BMW Sport

Tyle że ta konkurencja to ja, i powiem Ci że owa konkurencja doszła do tego że do woli możesz sobie reduktor "modyfikować"

Problemem nie jest żaden z elementów mechanicznych reduktora.
Nie doszedłem jeszcze z tym do końca, ale wiem jedno, albo gdzieś masa jest za słaba, albo ogólnie coś z natężeniem prądu.
Po prostu po wymianie cewki na elektrozaworze wszystko wróciło do normy dopóki nowa cewka podobnie jak stara nie zamieniła się w zaje..stą grzałkę topiąc swoją obudowę.

Niema co zaczynać od mechanicznych poprawek producenta, jak cewka wytwarza zbyt słabe pole aby podnieść tłoczek, dodatkowo tak się grzeje że topi plastik.

Został tylko zlokalizować co odpowiada za taki wzrost natężenia prądu.

z tego co rozmawialiśmy przez Telefon problem do tyczy się przycinającego się regulatora Ciśnienia a nie tylko elektrozaworu , widzę cały czas zmieniasz zdanie ?

a teraz z tego co piszesz równie dobrze może być to problem z Alternatorem

Komicznie to musiało wyglądać Mogłeś mu policzyć $ za wynajem miejsca pracy.

Nie zmieniam zdania, tylko rozmowa była przed tym jak naprawdę wziąłem się za naprawę tego auta. Pierwsze objawy wskazywały na regulator ciśnienia, ale nie mam w zwyczaju odrazu rozbierać wszystkiego tylko eliminować elementy (potencjalnie mogące powodować niedomaganie) do których jest łatwy dostęp i szybka wymiana.

P.S. Poco wymieniać alternator, jak klema się rozleciała i akumulator jest niedoładowany ??

ja jeszcze wziął bym pod uwagę MAP Sensor

Kamień z serca
Możesz być pewny, że żadnej "usługi" w moim samochodzie więcej nie wykonasz.
Teraz jeżdżę do Pawła vel TOUDI jest to człowiek konkretny, słowny a ceny jego usług są na przyzwoitym poziomie.
Powiem więcej nie ja pierwszy się na Tobie przejechałem i obawiam się, że nie ostatni.
Ten post pisze ku przestrodze dla innych użytkowników.

Ten post pisze ku przestrodze dla innych użytkowników.
to już napisałeś , ile razy będziesz powtarzał ?

a dopisz wszystkim prawdę :
że umawianie się ze mną to cięzki temat
że nawalam z terminami
itp.

Ale co do Fachowości i wiedzy nie możesz mieć najmniejszego ale ...

a co do Twojego auta to nie wiem czemu się rzucasz ? zepsułem coś ? raczej poprawiłem itp.


co do Innych Odradzam współprace z jego Kolegą , wszystko jest w porządku na początku , tracisz poświęcasz na niego czas , udaje kumpla itp następnie jak przychodzi do jakiegoś interesu , zostawia Cię w ręku nocniku - mowa o twoim koledze co jeździ Fiatem Bravo 2.0 HGT a jego numer telefonu 669-965-734 , wcześniej miał Nissan 100 NX 2.0 GTI z uszkodzonym rozrządem , chwalił się wszystkim jak wcisnął kita kupującego i to nie pierwszy raz wcześniej chwalił się nexia itp. Ogólnie to fajny człowiek do pogadania itp Tylko nie róbcie z nim interesów bo o to się pokłócicie . U Mnie Chodziło o montaż instalacji gazowej , był umówiony itp. Faktycznie dzwonił jednego dnia nie odbierałem telefonów bo byłem zajęty , następne dni jak dzwoniłem : 1. Nie Odbierał , 2.Odbierała jego żona , 3.Odpisał Sms że jest na powodzi ... po czym sobie odpuściłem i się dowiedziałem że zamontował gaz u Toudiego (z czego się cieszę że nie trafił na jakiegoś druciarza) i nawet nie raczył mnie poinformować . Zapewne jego kolega Marek będzie go bronił na forum ale to nie o to chodzi . Ważne jest że to jego Przyjaciel zachował się podobnie do mnie za co np. Marcin1341 na forum jest na mnie zły ... po prostu olałem temat ... pokazał mi jak to jest ktoś nawala , natomiast nikt nie może się przyczepić do aut zagazowany przez mnie lub do moje roboty

a ponieważ jestem winny to się tłumacze Nawaliłem a było to przez to , że sprawy prywatne wbreneły w sprawy służbowe

np. Marek miał operacje (mam nadzieje że do zdrowia powróci jak najszybciej) i nie mógł po niej jeździć samochodem i sam mówił że mu się nie śpieszy i problem z (najprawdopodobniej z reduktorem) naprawimy na spokojnie bo szybko nie będzie mógł jeździć a potem okazało się , że auto wylądowało u Toudiego .

Z Tego Miejsca Chciałbym Przeprosić :
Andrzeja vel Condora za nie dostarczenie czegoś na czas
Marcina vel Marcin1341 za olanie Klienta
Marka vel marecki900 za to że nie wpadłem w sobotę zajrzeć do jego auta

oraz Nie zamierzam przepraszać przyjaciela Marka za to że nie odebrałem od niego telefonu bo zachował się gorzej niż ja

Cieszę się, że widzisz swoje wady natomiast zapomniałeś napisać, że:
Nissana sam, djagnozowałeś i stwierdziłeś usterkę aparatu zapłonowego. Michał kupiła aparat i dalej było źle. Faktem jest, że sprzedał samochód tylko zapomniałeś dodać, że na benzynie chodził poprawnie tylko na gazie gubił cylinder (kupujący o tym wiedział)

Najpierw diagnozowałeś, nisssana, po czym stwierdziłeś, że uszkodzony jest aparat zapłonowy. Michał kupił aparat i dalej gubił, cylinder na gazie. Napisałeś rozrząd równie dobrze może padał komp od gazu.
Wiesz ja znam Michała od 17lat i bardzo dobrze go znam i zapewniam Cię Michał nie jest oszustem. Nie oczerniaj ludzi tym bardziej, że sam byłeś nieporządku. Michał po tym jak przez tydzień nie mógł się z tobą skontaktować i po tym jak przez blisko trzy miesiące załatwiałeś mu palniczek (mixer) do vectry A. Olał Cię tak samo jak Ty wielu olewasz codziennie. Pamiętasz kolegę od vanosa ???
Pytasz czy mi coś zepsułeś?
Niczego nie zepsułeś po prostu pozbawiłeś mnie gwarancji na reduktor.
Nie przyjechałeś w sobotę o 10ej tak jak byliśmy umówieni, następnie nie odbierałeś jak do Ciebie dzwoniłem ok. 12ej a o 17ej napisałeś mi że jesteś chory i odezwiesz się jak dojdziesz do siebie. Po 10u!!! dniach napisałeś mi sms typu gorzkie żale, że Michał założył instalację u Pawła. Powiem tak Wcale mu się nie dziwie, zarówno Michał jak i ja wyrośliśmy z proszenia się o czyjąś pracę. Nikodem naucz się traktować ludzi tak jak sam byś chciał być potraktowany.

Nie ja diagnozowałem , Diagnozował go mój znajomy elektronik , Auto nie chodziło poprawnie na benzynie , Michał sam powiedział że problem zaczął się pogłębiać na benzynie.

Co Do Mixera faktycznie nie dostarczyłem

Natomiast kolega od Vanosa został olewany aż zmądrzał , nawet był u mnie ostatnio i jest zadowolony z tego i z moich usług

Jeśli chodzi o Gwarancje na reduktor to sam ją straciłeś gubiąc dokument zakupu , jeśli chodzi o Gwarancje na reduktor i nie myl z gwarancja na elektrozawór , jeśli chodzi o elektrozawór i przypiłowanie trzpienia jest to zalecenie Pana Henryka - Producenta i Konstruktora w Firmie Damex - Producenta Reduktora Skorpiona



i tu Dochodzimy do sedna sprawy

Nikodemie
Nie będę się z tobą przekomarzał elektrozawór jest na reduktorze. I został razem z nim zakupiony więc stanowi jego integralną część. Paragon zakupu znalazłem.
Życzę powodzenia.