BMW Sport

Ja podpisuję się pod Kucharzem rękoma i nogami. Chłop ma rację.
Trzeba wspierać Polskie morze i rodzimy biznes.

Niestety, nienawidzę chmur i deszczu. Pech chciał że mam je przez 99% w roku.
Tak więc, ten 1% spędzam gdzieś, gdzie temperaturę 30+ i błękitne niebo mam gwarantowane.

Jakbym 'tu' miał pogodę, to nic by mnie stąd nie wyrwało.

Polskie morze jest bardzo fajne i nie ma bata.

Ja zwiedzałem różne plaże w Europie i na świecie, ale takiego klimatu, jak nad Bałtykiem nie ma nigdzie


Tylko Kucharz akurat niefortunnie wybrał Łebę trochę niebezpiecznie blisko do mnie



Jak bardzo chcesz mało gwaru? Darłowo? Jak za dużo, to Jarosławiec, jak za dużo, to Wicie

No tak ale to rodzime morze jest drogie jak cholera w porownaniu do warunkow jakie proponuja za granica i pogody.



Tez tak sadze, niestety w Polsce to jest loteria a czesto jest tak ze mamy tylko ten tydzien czy dwa wolnego na jakies wczasy a niestety pogoda nie zawsze sprzyja.

Przy tych cenach które mamy nad naszym morzem, jakości usług i ogólnym folkorze tam panującym zdecydowanie wybieram wyjazd za granicę

To prawda. Zapocone byczki z gromadką wrzeszczących bachorów i pląsające obok nich wieloryby przy zagęszczeniu 5 osób na metr są lepsze niż opalające się topless, nawilżone olejkiem opalone kobiety z wielkimi balonami, na plażach Majorki lub Ibizy.

W tym roku Mielno

tylko nie Jarosławiec... byłem kiedyś tydzień i akurat był jakiś wielki obóz dzieci z Downem. Na każdym kroku można było ich spotkać...i słyszalem ze dosyć często to się tam odbywa

Do Mielna to i ja chętnie ale wiadomo dlaczego



Huh hardcore... ale ja miałem jeszcze gorzej, pomyśl sobie że ja kiedyś pojechałem do Mielna a tam sami ludzie z WLKP ! Dzieci z downem to przy nich w porządku sąsiedzi.

Z Polski - lubię Łebę, też nie wiem czemu, ale jak jest ciepło to jest tam fajnie.

Oj tak , nad Baltykiem takiego czegos dlugo nie bedzie

Foczka nad Bałtykiem.



P.S.
Usteckie plaże są też piękne. Sporo dzieciństwa spędziłem na nich.

hie hie hie, wszystko fajnie, ale opis średnio pasujący do opisu, jak jest nad Bałtykiem u nas wieloryby rzadko wpływają do Bałtyku i rzadko opalają się na plażach u nas wieloryby na plażach są w US i A.

Majorka, Ibiza- i inne oblegane słynne kurorty- tam jest 5os/m^2. W PL tak to jest może w Sopocie i innych takich, a jest mnóstwo mniejszych i małych miejscowości, gdzie się po prosty wypoczywa.

Fakt, że u nas dupeczki nie opalają się topless. Jedyny plus, że przy tym też nie opalają się topless egzemplarze, które powinny być dawno wycofane z eksploatacji, których zagramanicą (łącznie z wielorybami) nie brakuje na plażach

Dwa lata temu bylem w Ustce i po 12 w nocy to ciezko juz bylo kogos spotkac na deptaku. Wiem z to pozno ale nadmorskie miejscowosci w ogole nie powinny spac

[quote="Fryderyk"Fakt, że u nas dupeczki nie opalają się topless. Jedyny plus, że przy tym też nie opalają się topless egzemplarze, które powinny być dawno wycofane z eksploatacji, których zagramanicą (łącznie z wielorybami) nie brakuje na plażach [/quote]

Ty, TY ! Mam ci przypominać dzisiejszego Lidla !

Tam to są WALENIE królewskie



Eeee panie co pan.
Byłem w ubiegłym roku, plaża duża, na plaży leżaczki, parasoleczki, czyściutko i dużo miejsca wokół siebie.

W sezonie?



No dobra no



to w końcu w tym roku też Mielno, czy nie?

W sierpniu. Raczej w sezonie Gorąco polecam Majorkę.

Jaki mnie przekimasz to proste że wpadam

Plażami w Espanii i Italii zachwycony nie byłem, ale może faktycznie, Majorka jest mega. Chociaż.... szczerze mówiąc, w 1. kolejności są u mnie... wybrzeża Norwegii albo Bornholm



No to dawaj ogniem!

Prawdę mówiąc to i ja myślę nad tym żeby się wybrać jakoś w lato do Skandynawii Nie na ryby ale pozwiedzać trochę.