BMW Sport

Cześć
Wiem, że postów na ten temat jest sporo, ale nie na wszystkie pytania znalazłem odpowiedź. Otóż kupiłem trójkę we wrześniu, do tej pory przejechałem 8tys. km po zakupie zalałem castrol magnatec 5w40. Wczoraj zapaliła mi się kontrolka no i oczywiście okazało się że wzięła olej. Bagnet wskazywał delikatnie poniżej minimum, po dolaniu 1l poziom oleju ustabilizował się w samym środku pomiędzy min a max. Dodam że moja bunia ma 233000km i jest to potwierdzone w serwisie.
Czy to jest normalne zjawisko? Wiem, że są takie sztuki które praktycznie w ogóle nie biorą, ale czy w moim przypadku może to coś konkretnego oznaczać? Już mam się bać?
Z góry dzięki za odpowiedź

W klekotach przyczyna znikania oleju jest najczęściej turbosprężarka. Cięzko to jednak stwierdzic na odległośc. ja bym jeździł i obserwował jak się bedzie dalej to zachowywać.

Czyli oznaczałoby to, że turbina jest na wykończeniu?

Moja bunia rok 1998 przebieg 184 tysięcy potwierdzony nie bierze nic... co prawda ja jeżdzę delikatnie ale nieraz zdarza mi się mieć ciężką nogę... zero ubytków oleju, a dla przykładu focus tddi 2003 norma według serwisu 400ml na 1000km i faktycznie spija trochę oleju może nie aż tyle ale jednak.

odkręć przewód co idzie do turbiny i zobacz czy nie jest turbina "usmarkana" olejem. jak jest to lepiej ją wymień/zregeneruj bo może doprowadzić w najgorszym wypadku do zatarcia silnika

Dodam, że jakieś 2 tygodnie temu w czasie jazdy usłyszałem lekki świst którego wcześniej na 100% nie było. Pojawia się np. na 4 biegu kiedy zdejmuję nogę z gazu. Można to jakoś powiązać z turbiną?

Oj można można.Zdejmij wąż od niej zobacz czy jest w nim olej i ile go jest.Spadku mocy nie zaobserwowales?Wymieniales moze odme?

według ich właścicieli, nie ma auta na świecie które nie bierze oleju, wszystko się rozchodz o to ile tego oleju bierze,

w tym przypadku to turbo może zaciągać olej z odmy, niekoniecznie turbina musi być do regeneracji

dobry pomysł, wymienić odme na początek
silnik masz wszędzie w miare suchy???
nie kopci na niebiesko???
pojeździj jeszcze trochę i obserwuj co się będzie działo dalej

rorafalki napisał:

Nie jest to zbyt dobry sposób, bo w dolocie przy turbosprężarce zawsze bedzie stało troche oleju.

Mam pytanie ile oleju potrzebuje aby uzupełnić od min do max ?

a skad niby my mamy wiedziec ile oleju masz w silniku ?? dolewasz tyle, zeby Ci sie stan wyrownal. Mozesz wlac litr, a mozesz wlac i dwa .... wlewasz po trochu i sprawdzasz. wszystko zalezy od tego ile masz na miarce. Miedzy max a min jest litr.

Sprawdz odme.

W M47 od min. do max. na miarce, jest jeden litr oleju

uuuu, kolego i nigdy więcej nie dopuszczaj do sytuacji że zaświeci ci się kontrolka od oleju!! Często jak się zaczyna świecić to znaczy że to już za późno....

Jesli cisniesz autko na trasie, wkrecasz na wysokie obroty, zapinasz na autostradzie po 180km/h to ma prawo troche wziac.

Punkt drugi to odma. Jesli bedzie zapchana w silniku wytworzy sie cisnienie i olej gdzie musi znalezc ujscie. Albo spali sie w komorze spalania, albo wycieknie uszczelnieniem, albo przez turbine. Odma do wymiany na poczatek.

Wprawdz silnik od spodu czy nie ma wyciekow.

Witam.

Temat poruszany wielokrotnie wiec nie zakladam kolejnego dot. tego samego pytania.

Moje autko E46 320d 03' przebieg 155 tys (ogladany przez wielu i uwazany za realny).

Zalany olej: Shell Helix 5W40 (ten do diesli, nie pamietam dokl nazwy, moge zrobic fotke pozniej).
zalany przy 138tys -> przejechane na nim ~17 tys.

Pytanie jest nastepujące, czy mam sie zaczac bac skoro przez te 17 tys poziom oleju spadl mi z max do min (wlg bagnetu)?
Wczesniej zadnych dolewek ani nic.

Mowiac wprost: ~1litr / ~17 tys km.

Idzie to przebolec?

Dodam ze jak bylem na kanale jakis czas temu to weze od intercoolera byly troche spocone.
Auto tez przy wyzszych obrotach lubi puscic czarna chmurke -> kopci poprostu co jakis czas.

Spadku mocy zadnego nie zaobserwowalem, pogorszonej pracy silnika rowniez, obroty nie skacza, wszystko chodzi tak jak powinno.

Przy poprzedniej wymianie oleju wymieniony filtr oleju, olej, filtr paliwa.
Odma wymieniona jakies 2 tys km temu. (kompletna)

makus zdaje się, że używasz helixa ultra. Jeśli tak to wydaje mi się, że wymianę powinieneś robić max. po 15 tys. km. To nie jest olej typu long life. Mogę się mylić bo nie wiem jaki dokładnie Helix zalałeś, ale jeśli ten o którym ja wspomniałem to 17 tys jest chyba dla niego za wiele.

Norma producenta to 1L/1000km - także wiesz...

Pojeździj teraz z nową odmą i zobacz jak będzie...

litr na 17tys. to wcale nie dużo

nie przejmuj się

Tak, masz racje jest to shell Helix Ultra.
Jako, ze nie znam sie na olejach, to posluchalem rady znajomego ktory w tym siedzi i powiedzial mi ze moge na tym oleju smigac 20tys.



No jezdze z nia juz jakies 2 tys. km i generalnie jest tak samo, 'pierdy z kurzem' sie zdarzaja, a ost nawet ktos mi powiedzial ze troche przydymilem manewrujac na parkingu.