BMW Sport

Hej,
chciałbym usłyszeć od Was, jaki samochód zaproponowalibyście, aby zmieścić się w budżecie 4 tys. PLN, a żeby było to małe autko miejskie.
Ogólnie zastanawiam się nad fiestą 3 diesel z automatem. Taki klasyczny samochód do lania go po mordzie. Miał ktoś kiedyś z takim autkiem do czynienia?
Chciałbym zaznaczyć, że nie interesuje mnie BMW.
Wymagania, co do samochodu, to niskie spalanie. I automat, choć to nie konieczność.
Macie jakieś propozycje?

Seat arosa 1.0 + lpg taniej sie nie da

Seat Marbella max 2k PLN + zostanie jeszcze na podtlenek Lpg

O coś takiego chodzi. Ma być brzydkie, kiepawe, beznadziejnie wykonane, ale ma mało palić i żeby się nie psuł silnik.
Powiedz mi, Drozd, siedziałeś kiedyś w takim aucie? Dwumetrowy człowiek zmieściłby się do czegoś takiego?

Moj kolega ktory ma 187cm wzrostu i wazy jakies 120kg jezdzil takim pudelkiem i sie miescil

No muszę przyznać, że klawo to wygląda Ale pomimo wyglądu żwawo to jeździ, wszędzie nim zaparkuję, spalanie ma to nie wielkie, jest lekki.

Dżordż

Osobiście nie siedziałem, ale po moich okolicach znajomy Listonosz. Chłopaczek sobie takim śmiga i na nim dorabia
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C10808522 dokładnie z takim kolorkiem, Ma on jakieś 180cm i spokojnie daje rade I wcale nie wygląda jak szprot w konserwie

Ja mam 195cm na 105kg i jeździłem matizem i wygodne to nie było ale dawało rade po mieście

Ale dziwadło No ale cóż, jak kolega pisał, liczy się małe spalanie

Mój kumpel kupił Renault Clio 1.4 to starte za 500zł z gazem i się toczy .
Niektórym chodzi tylko o pozbycie się samochodu i oddają za grosze trzeba tylko poszukać.

Żelazko odpada w przedbiegach.


Wybacz.

Auto do stania w korkach bez klimy

Da się Tico + lpg

mercedes 190tka 2.0 diesel

CC 900

Civic V lub VI generacji. V generacje chyba dość łatwo w wesji USA można trafić to będzie i klima i automat.

Honda CRX

Nie ten budżet Ale samo autko fakt - przefajne.

Wiecie, auto nie ma być fajne. Może być najbrzydsze jakie wyprodukowali, bez duszy, etc. Nie szukam takiego auta, tak samo, tomasz86, Twoja propozycja nie jest dobra.

Spider, jak się wie, jak jeździć po Rzeszowie, to się zazwyczaj nie stoi w korkach.

Nie interesują mnie auta z klimą, skórą i innymi tego typu bajerami. Przecież mam BMW.
Chcę mieć małe autko, za małą kasę do zarżnięcia. Coś w stylu, że nie będę go żałował, jak jakiś pacan mnie zastawi, etc.

Kucharz, w CC się nie zmieszczę.


PS. Miał ktoś z Was do czynienia z fordem fiesta?

Kup 126p Niezapomniane wrażenia z jazdy.

O którą fiestę ci chodzi? Byłem wożony pare razy mk 4 i nawet przyjemne auto jak na miasto, na trasie już było dużo gorzej, ale nie wiem czy to kwestia auta, czy kierownika Ze starszymi nie miałem do czynienia.

Pomyśl może jeszcze o VW Polo MK2, sąsiad ma takie cudo, za komfortowe to nie jest ale często tym pomyka i nie widać, żeby stało. Inny sąsiad miał kiedyś też polo mk2 tyle, że coupe i również nie narzekał
Pozdrawiam

Polo mk2 jest fajne. A fiestę mam na myśli mk 3.
W 126p się nie mieszczę.
Najlepiej, żeby to autko miało automat, a wiem, że fiesty mają.