Zachowanie starszych ludzi

rafal_13

Zdzira 850I napisał(a):

Ja na starość planuję zakup Chevroleta Camaro SS i BMW 850CSi i cysterny kolejowej ( 60 000 litrów ) piwa i będę codziennie przy nich majsterkował potem objazd miasta wkurwianie młodych spod świateł i wieczorem zgrzewka piwa z kolegami od BMW

to jeszcze będzie Ci potrzebna cysterna paliwa

Zdzira 850I

Po co mi cysterna jak mam swoją stację :rotfl:

jiGsaw

Ania napisał(a):

jawa85 napisał(a):

ak zblizal sie pogrzeb Kaczynskiego do dwie starsze osoby rozmawialy jak to ruskie specjalnie jakas chmure wypuscili zeby sie pogrzeb nie odbyl , nie wspominajac juz kogo obwiniali za ta katastrofe.

Moja koleżanka z pracy ma 43 lata i codziennie mi opowiada podobne fakty. Czasem nie daje nawet okna otworzyć, bo samoloty rozpylają trujące środki chemiczne i by nam zaszkodziły. W zeszłym roku w dziale pracował z nią równolatek, który nie dawał włączyć wiatraczka, bo ponoć podnosił się wówczas kurz z podłogi i go zatruwał. Jak wychodził z pracy, to odwracał klawiaturę na drugą stronę i myszkę nakrywał podkładką, żeby się nie kurzyły. Jak odebrało się za niego telefon, to wycierał słuchawkę mokrą ściereczką, bo "bakterie".
Jak widać na tych dwóch przykładach nie zależy to od wieku, tylko od stanu umysłu danego człowieka.

No to już wszystko jasne.

wodzu6

Cytuj:

Jak widać na tych dwóch przykładach nie zależy to od wieku, tylko od stanu umysłu danego człowieka.

Każdy ma swoje loty :kwasny:

MAJSU

Ania napisał(a):

jawa85 napisał(a):

ak zblizal sie pogrzeb Kaczynskiego do dwie starsze osoby rozmawialy jak to ruskie specjalnie jakas chmure wypuscili zeby sie pogrzeb nie odbyl , nie wspominajac juz kogo obwiniali za ta katastrofe.

Moja koleżanka z pracy ma 43 lata i codziennie mi opowiada podobne fakty. Czasem nie daje nawet okna otworzyć, bo samoloty rozpylają trujące środki chemiczne i by nam zaszkodziły. W zeszłym roku w dziale pracował z nią równolatek, który nie dawał włączyć wiatraczka, bo ponoć podnosił się wówczas kurz z podłogi i go zatruwał. Jak wychodził z pracy, to odwracał klawiaturę na drugą stronę i myszkę nakrywał podkładką, żeby się nie kurzyły. Jak odebrało się za niego telefon, to wycierał słuchawkę mokrą ściereczką, bo "bakterie".
Jak widać na tych dwóch przykładach nie zależy to od wieku, tylko od stanu umysłu danego człowieka.

Zakov

Ania napisał(a):

Jak wychodził z pracy, to odwracał klawiaturę na drugą stronę i myszkę nakrywał podkładką, żeby się nie kurzyły. Jak odebrało się za niego telefon, to wycierał słuchawkę mokrą ściereczką, bo "bakterie".

Nie szydzcie tak z tego

Mnie koledzy podarowali na prezent białe rękawiczki i maskę przeciwpyłową... :rotfl:

woise

Coraz bardziej mi się to forum podoba. Widzę, że macie niesamowicie ciekawe tematy najlepsza to ta historia z babcią i chodnikiem. Co prawda nie mam jeszcze auta ale postawiłem skuter na chodniku i myślałem, że pewna babcia mi go przewróci. Miała ze 2 metry wolnego ale uparła się żeby iść przy krawężniku...

Olo

Jak latałem autobusem do szkoły to byłem świadkiem pewnej akcji. Zajeżdża autobus, do połowy naładowany, przy drzwiach ściana ludzi - w środku trochę miejsca. Pakuje się dwóch gości, a "schorowane" babcie do nich że nie ma miejsca. Ci popatrzyli się po sobie, obrócili się plecami i robią tzw. "kompresję" upychając na siłę do środka :rotfl:

Ale starsze osoby szybko zapomniały o chorobach i z równą zawziętością odpierały atak, ku zdziwieniu gapiów :szok:

Ogólnie wszyscy się zmieścili, ale awantura nieziemska powstała - niepotrzebne zamieszanie.

jawa85

Olo napisał(a):

Ale starsze osoby szybko zapomniały o chorobach i z równą zawziętością odpierały atak

Oni pamietaja o chorobach jak trzeba kobiecie ciezarnej ustapic miejsca w autobusie , wtedy sa za bardzo schorowani zeby sie ruszyc.

Dejmon

najlepsze jest jak dwie babki zobaczą w tramwaju to samo wolne miejsce i wtedy która szybciej dobiegnie! a co do wychodzenia z jakiegokolwiek środka komunikacji miejskiej to jest zawsze to samo, pełno ludzi ,że się wyjść nie da a babka już za poręcz od drzwi trzyma i noga na schodku :rotfl:

Dlatego Ja przy wychodzeniu nie próbuje się przecisnąć, tylko wychodzę normalnie jak miejsca nie starcza to najwyżej kogoś przyhaczę, a wtedy jest (łolaaa boga niech Pan uważa jak Pan chodzi!!!)

spider · **Posty:** 9443 **Lokalizacja:** PL

Ja tam miejsca nie ustepuje,bo wychodze z zalozenia,ze im osoba starsza tym bardziej wytrzymalsza :rotfl:

jiGsaw

wipeer napisał(a):

najlepsze jest jak dwie babki zobaczą w tramwaju to samo wolne miejsce i wtedy która szybciej dobiegnie! a co do wychodzenia z jakiegokolwiek środka komunikacji miejskiej to jest zawsze to samo, pełno ludzi ,że się wyjść nie da a babka już za poręcz od drzwi trzyma i noga na schodku :rotfl:

Dlatego Ja przy wychodzeniu nie próbuje się przecisnąć, tylko wychodzę normalnie jak miejsca nie starcza to najwyżej kogoś przyhaczę, a wtedy jest (łolaaa boga niech Pan uważa jak Pan chodzi!!!)

Ja już nieraz wyszedłem z kilkoma osobami z pociągu/autobusu.

spider napisał(a):

bardziej wytrzymalsza

Bardziej polskiej się nie dało?

trollu

najlepszą akcje widziałem jak babka o lasce wtacza sie na pasy a z daleka koleś na CBR1100 z pod świateł ruszał. Chwila moment i 20m do przejścia. Chłop widział babkę na pasach to przed pasami się zatrzymał żeby przepuścić tyle że babka jak go zobaczyła jak ledwo wchodziła na pasy tak biegiem z laską pod pacha uciekała. Na koniec facet jej pomachał żeby przechodziła a babka łeb w drugą stronę i twardo stoi :rotfl:

co za ludzie...

Cooper

Olo napisał(a):

Jak latałem autobusem do szkoły to byłem świadkiem pewnej akcji. Zajeżdża autobus, do połowy naładowany, przy drzwiach ściana ludzi - w środku trochę miejsca. Pakuje się dwóch gości, a "schorowane" babcie do nich że nie ma miejsca. Ci popatrzyli się po sobie, obrócili się plecami i robią tzw. "kompresję" upychając na siłę do środka Ale starsze osoby szybko zapomniały o chorobach i z równą zawziętością odpierały atak, ku zdziwieniu gapiów Ogólnie wszyscy się zmieścili, ale awantura nieziemska powstała - niepotrzebne zamieszanie.

Winrar'y z Zip'ami wygrały :rotfl:

DanyU

Kiedyś jak jechałem do szkoły busem, wsiadła starsza pani, jakiś małolat mówi do niej żeby siadała.. a ta że nie, że ona postoi :niepewny:

Na to druga kobita krzyczy na tamtą: NIECH Pani siada.. bo potem to gadanie jest że młodzież nie ustępuje miejsca starszym

W szoku byłem :zdziwko:

Dżordż

A to wrzucę i Tu... :rotfl:

http://www.smog.pl/wideo/36295/stare_ba ... _na_ulicy/
Przykład Prosto z Polski :mur:

biernas

Emeryt Combat 3

jiGsaw

Jakie obalenie w 27s... no ale tamta uciekła, w sumie jak wyskakuje rzeźnik ze sprzętem to najrozsądniejsze rozwiązanie.

Zakov

Odnośnie autobusowych akcji - Raz jadąc autobusem komunikacji "pekaes", byłem świadkiem jak stary, zapijaczony, śmierdzący żul obmacuje młodą dziewczynę (około 15-16lat). Po paru minutach prawie już na nią właził, a ona biedna przytulona do okna. Nikt nie reagował, niektórzy się nawet śmiali. Widząc to odwróciłem się na fotelu, popatrzyłem mu w oczy i zasugerowałem, że powinien się przesiąść, bo ta Pani nie chce z nim siedzieć... Dobitnie... Całą drogę siedział już spokojnie jak na mszy. To była słuszna decyzja, bo przy następnym razie na pewno bym go pobił...

jiGsaw

Fajnie, że zareagowałeś... ale musisz popracować nad refleksem - kilka minut to cała wieczność dla niej w takiej sytuacji.

BMW Sport

Zachowanie starszych ludzi

Kto przegląda forum