BMW Sport

Panowie moj ojciec zastanawia sie nad takim wlasnie wozkiem.
Przykladowo:
http://www.moto.allegro.pl/item10814293 ... alant.html

Auto nie powiem bryle ma bardzo ladna. Tylko nie wiem za duzo na jego temat....
Jak ktos mial lub ma stycznosc z tym modelem to prosze o jakies rady i wskazowki i czy warto sie wogole nim interesowac?
Interesuje mnie glownie benzyna.


Pozdrawiam

Zawsze podobały mi się przody w tej wersja Galanta

Co do eksploatacji itp. - nie miałem styczności

Tez chetnie poczytam opinie o tym aucie.

Siostra akurat cos podobnego bedzie kupowala

Galant to auto niedocenione w Polsce, może dlatego że zawieszka bardzo nie toleruje naszych dziur Druga sprawa że raczej ciężko je sprzedać mimo że jest atrakcyjne z wyglądu

kumpel handluje tylko galantami (całymi samochodami jak i częściami) i mówi że to niezawodne auta, bardzo mało sie psują

Przód ma naprawdę udany i ładny. Taki agresior
Środek do mnie nie przemawia jest jakiś taki "śmieszny" może dlatego, że jestem przyzwyczajony do Niemieckiej motoryzacji...

Kiedys chcialem kupic Galanta, z nagminnych rzeczy to byla rdza na nadkolach w kazdym egzemplarzu jaki ogladalem. Ostatnio na warsztacie stal tez Galant i z ciekawosci poszedlem obejrzec i oczywiscie pecherzyki rdzy na nadkolach.

Popraw temat bo galanta którego pokazujesz jest z VIII generacji. Mój ojczulek ma Galanta z VIII gen. w kombii z 2.5 litrowym V6 i gazem sekwencyjnym. Ma go od 3 lat i dotychczas wymienił tylko olej, filtry, tarcze z klockami i przedni prawy wahacz co jest typową usterką galantów przed face liftingiem(przed 2000r.) Również typową usterką są tylne nadkola(rdzewieją). Ojczulek był nim 3 razy w Zakopanem i nie miał żadnych problemów, tylko tankował i jechał. Bardzo wygodnie jedzie sie nim w trasie jest świetny. Silnik również miodzio, zero awarii, bardzo dynamiczny. Osobiście polecam V6 bo nie wymaga on jakiegoś szczególnego traktowania, czego nie mogę powiedzieć o 2,4 GDI. Moim zdaniem jest to auto godne polecenia ze względu na swoją niezawodność.

Dobre auto, tylko ma problemy z korozją (zwłaszcza tylne nadkola).
Silniki gdi do bani.

a jak masz ursusa i łade samare to nawet możesz na wymianę iść....


nie mogłem się powstrzymać

Rodzice mają takiego od jakichś 9 lat, silnik 2,5 V6, nigdy nie było z nim żadnych problemów - poza korozją na tylnych nadkolach.

jeśłi chodzi o prezencję to auto powala, piękne agresywne nadwozie, najładniejszy jest sedan, wnętrze już nie robi takiego szału, ale nie odpycha tandetą i badziewiem, miałem okazję przewieść się galantem starszym o generację z silnikiem 2,5 V6 4x4 + gaz, chyba ok. 170km i całkiem fajnie się to odpychało, a napęd 4x4 w zimie daje tyle radochy.

Fajen auto, prawie kiedyś takie kupiłem Egzemplarz z ogłoszenia ma nieoryginalny zderzak przedni, o ile się nie mylę, bo wygląda jak laminato-słomczyn

Miałem takiego w szport pakiecie... ale któtko, powiem tyle ogólnie auto spoko, ale straszenie mułowete z silnkiem 2,0 i pali jak smok!

A Sprzedałem głównie z powodu blachy, ruda lubi galanty!

Panowie dzieki wielkie!

Sporo sie dowiedzialem dzieki Wam!

KotSylwester:
Ten z ogloszenia to jedynie taki pogladowy.

Ogolnie do tej pory z Ojcem obejrzelismy trzy galanty i niestety poracha.... Albo silnik oblany oliwa albo skladane w stodole...

W sumie szukamy jak najmlodszego z sercem V6. jak sie nic nie znajdzie to chyba trzeba bedzie nieco zanizyc wymogi

BMW
Z rzeczy których nie wymieniliście są padające popychacze, nie tak jak w m40, ale cykają

zderzak jest ori

a auto całkiem fajne
Kombi jest dosyć sporym autem.