Sorry, że tak późno odpisuje, ale dopiero niedawno znalazłem chwile czasu żeby pooglądać i poczytać forum.
Fryderyk napisał(a):
tomusxs, mógłbyś opisać bliżej jak i z czego zostało to zrobione?
Skrzynia, przeniesienie napędu itd.? Układ wydechowy, dolotowy jak został rozwiązany etc. etc. etc.?
Może jakieś filmiki?
Jak dla mnie- cudo na 4. kółkach

Skrzynia jest z silnika Rovera od Poloneza - nic specjalnego, miałem dużo problemów żeby wszystkie biegi poprawnie chodziły. Napęd jest oczywiście na tył - żałuje, że nie ma szpery, ale myśle o zespawaniu dyfra.
Jeżeli chodzi o układ wydechowy to dorobiał mi to znajomy z Poznania, jeden z najlepszych mechaników i konstruktorów w tym mieście - jest to jego własny projekt, jak będę miał więcej czasu to pstrykne fotki tego, co siedzi pod maską.
Ostatnimi czasy przerabiałem amortyzatory - obecnie tył jest cały od seicenta i teraz komfort jazdy zwiększył się, a samochód troche też podniosłem - urwanie miski olejowej to żaden problem w tym samochodzie.
Także ostatnio doszło wspomaganie hamulca, z tego co wiem to jedyna replika w Polsce, która ma właśnie to przerobione.
Filmiki jak pogrzebie w kompie to spróbuje znaleźć - swego czasu robiłęm prezentację na zaliczenie na ten temat, dlatego jakiegoś on boarda mogę odgrzebać.
Ghost_Rider napisał(a):
DanyU napisał(a):
świetnie pasują te zegary od GSXRa
Coś Ci się chyba pomyliło....
Tomku nie myślałeś/myślisz o wsadzeniu jakiegoś porządnego silnika motocyklowego np. od Hayabusy ?? Prostrza konstrukcja, skrzynia rozrusznik, wtryski, dolot itd już jest. Prosty serwis a przy odpowiednich przełożeniach ( załóżmy ze v-max wyniósłby 230km/h ) wrażenia z jazdy były by niesamowite. A stosunek KM go KG wyniósłby prawie 1 do 2

Nie, to jest niemożliwe w tym samochodzie- więcej mocy, nierozważny kierowca i śmierć na miejscu. Ten samochód z tymi 100 KM już jest mocny, a jak go się przyciśnie to łatwo o drobny błąd. Probleme też jest opanowanie tego samochodu - kierownica bez wspomagania chodzi jak w traktorze, a na nogi miejsca nie ma w ogólne, najlepiej jeździ się bez butów.
Wiem, że da się włożyć silnik od BMW, bo takie są, ale oprócz tego w gre wchodzi jednostka od Sierry i starego Civica.
Tutaj główną myślą przy kreowaniu tego samochodu było utrzymanie limitu wagowego przy resjestracji na B1.
qrax napisał(a):
replika Lotusa Seven na B1? To chyba spełnienie marzeń, super pomysł miałeś
Teraz jakis męski silnik 2.0 - 2.5 wystarczy i będzie istny pocisk

No jako 16 latek już tym powoli jeździłem - miałem nawet tym dojeżdżać do szkoły - ale udało mi się znaleźć Smarta na B1, więc samochodzik do tej pory służy na weekndowe wypady i przejażdzki