BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 4 maja 2025, 20:13

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Ten temat jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 399 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 20  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Smoleńskie teorie spiskowe - prosimy nie wierzyć :)
PostNapisane: 2 czerwca 2010, 13:12 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 44
Posty: 13996
Lokalizacja: Ostrów Maz.
Moje BMW: e31 850i
Kod silnika: M70B50
..::KoNik::.. napisał(a):
Prezydent dał rozkaz do lądowania bo sie spieszy... pilotom przekazać miała to osoba upoważniona np. Błasik... a piloci pod presją i naciskiem próbowali... ale sie nie udało...

Już podobna sytuacja była: chyba na Haitii

Teraz tego nie wywleką bo okazało by sie że popełnili błąd... Kaczka na Wawelu... wielki zasłużony..itp.

PS.
To tylko moja teoria... :luka:



tak zapewne było

ale najbardziej mnie rozbawił kabaret pod nazwą "Wiadomości" wczoraj w TVP

cytat: "W świetle ujawnionych stenogramów jasno wynika, że nie było presji na pilota" :rotfl:

_________________
http://firmaorchidea.pl
http://www.zajazdpodsosnami.pl
http://www.chodowiak.pl
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Smoleńskie teorie spiskowe - prosimy nie wierzyć :)
PostNapisane: 2 czerwca 2010, 13:14 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
..::KoNik::.. napisał(a):
Prezydent dał rozkaz do lądowania bo sie spieszy... pilotom przekazać miała to osoba upoważniona np. Błasik... a piloci pod presją i naciskiem próbowali... ale sie nie udało...


A ja myślę, że jak było tyle rozmów przez komórki, to kaczor DONALD mógł powiedzieć 'lądujcie chłopaki, nasz prezydent musi być na czas'....

Moja teoria, jest tak samo prawdopodobna i tak samo nieprawdopodobnie głupia jak Twoja ;)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Smoleńskie teorie spiskowe - prosimy nie wierzyć :)
PostNapisane: 2 czerwca 2010, 13:25 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 4977
Lokalizacja: SKL/Cz-wa
Moje BMW: e91
Kod silnika: N52B25
..::KoNik::.. napisał(a):
To tylko moja teoria

no nie do końca ;) bo jest to teoria wielu ludzi i jak dla mnie najbardziej prawdopodobna, żeby nie powiedzieć pewna

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Smoleńskie teorie spiskowe - prosimy nie wierzyć :)
PostNapisane: 2 czerwca 2010, 13:34 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 34
Posty: 8590
Lokalizacja: Lublin
Garaż: 93' E36 Sedan Calypsorot
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=107879

99' E46 Coupe Topasblau
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=119679

07' CLS W219 7G-Tronic
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=55&t=151028

04' C200 Kompressor Polift
..::KoNik::.. napisał(a):
Prezydent dał rozkaz do lądowania bo sie spieszy... pilotom przekazać miała to osoba upoważniona np. Błasik... a piloci pod presją i naciskiem próbowali... ale sie nie udało...

to ma sens :)

_________________
"Nie sztuką jest zwrócić uwagę swoim autem spojlerami i laminatami, sztuką jest zrobić to bez nich"
Obrazek
Był: 93' E36 Sedan 316i Calypsorot Metallic - Bimbrowóz (2009-2012)
Był: 99' E46 Coupe 320Ci Topasblau - Smerfeta (2012-2015)
Jest: 07' Mercedes-Benz CLS W219 320CDI 7G-Tronic - Czarna Locha (2015-Obecnie)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Smoleńskie teorie spiskowe - prosimy nie wierzyć :)
PostNapisane: 2 czerwca 2010, 13:55 
Offline
Zacna persona forum

Wiek: 34
Posty: 2450
Lokalizacja: Radom
Moje BMW: E92
Kod silnika: 2.5
Z innej beczki :zdegustowany: A czy te skrzynki w tym ICH laboratoriach mogły nie być przerobione;> przecież to tylko elektronika...Wydaje mi się gdyby któryś z reporterów zawinął skrzynkę i oddał do Polski do analizy to już zapewne nie byłoby tak ciekawie...Moja teoria. Może i głupia.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Smoleńskie teorie spiskowe - prosimy nie wierzyć :)
PostNapisane: 2 czerwca 2010, 14:28 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 11172
Lokalizacja: Przysucha
Moje BMW: E87
Kod silnika: M47S / M47T2
Boogie napisał(a):
binta napisał(a):
Niedawno była mowa o podobnej sytuacji w której pilot zachował się tak jak powinien i być może uniknął tragedii, a w konsekwencji tego stracił pracę.


kolejna legenda.
Był wywaid z tym pilotem, i dalej lata w tym samym pułku.


Sprawa nagłośniona, dowiedziała się o tym "opinia publiczna" , strony następnie doszły do polubownego porozumienia, a pilot nadal lata... Tylko i wyłącznie dlatego. Proste

Jak było nie wiemy (możemy się tylko domyślać) ale na pewno dla opinii publicznej zostało przekazane tylko to co można było przekazać, a "niezidentyfikowany rozmówca i nieznany komentarz" to przynajmniej w większości celowe działania

Na samym końcu zdążyło się nagrać tylko słowo "kurrr..." jednego z pilotów. No sorry


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Smoleńskie teorie spiskowe - prosimy nie wierzyć :)
PostNapisane: 2 czerwca 2010, 15:01 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1436
Lokalizacja: Augustów
Moje BMW: e30,e36
Kod silnika: m40,m41,m43,m62
binta napisał(a):
qqiz napisał(a):
Dzordz-E36 napisał(a):
Nie.
Ale jak najbardziej Ostatnie nagranie słowa w kabinie pilotów prezydenckiego samolotu: "Ląduj dziadu !"
Tak czy siak decyzja należy do pilotów. Ten pan Rosjanin, co miał wczoraj urodziny, a który kiedyś zerżnął projekt boeinga i zrobił TU 154, stwierdził, że samolot, za którego sterami siedzą kolesie nie wiedzący czy słuchać wieży, czy kolegów czy dowódcy za plecami musiał się rozbić.


Tak, decyzję ma pilot ale o tym, że za chwile może się stać tragedia nie myśli nikt, a o tym, że niewykonanie polecenia Pana prezydenta wiąże się z utratą pracy już tak. Niedawno była mowa o podobnej sytuacji w której pilot zachował się tak jak powinien i być może uniknął tragedii, a w konsekwencji tego stracił pracę. Dlatego właśnie, że nie wykonał polecenia osoby wysoko postawionej w kraju. Jak widać ludzie nieuprawnieni do tego podważają kompetencję, w tym przypadku pilotów


1. pilot, który odmówił prezydentowi lądowania w Gruzji został odznaczony przez ministra obrony narodowej
2. oczywiście nikt nie powinien naciskać na pikotów, jeśli to robił, czynił źle
3. jedynym szefem i panem w samolocie jest pilot. Jeśli uległ naciskom, złamał procedury w wyniku "rozkazów" czy przekonywań prezydenta czy generała, to znaczy, że nie powinien być pilotem, bo nie miał "jaj" do tego zawodu, gdzie trzeba myśleć trzeźwo nawet pod silną presją.


binta napisał(a):
Fakt w którym piloci wiedzą swoje, dowódcy stojący za plecami swoje, wieża swoje i osoby trzecie swoje też nie jest pozytywnym bodźcem do rozsądnych i przemyślanych decyzji


Jak już poniekąd napisałem wyżej, kwestia ewentualnych nacisków obciąża naciskających, ale w żaden sposób nie usprawiedliwia pilotów. Ich psim obowiązkiem jest dbałość o bezpieczeństwo i przestrzeganie procedur!

I jeszcze ciekawa myśl w świetle hipotez o naciskach. Gdyby się okazało, że prezydent poprzez szefa protokołu i generałów naciskał (co może wyjść na jaw w przypadku ujawnienia jego rozmów telefonicznych np. z bratem), to śp. Lech będzie wyniesiony z Wawelu i obciążony tymi kilkudziesięcioma ludzkimi istnieniami?
Czy może jego odwagę powinno się pochwalić?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Smoleńskie teorie spiskowe - prosimy nie wierzyć :)
PostNapisane: 2 czerwca 2010, 15:09 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Posty: 4257
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: M6
Kod silnika: S85 S62 M60
Garaż: było: M5e39 '01,
e34 540i '94
pietrek912 napisał(a):
A czy te skrzynki w tym ICH laboratoriach mogły nie być przerobione;> przecież to tylko elektronika...


Elektronika to są pendrivy i twarde dyski.
Kiedyś o tym pisaliśmy, o zawodności elektroniki jako medium zapisu. Nie bez przyczyny skrzynki rejestrują wszystko na taśmach. Taśma jest bardziej niezawodna i pewniejsza.

_________________
Obrazek

http://imageshack.com/a/img689/1772/78er.jpg

Sprzedam MANUAL 6-b z M5e39 ~ 3.000 PLN


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Smoleńskie teorie spiskowe - prosimy nie wierzyć :)
PostNapisane: 2 czerwca 2010, 20:51 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2972
Lokalizacja: wawa
Moje BMW: e46
Kod silnika: m47n
qqiz napisał(a):
to śp. Lech będzie wyniesiony z Wawelu

nie , Pilsudski sam wyjdzie i poszuka lepszego towarzystwa

_________________
Obrazek


https://picasaweb.google.com/100024553116878785483/Indochiny


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Smoleńskie teorie spiskowe - prosimy nie wierzyć :)
PostNapisane: 2 czerwca 2010, 21:13 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 2102
Lokalizacja: Warszawa Włochy/Wola
Moje BMW: BMW
Kod silnika: 007
Garaż: Taki tam stary rupieć.
Boogie napisał(a):
pietrek912 napisał(a):
A czy te skrzynki w tym ICH laboratoriach mogły nie być przerobione;> przecież to tylko elektronika...


Elektronika to są pendrivy i twarde dyski.
Kiedyś o tym pisaliśmy, o zawodności elektroniki jako medium zapisu. Nie bez przyczyny skrzynki rejestrują wszystko na taśmach. Taśma jest bardziej niezawodna i pewniejsza.


Dokładnie. Ale tu chodzi głównie o to że dźwięk ludzkiego głosu jest specyficzny jeśli chodzi o sposób jego zapisu. W przypadku taśmy nie ma możliwości nagrania na niej dźwięku odtwarzanego z zachowaniem struktury dźwięku nagrywanego "z eteru". Dlatego taśma jest bardziej wiarygodna. Sposób zapisu można sprawdzić na analizatorze lub pod mikroskopem. Jeśli chodzi o nośniki elektroniczne, jest to dość skomplikowane. Istnieje różnica pomiędzy nagraniem "na żywo" a nagraniem z nagrania (ale zamotałem) ale jest czasami bardzo trudna do wyznaczenia.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Smoleńskie teorie spiskowe - prosimy nie wierzyć :)
PostNapisane: 2 czerwca 2010, 22:01 
Panowie, pozwólcie, że zignoruję i nie będę wnikał w szczegóły Waszych wypowiedzi.

Nastawienie do tych nagrań, ich treści, możliwego scenariusza, tego, czy prezydent, czy ktokolwiek wywierał straszną presję, czy nie, to jest jedynie kwestia wiary i nastawienia wcześniejszego do tragedii, w szczególności do prezydenta.

Oczywiste, że nie słychać, ale gdyby się jednak okazało, że jednak tak by było, nikt by tego nie ujawnił, każdy pewnie by wolał zachować taki pozór, niż robić komedię.

Kwestia wiary, a nie jakichś tam "dowodów". Przecież sami nie widzieliśmy ich, nie badaliśmy, jedynie dają nam spreparowane wnioski, każdy tylko chce, żeby jak najbardziej jemu odpowiadało.

Nic się nie dowiedzieliśmy na dobrą sprawę, no i nie dowiemy się, to pozostanie kwestią wiary moim zdaniem, dlatego nie ma się co wczuwać.

Równie dobrze Yuri mógł zadzwonić do pilotów, tak jak tutaj (1:50)



Góra
  
 
 Tytuł: Re: Smoleńskie teorie spiskowe - prosimy nie wierzyć :)
PostNapisane: 2 czerwca 2010, 22:15 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
Czułem w kościach że to sprawka Yuriego... :zdegustowany:

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Smoleńskie teorie spiskowe - prosimy nie wierzyć :)
PostNapisane: 2 czerwca 2010, 22:21 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 2410
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: e39 530dAt
Kod silnika: M57
Bobby_Valentino napisał(a):
Czułem w kościach że to sprawka Yuriego... :zdegustowany:


...i Brata Garcii Ramireza jakoś już długo nie ma...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Smoleńskie teorie spiskowe - prosimy nie wierzyć :)
PostNapisane: 8 czerwca 2010, 14:34 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 3617
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Moje BMW: e46
Kod silnika: s54
Ze smoleńskiej mgły wciąż nie wyłoniła się przekonująca i jednoznaczna odpowiedź na pytanie o przyczyny katastrofy. Skazani na mękę oczekiwań dziennikarze i eksperci rzucają się więc na każdy skrawek informacji, która przybliżyłaby nas do wyjaśnienia zdarzeń z 10 kwietnia. Rozpaczliwa pogoń za newsem prowadzi często i gęsto na manowce. I to manowce podlane sosem polityki.
Poszukiwanie przyczyn katastrofy smoleńskiej ma w sobie coś z poszukiwań świętego Graala czy kamienia filozoficznego. Ci, którzy w nich uczestniczą (w tym i niżej podpisany), próbują odnaleźć ten jeden, kluczowy element, który przesądził o katastrofie.

Tak jak umiemy i możemy, czytamy, łowimy w internecie, pytamy tych, którzy wiedzą więcej, co zdecydowało o tym, że pewna kwietniowa sobota stała się punktem zwrotnym w najnowszych dziejach Polski. I - mam wrażenie - cały czas dalecy jesteśmy od odpowiedzi, a boję się, że takiej ostatecznej, jednoznacznej i przekonującej wszystkich możemy nie poznać nigdy.



Wszystkie proste i banalne teoryjki tłumaczące przyczyny katastrofy smoleńskiej biorą w łeb. W zależności od politycznych barw, od pierwszych dni po katastrofie jedni przekonywali, że winna była niebywała presja, jaką wywierano na pilotów (a co za tym idzie: sugerowali, że winny czy współwinny jest prezydent), inni z kolei dowodzili, że wszystko przez wieżę i kontrolerów (czytaj: Rosjan), którzy ukryli przed pilotami prawdziwy obraz warunków panujących na lotnisku, czym - świadomie czy nieświadomie - spowodowali katastrofę.

Zapisy czarnych skrzynek dowiodły, że obie hipotezy są - delikatnie mówiąc - nietrafione. Że piloci nie byli aż tak zahukani, by nie wiedzieć, że jest mgła i "dziura", i że trzeba będzie chyba szukać innego lotniska, a wieża - jeśli coś robiła - to raczej rysowała gorszy niż faktyczny obraz i wprost mówiła, że "warunków do lądowania nie ma".

Skoro jedne intrygująco brzmiące teorie zawiodły, zaczęto szukać następnych. Najnowsze sugerują, że za sterami tupolewa, zamiast jednego z pilotów, siedział generał Błasik, że w kabinie przez ostatnie pół godziny kręciły się dziesiątki osób i część z nich pomagała w sprowadzaniu samolotu na ziemię.

Wystarczy uruchomić zdrowy rozsądek, by zrozumieć, że nikt, kto nie jest związany zawodowo z lotnictwem (a poza załogą jedyną taką osobą na pokładzie był gen. Błasik), nie jest w stanie w dziesiątkach wskaźników i przełączników zobaczyć tego właściwego, że o głośnym odczytywaniu jego wskazań nie wspomnę.
Te ostatnie hipotezy biorą się z kompletnego niezrozumienia stenogramów czarnych skrzynek, w których mnóstwo wypowiedzi oznaczonych jest jako anonimowe. Anonimowe, co nie znaczy, że należące do kogoś spoza załogi. Anonimowe, czyli takie, których nie da się przypisać konkretnej osobie, bo są zbyt krótkie i zanadto "zaszumione", by można było precyzyjnie powiedzieć, kto je wypowiedział. To nie znaczy jednak, że do kokpitu tupolewa wpadali pasażerowie, by odczytać najnowsze wskazania wysokości czy prędkość maszyny.
Wystarczy uruchomić zdrowy rozsądek, by zrozumieć, że nikt, kto nie jest związany zawodowo z lotnictwem (a poza załogą jedyną taką osobą na pokładzie był gen. Błasik), nie jest w stanie w dziesiątkach wskaźników i przełączników zobaczyć tego właściwego, że o głośnym odczytywaniu jego wskazań nie wspomnę.

Obawiam się, że ten polityczny pryzmat sprawi, że nawet gdy będziemy mieli już raporty wszystkich komisji i prokuratur, to i tak wszyscy pozostaną przy swoim zdaniu.
To, co uderza mnie w tych - skądinąd zrozumiałych - dociekaniach, co zawiodło, to ich nieoczekiwanie silne polityczne skrzywienie. Gdy sympatycy PiS uwielbiają mówić o możliwości zamachu, błędach wieży, nieprzypadkowo fatalnym wyposażeniu lotniska i o tym, że gdyby Tusk nie poleciał do Katynia 7 kwietnia, to "wszystko potoczyłoby się inaczej", a co bardziej "naszodziennikowi" i "gazetopolscy" dokładają do tego mrożące krew w żyłach opowieści o kordonach BOR-owców walczących z rosyjskimi spec-służbami, meaconingach i elektromagnesach, zwolennicy innych formacji z lubością przypominają lot do Tibilisi, mówią o presji, błędach pilotów i dywagują, co takiego działo się w kabinie.
Obawiam się, że ten polityczny pryzmat sprawi, że nawet gdy będziemy mieli już raporty wszystkich komisji i prokuratur, to i tak wszyscy pozostaną przy swoim zdaniu.

Zwłaszcza że końcowe wnioski będą zapewne wskazywały tyle przyczyn katastrofy, że każdy wyłowi z nich te, które najbardziej pasują mu do obrazu świata.


bezczelnie skopiowane z tąd :

http://fakty.interia.pl/felietony/piase ... es,1489462


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Smoleńskie teorie spiskowe - prosimy nie wierzyć :)
PostNapisane: 9 czerwca 2010, 08:15 
Przemek napisał(a):
Obawiam się, że ten polityczny pryzmat sprawi, że nawet gdy będziemy mieli już raporty wszystkich komisji i prokuratur, to i tak wszyscy pozostaną przy swoim zdaniu.


Heh, to samo napisałem kilka postów wyżej, ale co ja tam wiem :rotfl:


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Smoleńskie teorie spiskowe - prosimy nie wierzyć :)
PostNapisane: 27 grudnia 2010, 14:10 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 582
Lokalizacja: Bolesławiec
Moje BMW: e46 trumenvagon
Kod silnika: spacerówka
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 9#p1661879
odkopie,odgrzeje kolteta widzieliście ten film? co sądzicie o tej interpretacji?

_________________
BYŁA E46 JEST E34...a za rok E30 będzie wozić moje litery cztery...
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Smoleńskie teorie spiskowe - prosimy nie wierzyć :)
PostNapisane: 27 grudnia 2010, 14:26 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
:zdziwko: Najbardziej mnie zdziwił różowy słoń w 1:45 :zdziwko: Czy w 2:12 dobrze widzę tą twarz za drzewem ? To Elvis czy Diablo Włodarczyk ?

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Smoleńskie teorie spiskowe - prosimy nie wierzyć :)
PostNapisane: 27 grudnia 2010, 14:40 
Offline
Uzależniony od forum :)

Wiek: 37
Posty: 10916
Lokalizacja: zlokalizowana
ja tam nic z tego co tam podawali nie zauważyłem :zakrecony: ale ja nie palę tego gówna :]

każdy widzi co chce zobaczyć,podobny mechanizm jak w tej piosence


póki nie widzisz tekstu z polskimi napisami, normalna piosenka, dopiero jak widzisz podpowiedzi na ekranie to słyszysz to co autor przeróbki chciał ci pokazać

już widze ile to ludzi w Polsce ogląda to z myślą "rzeczywiście", "a to ruskie skur*^ny" itp :faint:

sam znam kilka osób które uważają że dobijali :wstyd:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Smoleńskie teorie spiskowe - prosimy nie wierzyć :)
PostNapisane: 27 grudnia 2010, 14:52 
Offline
Naczelny bimbrovnik
Avatar użytkownika

Posty: 9076
Lokalizacja: PTU
Moje BMW: e30
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=77118
blitzkri3g napisał(a):
odkopie,odgrzeje kolteta

Dzięki, niedługo kończę pracę, akurat wejdę do domu to obiadek będzie ciepły 8-) No jak znalazł :mrgreen: :pada:

_________________
Obrazek

One redline a day keeps a mechanic away.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Smoleńskie teorie spiskowe - prosimy nie wierzyć :)
PostNapisane: 27 grudnia 2010, 16:02 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 582
Lokalizacja: Bolesławiec
Moje BMW: e46 trumenvagon
Kod silnika: spacerówka
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 9#p1661879
Dałem się zrobić?? :wstyd: przecież nasi rosyjscy bracia byli tam na pewno by pomóc itd.

_________________
BYŁA E46 JEST E34...a za rok E30 będzie wozić moje litery cztery...
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Ten temat jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 399 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 20  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: .Jacek. i 54 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL