, 8 cyl.

Holendrzy mają w ofercie sekwencję bardziej zaawansowaną, gdzie instalacja jest dedykowana do konkretnego modelu i typu auta, mówię o AG SGI, ale tu cena jeszcze wyższa, średnio o 600 zł.
Jak wiadomo rzadko kto decyduje się na takie koszta kiedy rodzime firmy oferują produkty, nieco z niższej półki jednak, za 50% niższe pieniążki.

Od strony warsztatu, przystąpienie do sieci np. Prins-a, też wiąże się z nie małymi kosztami

A więc Koledzy. Mój silnik to M52B28. Co mi polecicie ?! Bo z tego wszystkiego już nic nie wiem !

I problem rozwiązany od 2 tygodni śmigam na gazie i jak na razie jest oki.
Reduktor Zavoli
Zawór gazowy omb
Wielozawór Tomasetto
Listwa wtryskowa Valtek( mogłem wybrać w tej samej cenie magic jet ale gazownik polecił mi te ze względu konieczności ewentualnej wymiany Valteki można wymieniać pojedyńczo a magic jet cała listwę)
Jedn. sterująca, wtryskiwacz i przełącznik STAG 300 plus

Całość wyniosła mnie 2800zł

Bzdura
Jest zupełnie na odwrót, a Valtek to jedna z tańszych i wolniejszych listw